Zabroń nauczycielom udzielania korepetycji tylko zwykłym uczniom

Delegat Nguyen Van Than powiedział, że nie powinniśmy zakazywać dodatkowego nauczania i uczenia się, a nauczycielom powinno się pozwolić na nauczanie zwykłych uczniów, pod warunkiem, że nie pobierają za to pieniędzy, a nawet jeśli nauczyciele pobierają pieniądze, nie ma potrzeby ich sprawdzania.
ZDJĘCIE: GIA HAN
Rankiem 20 czerwca, podczas debaty z Ministrem Edukacji i Szkolenia na temat dodatkowych zajęć dydaktycznych i edukacyjnych, delegat Nguyen Van Than (delegacja Thai Binh ) stwierdził, że jego zdaniem nie należy zakazywać dodatkowych zajęć dydaktycznych i edukacyjnych, ani zmuszania uczniów do uczestnictwa w dodatkowych zajęciach, ponieważ nie da się sprawdzić, czy nauczyciele rzeczywiście zmuszają uczniów.
„Uważam, że jeśli nauczyciele są dobrzy, a uczniowie chcą się uczyć więcej lub przezwyciężać niewiedzę, to niech uczą. Jeśli chodzi o branie pieniędzy, to jest to umowa między obiema stronami. Nie ma problemu z takim myśleniem” – powiedział pan Than.
Delegacja Thai Binh stwierdziła również, że nauczyciele powinni mieć możliwość bezpośredniego nauczania swoich uczniów, ale nie powinni mieć prawa do pobierania za to pieniędzy.
„Załóżmy, że ktoś bierze pieniądze, a ty o tym nie wiesz, to nie musisz się tym martwić. Myślę, że w tym przypadku chodzi o otwartość umysłu, nie myślenie o sprawdzaniu, jak można to sprawdzić? Mówię prawdę o rzeczywistości społecznej” – powiedział pan Than.
Podczas dyskusji z delegatami minister edukacji i szkoleń Nguyen Kim Son podkreślił, że Okólnik 29 został opublikowany w Internecie od momentu, gdy omawiano jego projekt, i nadal jest dostępny w sieci.
Potwierdził, że Okólnik 29 nie zabrania dodatkowego nauczania i uczenia się, a jedynie „zakazuje kilku rzeczy”. „To znaczy, nauczyciele i uczniowie, którzy uczyli w klasie, nie mogą się nawzajem wyciągać, aby uczyć i uczyć się dodatkowo. Uczniowie chcą znaleźć innych nauczycieli, chcą znaleźć dobrych nauczycieli, chcą uczyć i chcą się uczyć, nikt im tego nie zabrania” – powiedział pan Son.

Minister edukacji i szkoleń Nguyen Kim Son podkreślił, że Okólnik 29 nie zabrania dodatkowego nauczania ani uczenia się, lecz jedynie zabrania nauczycielom prowadzenia dodatkowych lekcji zwykłym uczniom w celu uniknięcia konfliktu interesów.
ZDJĘCIE: GIA HAN
Minister edukacji i szkoleń podkreślił, że powodem, dla którego nauczycielom zakazano udzielania korepetycji zwykłym uczniom, jest to, że w przypadku wplątania się w to interesów dochodzi do konfliktów interesów i braku przejrzystości.
„Dlatego nauczyciele nie mogą uczyć własnych uczniów. To jest zabronione i nie ma innego wyjścia” – podkreślił pan Son.
Według Ministra Edukacji i Szkolenia, celem Okólnika 29 jest uregulowanie kwestii dodatkowego nauczania i uczenia się. Oprócz zakazu prowadzenia dodatkowych zajęć dla uczniów uczęszczających na zajęcia pozalekcyjne, nauczyciele mają prawo do uczestnictwa w dodatkowych zajęciach dydaktycznych zgodnie z przepisami. Jeśli jednak liczba godzin zajęć pozalekcyjnych będzie zbyt duża, nauczyciele nie będą mieli wystarczająco dużo czasu, aby skupić się na jakości regularnych godzin dydaktycznych.
Koniec horroru rodziców i uczniów dzięki egzaminowi wstępnemu do szkoły średniej
Wyrażając swoją opinię w debacie z ministrem, delegat Nguyen Cong Long (delegacja Dong Nai ) powiedział, że obecna polityka podziału uczniów na klasy, która ma na celu podział na 40% uczniów po ukończeniu gimnazjum, nie będzie kontynuowana w szkole średniej, jest bardzo trudna.
Według pana Longa podział ten jest nieskuteczny i nie spełnia obecnych wymogów jakości zasobów ludzkich.
„Przez wiele lat uczniowie zawsze chcieli uczyć się w szkole średniej. Musimy wykorzystać fundamenty szkoły średniej, aby podzielić uczniów. Chcę też położyć kres horrorowi, który rodzice i uczniowie przeżywają każdego lata, gdy nadchodzi egzamin wstępny do szkoły średniej” – powiedział pan Long.

Delegat Nguyen Cong Long ma nadzieję, że sektor edukacji wkrótce zakończy przerażające lato dla rodziców i uczniów, kiedy to egzamin wstępny do szkoły średniej stanie się coraz bardziej stresujący.
ZDJĘCIE: GIA HAN
Odpowiadając delegatom, minister edukacji i szkoleń Nguyen Kim Son przyznał, że podział 40% na kształcenie zawodowe po gimnazjum i 60% na szkołę średnią jest sztywnym podziałem, któremu nie towarzyszą żadne naukowe i praktyczne podstawy.
Pan Son powiedział, że wskaźnik podziału uczniów na grupy został określony w decyzji Premiera nr 522 z 2018 r. i jest rekomendowany przez Ministerstwo Edukacji i Szkolenia.
Jednakże decyzja 522 reguluje okres 2018-2025 i w tym momencie konieczne jest wydanie nowych przepisów ją zastępujących.
Ministerstwo Edukacji i Szkolenia proponuje wprowadzenie kolejnego rozporządzenia, które ma zastąpić dotychczasowe, tym razem nakazując, aby doradztwo zawodowe miało charakter istotny i dobrowolny, gwarantując, że wszyscy uczniowie, którzy chcą kontynuować naukę na poziomie szkoły średniej, będą mogli to zrobić.
„Wiele krajów postawiło na powszechną edukację na poziomie szkoły średniej, rezygnując z gimnazjum jako standardu. Obecny poziom kształcenia zawodowego na świecie jest również znacznie wyższy” – podkreślił pan Son.
Minister Edukacji i Szkolenia dodał, że resort proponuje nowelizację trzech ustaw, w tym ustawy o oświacie i szkoleniu, ustawy o szkolnictwie zawodowym oraz ustawy o szkolnictwie wyższym. Najważniejszym elementem jest stworzenie zintegrowanego systemu edukacji, obejmującego kształcenie ogólne, zawodowe i uniwersyteckie, w synchronicznym i harmonijnym kierunku. Podział kształcenia jest dobrowolny i spełnia wymogi nowego etapu.
Source: https://thanhnien.vn/cam-giao-vien-day-them-hoc-sinh-chinh-khoa-de-minh-bach-tranh-loi-ich-chen-vao-185250620095019515.htm






Komentarz (0)