Pożary lasów w Kalifornii rozprzestrzeniają się i stają się coraz trudniejsze do opanowania.

Jak podaje NBC News, pożar najbardziej rozgorzał w ekskluzywnej dzielnicy mieszkalnej Pacific Palisades, po czym wybuchł kolejny potężny pożar, który strawił ponad 400 hektarów w Eaton Canyon, na północny wschód od Pasadeny w Kalifornii, a następnie dwa pożary na przedmieściach San Fernando Valley.

Strażacy i helikoptery pracowali nad opanowaniem pożaru lasu w Los Angeles 7 stycznia.

Gubernator Kalifornii Gavin Newsom ogłosił stan wyjątkowy w całym stanie, a prawie 30 000 osób ewakuowano z obszarów dotkniętych pożarem. Co najmniej 220 000 domów i firm straciło zasilanie. Strażacy niestrudzenie pracowali nad ugaszeniem pożaru, ale eksperci twierdzą, że susza i monsun Santa Ana, z porywami wiatru dochodzącymi do 160 km/h, zaostrzyły sytuację. Według agencji Reuters, kilka osób zostało rannych, w tym jeden strażak. Strażacy poinformowali, że ich priorytetem jest ewakuacja i pomoc, przyznając, że prawdopodobnie nie uda im się opanować pożaru w krótkim czasie.

Amerykańska Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) ogłosiła zatwierdzenie planu udzielenia pomocy finansowej dotkniętym pożarom. Prezydent USA Joe Biden zadeklarował, że zaoferuje udzielenie wszelkiej niezbędnej pomocy federalnej w walce z pożarami.

Źródło: https://thanhnien.vn/chay-rung-o-california-lan-rong-kho-kiem-soat-185250108223008565.htm