„Będę się śmiać, dopóki dziecko się nie urodzi”
W odniesieniu do przypadku dziewczyny o imieniu LNP (prawie 20 lat, z Ca Mau), która miała tragiczny wypadek w pracy, będąc w ciąży z bliźniętami, a jej odcięte ramię zostało tymczasowo przeszczepione przez lekarzy ze Szpitala Ogólnego Binh Duong (HCMC), aby zachować nadzieję pacjentki na zostanie matką, 26 września członek zespołu chirurgicznego powiedział, że pacjentka jest obecnie przytomna i może jeść i pić.
Rany pooperacyjne na dłoniach pacjentki były suche i miały ciepły, różowy kolor. W ciąży bliźniaczej, na podstawie wyników USG i innych badań, lekarze stwierdzili, że stan zdrowia dwójki dzieci jest nadal stabilny.

Dziewczynka miała tragiczny wypadek w pracy, w wyniku którego straciła rękę, będąc w ciąży z bliźniakami (zdjęcie: NT).
Rozmawiając z reporterami ze swojego szpitalnego łóżka, dziewczynka o imieniu P. uśmiechała się optymistycznie. Kobieta w ciąży powiedziała, że wypadek wydarzył się tak szybko, że zemdlała, zanim zdążyła się uspokoić.
Kiedy się obudził, P. był bardzo zmartwiony, gdyż znajdował się w sali pooperacyjnej, z ręką... leżącą pod stopami, a przedramieniem wbitym w brzuch.
„Kiedy zobaczyłam dłoń pod stopą, bardzo się przestraszyłam. Lekarz musiał natychmiast przyjść i wyjaśnić, że chodzi o tymczasowe zachowanie dłoni do dnia, w którym będzie można ją ponownie przyszyć, co pomoże mi i mojemu dziecku. Słysząc to, stopniowo się uspokoiłam i poczułam się szczęśliwa.
Dowiedzenie się, że moje ramię zostało zmiażdżone, było dla mnie ogromnym szokiem. Ale najbardziej martwiłam się nie o ramię, a o moje dzieci. Bałam się je stracić. Dzięki zespołowi medycznemu wciąż mam szansę na odzyskanie nienaruszonego ramienia i uratowanie moich dzieci.
Moje dwoje dzieci ma już ponad 24 tygodnie. Za każdym razem, gdy czuję, że moje dzieci kopią lub mają skurcze, bardzo się cieszę, bo wiem, że wciąż żyją.
Moje dziecko i mama motywują mnie, żeby przetrwać ten czas. Wiem, że muszę się podnieść na duchu, bo nawet jeśli będę płakać, nie będzie już tak jak dawniej. Marzę o tym, żeby za dwa miesiące zobaczyć moje dziecko. Wtedy będą mogli przeszczepiać tyle ramion, ile zechcą. Będę się uśmiechać, aż moje dziecko się urodzi” – wyznała ze wzruszeniem dziewczynka.

Uśmiech pacjentki na szpitalnym łóżku, 26 września (zdjęcie: NT).
Gotowy na przyszłość jako ojciec i matka dla dzieci
Według pacjentki, obecnie obawia się jedynie, że nie będzie w stanie utrzymać dzieci, ponieważ nie ma wystarczająco dużo rąk, co w przyszłości sprawi, że dzieciom będzie brakowało wielu rzeczy. Będzie musiała bowiem samotnie wychowywać dzieci, biorąc na siebie odpowiedzialność bycia jednocześnie ojcem i matką, gdy narodzą się bliźnięta.
„Bardzo chętnie trzymałabym moje dziecko, kąpała je, karmiła i ubierała własnymi rękami. Ale może minąć dużo czasu, zanim będę mogła to robić w pełni…” – zastanawiała się P.
Jak donosi Dan Tri , wcześniej, pracując w fabryce, dziewczyna o imieniu LNP miała wypadek przy pracy, w wyniku którego straciła prawą rękę.
Pacjentowi udzielono pierwszej pomocy w placówce medycznej na oddziale Thuan An (HCMC), a następnie tego samego popołudnia został pilnie przewieziony do Szpitala Ogólnego w Binh Duong.

Nadzieja ciężarnej kobiety na zostanie matką została podtrzymana dzięki tymczasowej operacji przeszczepienia odciętej kończyny do jej nogi w Szpitalu Ogólnym Binh Duong (zdjęcie: NT).
W tym przypadku pacjentka nie była w stanie szoku, była w 23. tygodniu ciąży bliźniaczej i miała odciętą kończynę. W odpowiedzi na życzenie dziewczynki, aby zachować rękę, by móc opiekować się swoimi przyszłymi dziećmi, lekarze śmiało przeprowadzili tymczasową operację, polegającą na przeszczepieniu odciętej kończyny do jej nogi. Operacja trwała 3 godziny.
Po operacji matka i jej dwoje nienarodzonych dzieci są bezpieczni, a tymczasowa dłoń przeszczepiona do nogi jest stabilna. Oczekuje się, że gdy płód osiągnie wystarczającą wielkość (osiągnie 32. tydzień ciąży), lekarze rozważą ponowne przyszycie dłoni pacjentki.
Source: https://dantri.com.vn/suc-khoe/co-gai-duoc-ghep-tam-tay-dut-lia-vao-chan-em-se-cuoi-den-khi-con-ra-doi-20250926160714898.htm






Komentarz (0)