Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Japończyk „chce przejść na emeryturę i dożyć starości” w Wietnamie z tego powodu

Báo Dân tríBáo Dân trí28/08/2023

(Dan Tri) – W 2015 roku, kiedy Kiki po raz pierwszy zobaczył korek uliczny w Wietnamie, pomyślał o nim jak o „ławicy ryb pływających dookoła”. Po ponad 6 latach mieszkania tutaj zdał sobie sprawę, że podoba mu się tu i nie chce wracać do rodzinnego miasta.

Kazuki Matsumoto (powszechnie znany jako Kiki), młody mężczyzna z Japonii, jest jednym z zagranicznych gości, którzy darzą Wietnam ogromną sympatią.

Chàng trai Nhật muốn nghỉ hưu, sống tới già

Kiki wyznał, że kocha Wietnam w najmniejszym stopniu (zdjęcie: Kiki Kazuki).

Wcześniej pracował w restauracji, mieszkał w Korei przez 2 lata, a następnie przeprowadził się do Wietnamu. Jego „dodatkowym zajęciem” jest teraz blogowanie, gdzie dzieli się wieloma swoimi doświadczeniami z nowego kraju.

Zwierzył się, że w przeszłości czasami zadawano mu pytanie: „Kiedy wrócisz do Japonii?”. Wtedy odpowiedź zazwyczaj brzmiała: „Jeszcze nie wiem”. Jednak obecnie, na to pytanie Kiki może potwierdzić: „Nie wrócę”.

Dlaczego ten Japończyk tak kocha Wietnam?

Chàng trai Nhật muốn nghỉ hưu, sống tới già

Japońscy turyści delektują się jedzeniem na pływającym targu Cai Rang w Can Tho (zdjęcie: Kiki Kazuki).

„Kiedy mieszkałam w Korei, spróbowałam tu wietnamskiego pho. Smak dania był tak imponujący, że postanowiłam pojechać do Wietnamu, żeby samemu go spróbować” – Kiki wspomina swoje pierwsze wspomnienia.

Początkowo planował podróżować tylko przez 6 miesięcy, a potem wrócić do rodzinnego miasta. Ale w mgnieniu oka minęło ponad 6 lat, a on pokochał tę ziemię jeszcze bardziej i chce z nią zostać.

„Czuję się bardzo szczęśliwy, mieszkając w Wietnamie. To miejsce pomaga mi poznać wielu nowych przyjaciół i kolegów. Mogę swobodnie podróżować samotnie po wszystkich regionach tego pasa lądu w kształcie litery S, próbować wszystkich regionalnych potraw z północy, centrum i południa i odkrywać, które odpowiadają mojemu gustowi. Wietnamki są również bardzo ładne i eleganckie” – skomentował.

Chàng trai Nhật muốn nghỉ hưu, sống tới già

Robienie zdjęcia z dziewczyną z mniejszości etnicznej w Ha Giang (zdjęcie: Kiki Kazuki).

Dzieląc się powodem, dla którego „nie może już wrócić do Japonii”, Kiki zapewnił, że nie jest to spowodowane „zmęczeniem lub presją życia w ojczystym kraju”, ale po prostu „nie interesuje go już rytm życia jak wcześniej”.

„Japonia to wspaniały kraj. System prawny rozwiązuje nawet najdrobniejsze problemy, dzięki czemu ludzie czują się tam bezpiecznie. Ale kocham Wietnam za te drobne rzeczy. To miejsce przynosi mi jedną niespodziankę za drugą. A gościnność nieznajomych naprawdę rozgrzewa moje serce” – powiedział.

Wspominając swoją pierwszą podróż do Wietnamu, Kiki siedział na tylnym siedzeniu motocykla. Zamykając oczy i wciągając powietrze, uświadomił sobie, że „tak bardzo kocham tę atmosferę”, dlatego chciał spędzić więcej czasu na doświadczaniu życia. Teraz, kiedy przekonał się, że jego początkowe odczucia były „całkowicie słuszne”, ma jeszcze więcej powodów, by zostać.

Chàng trai Nhật muốn nghỉ hưu, sống tới già

Kiki w podróży do Mu Cang Chai, Yen Bai (zdjęcie: Kiki Kazuki).

Jednym z najbardziej pamiętnych przeżyć Kikiego był pierwszy raz, gdy zobaczył korek uliczny po przyjeździe do Ho Chi Minh City w 2015 roku. Japończyk wyobrażał sobie to jako widok „ławicy ryb pływających dookoła” i nie rozumiał przepisów ruchu drogowego .

Przyznał, że kiedyś „omdlał” na widok chaotycznego ruchu ulicznego, nie wiedząc, jak prawidłowo prowadzić. Ale po okresie, w którym powtarzał: „W Rzymie rób to, co Rzymianie”, teraz czuje się pewnie nawet prowadząc motocykl z przyjaciółmi po ulicy, nie czując już „strachu i paniki” jak pierwszego dnia.

„Kiedy nosisz swoją dziewczynę, pamiętaj, żeby odłożyć podnóżek. Jeśli zapyta, czy któraś z twoich dziewczyn nosiła ten kask, nie wahaj się, odpowiedz natychmiast: to kask, który właśnie ci kupiłam” – powiedziała Kiki żartobliwie.

Dantri.com.vn


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Każda rzeka – podróż
Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt