Czynniki techniczne nie stanowią dużego wyzwania
Dzieląc się informacjami o systemie portów morskich, a zwłaszcza o projekcie Międzynarodowego Portu Tranzytowego Can Gio, pan Nguyen Thanh Chi, dyrektor Haskoning Vietnam Maritime Industry, powiedział, że projekt jest wciąż na etapie finalizacji procedur i studiów wykonalności. Jest on jednak uważany za jeden z nielicznych projektów o strategicznej wizji.
Według pana Chi, port Cai Mep-Thi Vai jest obecnie uważany za jasny punkt południowej logistyki, bezpośrednio obsługujący parki przemysłowe w Phu My i Binh Duong , z dużymi i stabilnymi wolumenami towarów. Jednak model Cai Mep-Thi Vai opiera się głównie na bezpośrednim imporcie i eksporcie, podczas gdy Can Gio jest całkowicie zorientowany na tranzyt międzynarodowy, czyli na głębszym uczestnictwie w globalnej sieci transportu morskiego.
![]() |
| Pan Nguyen Thanh Chi, dyrektor Haskoning Vietnam Maritime Industry podzielił się swoimi spostrzeżeniami. |
„W dłuższej perspektywie Singapur będzie musiał stawić czoła ograniczeniom pod względem zasobów gruntowych i ludzkich. To szansa dla Wietnamu, jeśli tylko opracuje rozsądną strategię, aby stać się ważnym punktem tranzytowym w regionie Azji Południowo-Wschodniej” – skomentował pan Chi.
Podając więcej informacji na temat lokalizacji projektu, eksperci z Haskoning stwierdzili, że międzynarodowy port tranzytowy Can Gio ma strategiczne położenie, ale nadal musi pokonać szereg wyzwań geologicznych.
Ponieważ ten obszar charakteryzuje się słabym podłożem i jest silnie narażony na sedymentację, jeśli chcemy stworzyć głęboki kanał dla statków-matek, musimy zbudować kanał nawigacyjny około 16 km od brzegu. To bardzo duża odległość, wymagająca ekstremalnie wysokich nakładów inwestycyjnych w infrastrukturę, falochrony, nabrzeża i morskie systemy operacyjne.
Tymczasem nie da się podzielić projektu na małe etapy, ponieważ system infrastruktury morskiej wymaga synchronicznej budowy. Inwestowanie stopniowo w każdy kolejny odcinek będzie praktycznie niemożliwe. Ze względu na specyfikę budownictwa morskiego, wiele elementów musi być budowanych od podstaw.
„Doświadczenie z projektów portowych, w których uczestniczył Haskoning, pokazuje, że wyzwania techniczne są duże, ale nie nie do pokonania, pod warunkiem współpracy międzynarodowych konsultantów i wykwalifikowanych wietnamskich wykonawców” – powiedział pan Chi.
Źródło towarów i atrakcyjny problem dla linii żeglugowych
Według ekspertów Haskoning, jednym z kluczowych czynników decydujących o sukcesie portu przeładunkowego jest udział wiodących linii żeglugowych. Projekt Can Gio jest realizowany we współpracy z MSC – największą na świecie linią kontenerową.
Jednak aby port przeładunkowy działał efektywnie, musi mieć długoterminowe zaangażowanie ze strony linii żeglugowych i stabilne źródło towarów, a nie być zależny jedynie od wietnamskiego importu i eksportu (który ma stanowić jedynie około 10%). Reszta musi pochodzić z przeładunku towarów w regionie. Wymaga to kompleksowego planowania regionalnego, multimodalnej łączności (droga – kolej – droga wodna) oraz odpowiednio atrakcyjnej polityki konkurencyjnej.
![]() |
| Perspektywa międzynarodowego portu tranzytowego Can Gio. |
Kolejnym czynnikiem, który pan Chi szczególnie podkreślił, był plan wykopania Kanału Kra (Tajlandia). Jeśli kanał powstanie, międzynarodowy szlak żeglugowy w regionie ulegnie radykalnej zmianie.
„W tym kontekście położenie Can Gio może stać się jeszcze bardziej strategiczne niż Singapur. Statki mogą stąd dotrzeć do 40-50% światowej populacji w zaledwie kilka godzin lotu lub kilka dni podróży morskiej” – analizuje pan Chi.
Ekspert ten potwierdził jednak, że jest to perspektywa długoterminowa, wymagająca wizji na okres 10–20 lat, a nie planu na jeden lub dwa dni.
Dzieląc się informacjami na temat problemu powodzi w Ho Chi Minh City, pan Doan Manh Thang, dyrektor Departamentu Gospodarki Wodnej i Planowania Haskoning Vietnam, powiedział, że jest to trudny problem, który ma wiele przyczyn.
Pierwszy problem ma charakter geologiczny. Według pana Thanga, Ho Chi Minh City leży w młodej delcie, na słabym gruncie i z bardzo wysokim naturalnym osiadaniem. Gdy budowa nie jest kompleksowo zaplanowana, a zwłaszcza gęsta zabudowa na słabych gruntach, tempo osiadania jest szybsze. W niektórych obszarach, bez odpowiedniego rozwiązania technicznego, poziom osiadania może być bardzo wysoki.
Drugi problem wynika z nadmiernej eksploatacji wód gruntowych w połączeniu z gęstą zabudową, która powoduje dalsze osiadanie gruntu. To ryzyko w Ho Chi Minh City jest nawet większe niż wpływ podnoszenia się poziomu morza. Dane z monitoringu pokazują, że w niektórych miejscach osiadanie wynosi ponad 1-2 cm rocznie, podczas gdy poziom morza podnosi się zaledwie o około 5 mm rocznie. Oznacza to, że ryzyko powodzi spowodowane osiadaniem gruntu jest znacznie poważniejsze.
Ponadto, gwałtowna urbanizacja spowodowała, że coraz mniej jest wolnych terenów, gdzie woda mogłaby wsiąkać i się magazynować. Budowa apartamentowców i wieżowców sprawiła, że woda deszczowa nie ma gdzie wsiąkać, co prowadzi do słabego odwodnienia i powodzi. Co więcej, obecny system odwadniający jest rozdrobniony i przestarzały. W związku z tym rozwiązanie problemu powodzi w Ho Chi Minh City nie jest łatwym zadaniem.
Source: https://baodautu.vn/cang-trung-chuyen-quoc-te-can-gio-so-huu-loi-the-chien-luoc-d437392.html








Komentarz (0)