Wieczorem 23 listopada, po ponad 3-godzinnej podróży przez przełęcze górskie, reporterzy gazety Thanh Nien dotarli do gminy Son Hoa, górskiej gminy dawnego Phu Yen (obecnie część Dak Lak).
Miejsce to, położone u źródeł rzeki Ba Ha , musiało przetrwać straszliwe zniszczenia spowodowane historyczną powodzią, wiele domów całkowicie się zawaliło, wpędzając wielu ludzi w ubóstwo i rozpacz.
Powódź ustąpiła kilka dni temu, ale pozostawiła po sobie obraz zniszczeń.
ZDJĘCIE: LE HOAI NHAN
W środku nocy pozostały tylko ruiny. Wraz z nimi pozostało wspomnienie strasznej nocy z deszczem i powodzią, której wielu mieszkańców Son Hoa prawdopodobnie nigdy nie zapomni do końca życia.
ZDJĘCIE: LE HOAI NHAN
Wzdłuż ulicy Tran Phu (wioska Trung Hoa) ukazał się widok długiego łańcucha ruin. Powódź całkowicie zniszczyła szereg domów. W głębokiej ciemności, gdy zapadła noc, nie przeszła tamtędy ani jedna osoba. Zimne uczucie ogarnęło ruiny, które właśnie doświadczyły katastrofy.
W środku tej ciemnej nocy reporter gazety Thanh Nien spotkał pana Nguyen Ngoc Tri (47 lat), właściciela domu, który właśnie całkowicie się zawalił. Pan Tri i jego żona próbowali przekopać się przez gruzy, aby znaleźć to, co zostało. Twarz pana Tri była pozbawiona wyrazu, wciąż w szoku po tak wielkiej stracie.
Pan Tri drżał, opowiadając o przerażającym zdarzeniu: „W nocy 19 listopada i wczesnym rankiem 20 listopada, z powodu uwolnienia przez elektrownię wodną dużych ilości wody powodziowej, poziom wody w rzece Ba Ha gwałtownie wzrósł, osiągając w mgnieniu oka ponad 3,5 metra, powodując powódź”.
„Widząc, jak szybko podnosi się woda, moja rodzina pobiegła do sąsiedniego domu, żeby się schronić. Poziom wody był naprawdę przerażający – nie tylko podnosił się wysoko, ale też towarzyszyły temu silne fale uderzające bezpośrednio w dom. Kiedy woda opadła 20 listopada, dom się zawalił” – kontynuował Tri.
Dom był majątkiem całego życia, który zniknął, pozostawiając po sobie głęboką pustkę pełną rozpaczy.
W przypadku pana Tri powódź zabrała cały majątek, jaki zgromadził przez całe życie.
ZDJĘCIE: LE HOAI NHAN
Straty materialne spowodowane powodzią były bardzo duże. Pan Tri ze smutkiem powiedział: „W ciągu ostatnich kilku dni, ponieważ mieszkamy daleko, bardzo niewiele grup wolontariuszy przybyło tutaj, aby udzielić pomocy. Ja sam nie otrzymałem niczego od tych grup. Obecnie muszę pożyczać ubrania od krewnych”.
Straty materialne spowodowane powodzią są bardzo duże.
ZDJĘCIE: LE HOAI NHAN
Zapadła ciemność, „pochłaniając” zniszczone domy w górzystej gminie Son Hoa, położonej w górę rzeki Ba Ha.
Ludzie tutaj pilnie czekają na pomoc ze strony społeczności. Potrzebują dostaw pomocy i wzajemnego ciepła.
Thanhnien.vn
Source: https://thanhnien.vn/mot-noi-o-phu-yen-cu-tan-hoang-sau-lu-rat-it-doan-thien-nguyen-den-185251123195727674.htm









Komentarz (0)