ZNAJDŹ WSZYSTKIE SPOSOBY, ABY POMÓC LUDZIOM ZWIĘKSZYĆ DOCHODY
W okręgu My Lam, pan Hoang A Pha (32 lata) piastował wiele stanowisk. Był sekretarzem komórki partyjnej, wodzem wioski My Hoa, przewodniczącym gminy Czerwonego Krzyża, sekretarzem Związku Młodzieży Gminy My Bang (obecnie okręg My Lam). Obecnie jest członkiem Komitetu Wykonawczego Związku Młodzieży Gminy My Lam, sekretarzem Związku Młodzieży Komórki Partyjnej Gminy My Lam, przewodniczącym Czerwonego Krzyża oraz ekspertem Komitetu Frontu Ojczyzny Wietnamu w okręgu My Lam. Na każdym stanowisku wywarł głęboki wpływ na społeczność. Dzięki niemu życie mieszkańców górskich wiosek uległo zmianie.

Pan Hoang A Pha przekazał pieniądze na pomoc ludziom usuwającym tymczasowe i zniszczone domy.
ZDJĘCIE: NVCC
Opowiadając o swojej podróży, Hoang A Pha powiedział, że kiedy zaczynał pracę jako sekretarz komórki partyjnej, wójt wioski My Hoa i przewodniczący Czerwonego Krzyża w gminie My Bang (w 2020 roku), średni dochód mieszkańców wynosił mniej niż 20 milionów VND rocznie. „Ludzie zajmują się głównie rolnictwem , więc nie mają znaczących dochodów” – dodał. Wierząc, że aby pomóc ludziom w zrównoważonym wyjściu z ubóstwa, muszą istnieć miejsca pracy, odwiedzał firmy i fabryki w regionie, aby nawiązywać kontakty i tworzyć miejsca pracy.
Na początku ludzie byli nieufni, bo bali się oszustwa. Musiał ich zabierać bezpośrednio do firm, żeby zobaczyli zakłady produkcyjne, żeby ludzie czuli się bezpiecznie, idąc do pracy. Ta ostrożność i odpowiedzialność zbudowały zaufanie. Wiele osób ma teraz stabilną pracę w pobliżu domu.
Nie poprzestając na tym, pan Pha, zdając sobie sprawę, że wielu młodych ludzi nie ma umiejętności i ma niepewną przyszłość, zachęcał ich i zachęcał do nauki zawodu, w tym stolarstwa. Od tego czasu wielu młodych ludzi zmieniło swoje życie, w tym pan Ly A Sanh. Wcześniej rodzina Sanha była biedna, a po nauczeniu się zawodu pan Sanh nadal nie wiedział, jak zarobić na życie. „Sanh chciał otworzyć warsztat, ale nie miał pieniędzy. Powiedziałem mu, żeby go otworzył, bo jeśli nie będzie miał pieniędzy, to go wesprę” – powiedział pan Pha.
Zdecydował się więc pomóc panu Sanhowi w pożyczeniu pieniędzy. Z biednego młodzieńca, Ly A Sanh jest teraz właścicielem warsztatu stolarskiego, pewnie prosperującym z dochodem rzędu setek milionów dongów rocznie. „Teraz Sanh jest bardzo bogatym szefem” – powiedział pan Pha.
W szczególności, zdając sobie sprawę z problemu rozrzucania obornika i zgniłych owoców, które powodują zanieczyszczenie środowiska, pan Pha nawiązał współpracę z Prowincjonalnym Stowarzyszeniem Rolników, aby przywrócić i wdrożyć dwa unikalne modele w regionie: wykorzystanie zgniłych owoców do hodowli dżdżownic wapniowych jako paszy dla drobiu i ryb oraz wykorzystanie obornika do hodowli dżdżownic. Model ten nie tylko oczyszcza środowisko, ale także przynosi nieoczekiwane korzyści ekonomiczne. Obornik dżdżownic po przetworzeniu staje się wysokiej jakości nawozem organicznym sprzedawanym za 7000–8000 VND/kg. Wiele gospodarstw domowych wdrożyło ten model, a efektywność ekonomiczna jest wielokrotnie wyższa niż w przypadku hodowli bydła.
Ponadto, systematycznie prowadził szkolenia z zakresu hodowli zwierząt, uprawy roli i naprawy maszyn rolniczych. Zaprosił również firmy produkujące nawozy do szkolenia ludzi w zakresie efektywnych praktyk rolniczych. Dzięki temu dochody mieszkańców rosły z dnia na dzień i obecnie średni dochód na mieszkańca wsi wynosi 47,5 miliona VND/osobę/rok.
„ Dlaczego nadal to robisz, skoro tak przeklinam?”
Co jest imponujące, pan Hoang A Pha zmobilizował socjalizację do zbudowania wielu obiektów użyteczności publicznej na rzecz wsi, takich jak: naprawa rowów irygacyjnych dla rolnictwa, mobilizacja ludzi do przekazywania ziemi pod budowę dróg publicznych, mobilizacja ludzi do udziału w budowie linii elektrycznych w celu oświetlenia wsi.

Pan Pha, który wyszedł z ubóstwa, zawsze starał się pomagać ludziom w trudnych sytuacjach.
ZDJĘCIE: NVCC
Podczas tej podróży napotkał również wiele trudności, ponieważ początkowo ludzie nie rozumieli ani nie wierzyli; zwłaszcza programowi budowy betonowej drogi w osiedlu Ngoi Nghin, w gminie Dao Vien (szczególnie trudnej wsi w gminie) o długości 1,7 km. „Kiedy namawiałem ludzi do przekazania ziemi pod budowę drogi, ktoś mnie zbeształ: Co ci za to, idź i zajmij się sobą” – powiedział. Ale pan Pha nie dał się zniechęcić. Uparcie tłumaczył, jadł, mieszkał i pracował z ludźmi. W końcu drogę poszerzono z 3 do 5 metrów, tworząc warunki dla handlu i rozwoju całego regionu. Później ludzie, którzy się temu sprzeciwiali, byli najszczęśliwsi. Pytali go: „Dlaczego nadal to robisz, skoro cię tak zbeształem?”.
Najtrudniej było prawdopodobnie przekonać rodzinę do wyjścia z ubóstwa, ale z powodu ograniczonej świadomości, odmówiła. „Była osobą samotną, wahała się i nie chciała wyjść z ubóstwa, ponieważ myślała, że w biednym domu rachunki za prąd są zwolnione z opłat przez dziesiątki tysięcy miesięcznie. Bała się, że jeśli uda jej się wyjść z ubóstwa, straci tę zachętę” – powiedział pan Pha. On i rząd musieli namawiać ją ponad 10 razy, analizując długoterminowe korzyści dla niej; jednocześnie otrzymała wsparcie finansowe na budowę domu i ustabilizowanie swojego życia. Wytrwałość została w końcu nagrodzona, a życie rodziny stopniowo się poprawiło.
Zmobilizował również zasoby społeczności, aby usunąć tymczasowe i zniszczone domy dla ludzi i przekazał wiele cennych darów osobom w trudnej sytuacji, aby pomóc im zmotywować się do działania. Aby budować zaufanie, pan Pha zawsze robił wszystko transparentnie. Mobilizując fundusze na usuwanie tymczasowych domów, nie tylko przekazywał je bezpośrednio, aby ludzie mogli je liczyć na miejscu, ale także zapraszał rząd i największych darczyńców, aby przyszli i byli świadkami. „Nie zawiodłem ludzi, a oni nie zawiedli mnie” – wyjaśnił.
WOLA POWSTANIA Z TRUDNOŚCI
Nie tylko jest oddany ludziom, ale jego własne życie stanowi przykład do naśladowania. Urodzony w biednej rodzinie mongijskiej, Pha miał trudne dzieciństwo. Gdy właśnie skończył 12. klasę i otworzyły się drzwi na uniwersytet, jego ojciec zmarł z powodu poważnej choroby. Ciężar rodziny ciążył na barkach młodego mężczyzny.
„Wtedy musiałem przerwać całą pracę” – wspominał pan Pha. Odłożył na dwa lata marzenie o studiach, imając się wielu zajęć, by pomóc matce w wychowaniu młodszego rodzeństwa. To właśnie w tamtych czasach współczucie dla biedy i niedoli przeniknęło jego duszę. I pragnął wrócić na studia, aby „w przyszłości móc zrobić coś dla społeczeństwa”.
Studiował pracę socjalną na poziomie uniwersyteckim. Po ukończeniu studiów wrócił do rodzinnego miasta, gdzie zyskał zaufanie mieszkańców i został wybrany na wójta, a następnie sekretarza komórki partyjnej. Nie poprzestając na tym, kontynuował naukę na uniwersytecie, wnosząc swoją wiedzę i pasję, aby rozpocząć swoją podróż „niosącą więzienie i wioskę”. Teraz, dla mieszkańców My Lam, pan Pha jest nie tylko energicznym działaczem, ale także bratem, młodszym bratem, synem wioski, który przyniósł światło i wiarę w lepszą przyszłość. Niedawno pan Hoang A Pha został uhonorowany przez Centralny Związek Młodzieży jako typowy przykład w północnych, górzystych prowincjach.
Pan Hoang Duc Canh, Członek Stałego Komitetu, Przewodniczący Komisji Inspekcyjnej Komitetu Partii My Lam Ward, ocenił pana Hoang A Pha jako młodego, entuzjastycznego działacza z wieloma praktycznymi inicjatywami. Pan Pha aktywnie współpracował z jednostkami, organizując wiele odpowiednich szkoleń zawodowych, a jednocześnie stwarzał miejsca pracy młodym ludziom, przyczyniając się do tworzenia źródeł utrzymania i wzrostu dochodów. Jest również pionierem w badaniach i wdrażaniu nowych modeli ekonomicznych, takich jak hodowla ślimaków i dżdżownic, dostosowanych do istniejących atutów regionu.
„Pan Pha potrafi skutecznie stosować mechanizmy i politykę przełożonych do rzeczywistych warunków lokalnych, aby skutecznie wdrażać działania, zwłaszcza w zakresie eliminacji głodu, redukcji ubóstwa i tworzenia miejsc pracy dla młodych ludzi” – potwierdził pan Canh.
Source: https://thanhnien.vn/chung-dong-mau-lac-hong-can-bo-nguoi-mong-va-hanh-trinh-giup-dan-thoat-ngheo-185251129212233388.htm






Komentarz (0)