Wszystkie oczy zwrócone są na szczyt BRICS 2024, który odbędzie się w dniach 22-24 października w Kazaniu w Rosji. Prezydent kraju-gospodarza będzie gościł 36 światowych przywódców z wielu krajów i organizacji międzynarodowych, w tym z Chin, Indii i Iranu. Jednym z celów jest ograniczenie liczby transakcji handlowych w dolarach amerykańskich.
BRICS „wciska gaz”, by odbudować globalny system finansowy, przyspiesza dedolaryzację, SWIFT jest zachwiany, cena złota osiąga 150 000 USD za uncję. (Źródło: tvbrics) |
Zbliża się globalny reset finansowy, a w ramach nowego systemu wartość złota może zostać przeszacowana nawet do 150 000 dolarów za uncję, powiedział Andy Schectman, prezes i właściciel Miles Franklin Precious Metals, dodając, że tegoroczny szczyt BRICS może być potencjalnym impulsem do podjęcia takich działań.
Nieuniknionym rezultatem rosnącego trendu dedolaryzacji jest nowy globalny system finansowy, w którym aktywa uważane za „bezpieczny środek przechowywania wartości”, takie jak złoto, zostaną przewartościowane. Jednocześnie rozszerzenie członkostwa BRICS promuje nowy globalny system finansowy, zorientowany na alternatywy dla SWIFT i dedolaryzacji.
Oczekuje się, że państwa członkowskie BRICS będą kontynuować dyskusje na temat stworzenia waluty, która mogłaby być oparta na złocie jako alternatywy dla dolara amerykańskiego, co miałoby na celu wzmocnienie suwerenności gospodarczej i zmniejszenie zależności od waluty amerykańskiej.
Kilka tygodni temu prezydent Putin publicznie rozważał możliwość stworzenia waluty BRICS, która mogłaby konkurować globalnie z dolarem amerykańskim. Niektóre doniesienia sugerowały, że waluta ta byłaby częściowo oparta na złocie i walutach państw członkowskich BRICS.
Najnowsze dane wskazują, że kraje BRICS są obecnie w posiadaniu 20% światowych rezerw złota, co rozbudziło spekulacje, że kraje BRICS mogą rozważać stworzenie waluty, która mogłaby rywalizować z dolarem amerykańskim i być oparta na złocie.
Wraz z ostatnim rozszerzeniem, BRICS odpowiada za około 30% powierzchni lądów na świecie, 45% światowej populacji i 20% globalnego handlu. Obserwatorzy zauważają, że dzięki swoim atutom grupa wkroczyła w nową erę szerszej współpracy BRICS.
„Ważne jest, abyśmy dysponowali mechanizmem płatności, który umożliwi łatwe transakcje między krajami BRICS. To dodatkowo wzmocni autonomię bloku w handlu międzynarodowym” – zauważa Lance Witten, redaktor naczelny południowoafrykańskiego czasopisma IOL . Idea waluty BRICS jest od dawna dyskutowana, potencjalnie w postaci koszyka walut opartego na zasobach naturalnych, takich jak złoto, ropa naftowa i gaz. Ponadto kraje BRICS posiadają w rzeczywistości większe rezerwy złota i walut niż MFW i Europejski Bank Centralny razem wzięte.
„Aby ta waluta mogła prawidłowo funkcjonować, potrzebujemy alternatywnego systemu przesyłania komunikatów finansowych, takiego jak SWIFT i waluty cyfrowe do transakcji transgranicznych” – podkreśliła rosyjska agencja Sputnik .
W centrum dyskusji znalazła się tym razem również szersza kwestia ekspansji BRICS, zwłaszcza z udziałem nowych członków, takich jak Iran, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Etiopia i Egipt. Ta ekspansja BRICS znacznie zwiększyła również wpływy BRICS, zwłaszcza w sektorze energetycznym i zasobów naturalnych.
Potencjalna waluta BRICS pozwoliłaby tym krajom na potwierdzenie swojej niezależności gospodarczej , konkurując jednocześnie z obecnym międzynarodowym systemem finansowym, w którym dominuje dolar amerykański, stanowiący około 90% wszystkich transakcji walutowych. Do niedawna prawie 100% transakcji ropą naftową i gazem ziemnym odbywało się w dolarach amerykańskich; jednak do 2023 roku jedna piąta transakcji ropą naftową i gazem ziemnym była prowadzona w walutach innych niż dolar amerykański.
Rzeczywiście, militaryzacja dolara i systemu SWIFT wzbudziła również głębokie obawy dotyczące bezpieczeństwa globalnego porządku finansowego, którego centrum stanowią Stany Zjednoczone. W związku z tym, że sankcje coraz częściej dotyczą krajów takich jak Rosja i Iran, wykluczenie z systemu SWIFT ma poważne konsekwencje gospodarcze, nie tylko dla tych krajów, ale także dla globalnego handlu w ogóle.
Na przykład Etiopia ma przyjazny system wizowy z Rosją, ale aby uzyskać wizę, trzeba zapłacić kartą bankową. Odcięcie Rosji od systemu SWIFT utrudnia proste czynności, takie jak opłacenie wizy. Sytuacja ta uwydatnia pilną potrzebę znalezienia alternatyw dla SWIFT i systemu finansowego mniej zależnego od dolara amerykańskiego, aby ograniczyć to ryzyko.
Tymczasem, znaczącym wydarzeniem na rynku światowym jest obecnie wojna handlowa USA z Chinami, a także seria sankcji Zachodu wobec Chin, Rosji itd. Jeśli kraje BRICS ustanowią nową walutę rezerwową, prawdopodobnie będzie to miało znaczący wpływ na dolara amerykańskiego, prowadząc do spadku popytu, czyli tzw. dedolaryzacji. W zamian jednak ten trend będzie miał wpływ nie tylko na Stany Zjednoczone, ale także na gospodarki całego świata.
Oczywiście, być może jest za wcześnie, aby przewidzieć, kiedy zostanie wyemitowana waluta BRICS, ale to dobry moment, aby rozważyć potencjał wspólnej waluty BRICS i jej możliwe konsekwencje dla inwestorów.
Source: https://baoquocte.vn/brics-nhan-ga-tai-thiet-he-thong-tai-chinh-toan-cau-day-nhanh-phi-usd-hoa-swift-lung-lay-gia-vang-len-150000-usdounce-291042.html
Komentarz (0)