Lek z lasu
Od wielu pokoleń mniejszości etniczne w gminach Huc (obecnie Khe Sanh), Huong Viet, A Doi, Lia, Ta Rut, Dakrong… były ściśle związane z cennymi drzewami leśnymi, w tym z drzewem tat. Tat rośnie głównie w lasach i odległych górach. Każdego roku, od października do listopada kalendarza słonecznego, dojrzewa tat. Największy owoc tat ma zaledwie połowę wielkości pięści dorosłego człowieka i lekko szorstką skórkę. Dojrzały ma piękny żółty kolor i kwaśny, a niektóre nawet słodki smak.
Podobnie jak pomarańcze i mandarynki, kumkwaty zawierają pewną ilość witaminy C, która pomaga wzmocnić układ odpornościowy i ochłodzić organizm. Smak soku i skórki kumkwatu jest bardzo charakterystyczny i długo się utrzymuje. Ponieważ proces produkcji jest ściśle związany z uprawami polowymi, w sezonie kumkwatów ludzie często zrywają owoce, aby ugasić pragnienie lub przynoszą je jako prezent dla wszystkich.
![]() |
Pan Khoa kupił podroby leśne i przyniósł je do domu, aby przygotować je do przetworzenia – zdjęcie: KS |
Oprócz gaszenia pragnienia, grupy etniczne Van Kieu i Pa Ko przetwarzają owoce na bardzo wygodny lek, który można przechowywać przez długi czas, nie psując się. Co więcej, owoce rosną w naturalnych lasach i nie są opryskiwane chemikaliami, dzięki czemu są bardzo bezpieczne dla zdrowia.
„Moi dziadkowie i rodzice stosowali wiele sposobów przetwarzania owoców i dzikiego miodu na lekarstwo na przeziębienia i kaszel, a ja poszedłem za ich przykładem. To było bardzo skuteczne. Weź cienko pokrojoną skórkę owocu i namocz ją w miodzie w stosunku 1:1 lub pokrój owoc poziomo na cienkie plasterki i namocz w miodzie. Wystarczy moczyć ją przez około 7-10 dni, aby z niej skorzystać i przechowywać ją w domu przez cały rok, aby użyć jej w razie potrzeby. Wybieramy również złociste kawałki skórki owocu, kroimy je w paski, a następnie dusimy z rybą strumieniową i rzeczną, która jest bardzo aromatyczna. Po spożyciu smak ryby miesza się z lekko pikantnym, lekko aromatycznym zapachem skórki owocu, więc wszyscy uważają ją za pyszną. Ta metoda pomaga również ludziom zapobiegać przeziębieniom i kaszlowi”, powiedział Ho Thi Meng, mieszkaniec Van Kieu z wioski Vang w gminie A Doi.
„Most” umożliwiający szeroki zasięg produktów
Chociaż Kinh, Nguyen Huu Khoa z Bloku 1 w gminie Khe Sanh, urodził się i wychował w górach, mając bliskie relacje z mniejszościami etnicznymi od dzieciństwa, zdał sobie sprawę, że dzikie owoce tat mają pyszny smak i mogą być stosowane jako lek wspomagający leczenie i profilaktykę powszechnych chorób, takich jak kaszel, ból gardła i grypa.
„Po przetestowaniu kumkwatów nasączonych miodem na członkach rodziny i przekonaniu się o ich skuteczności, wpadłem na pomysł, żeby kupić te dzikie owoce i przetworzyć je na różne produkty, które można by sprzedawać na rynku. To pomogłoby ludziom zwiększyć dochód w sezonie kumkwatów” – powiedział pan Khoa.
![]() |
Pan Khoa jest mostem, który pomaga dotrzeć z produktami ludu Van Kieu i Pa Ko do wielu osób – Zdjęcie: KS |
Ze względu na kwaśny smak, charakterystyczny aromat i zalety dostępnego dzikiego miodu, pan Khoa postanowił przetworzyć ten owoc na wiele różnych produktów. Obecnie przetwarza 3 rodzaje dzikiego tamaryndowca z miodem, takie jak: cały dziki tamaryndowiec duszony w dzikim miodzie (dżem); rozdrobniony dziki tamaryndowiec moczony w dzikim miodzie i soku z dzikiego tamaryndowca. Wszystkie produkty są pakowane w szklane butelki z etykietą „Czyste Produkty Kuchni Khoa”.
Las to cenny dar natury, niosący ze sobą wiele korzyści zdrowotnych. Dlatego mieszkańcy górzystego regionu zachodniego Quang Tri często przypominają sobie o zbieraniu dojrzałych owoców, aby zapewnić ich jakość i smak; należy uważać, aby nie uszkodzić drzewa, zminimalizować negatywny wpływ na środowisko, pomóc drzewu dobrze rosnąć i regularnie zbierać plony każdego roku.
Od prawie dziesięciu lat pan Khoa średnio rocznie kupuje około 700-800 kg dzikich pędów bambusa dla lokalnej społeczności, z czego przetwarza około 100 kg świeżych dzikich pędów bambusa nasączonych miodem, a resztę sprzedaje konsumentom głównie świeże owoce. Jego produkty gwarantują pyszny smak, przystępną cenę i są zdrowe, dlatego cieszą się uznaniem i zaufaniem wielu osób. Oprócz powyższych produktów, skupuje również produkty rolne zbierane przez lokalną ludność, aby wytwarzać z nich różnorodne produkty, takie jak: suszone dzikie pędy bambusa, suszone nasiona dzikiego bananowca oraz suszone liście innych ziół (dzikiego drzewa herbacianego, pachnotki, męskich kwiatów papai itp.).
„Jest nie tylko cennym lekarstwem dla rodziny, ale poza sezonem zbieramy go i sprzedajemy handlarzom, zarabiając około 200 000 VND na osobę dziennie. Dzięki temu moja rodzina i lokalna społeczność mają więcej środków na utrzymanie” – dodała pani Meng.
Ko Kan Suong
Źródło: https://baoquangtri.vn/kinh-te/202510/bien-trai-rung-thanh-vi-thuoc-quy-fdb0e05/
Komentarz (0)