Były lider światowego rankingu Dick Jaspers chwalił zwycięstwo Wietnamu nad Hiszpanią w dramatycznym finale drużynowym w karambol 3-cushion.
Phuong Vinh zdobył decydujący punkt i zapewnił zwycięstwo w mistrzostwach.
Po raz pierwszy w historii turnieju, w finale rozstrzygnięto tie-break 14:14, co oznaczało, że obie drużyny miały szansę na zdobycie decydującego punktu i zdobycie tytułu. Wietnam zmarnował dwie okazje, po czym nadeszła kolej Hiszpanii na zmarnowanie sytuacji. Następnie kolej na Bao Phuong Vinha, który nie zmarnował okazji, a ostatni punkt pomógł Wietnamowi pokonać Hiszpanię 15:14.
Tran Quyet Chien (po lewej) i Bao Phuong Vinh w ostatnim dniu światowego drużynowego turnieju karambolu z 3 poduszkami w Viersen w Niemczech, 24 marca 2024 r. Zdjęcie: Kozoom
„Oglądałem mecz i bardzo się cieszyłem z sukcesu Wietnamu” – powiedział Jaspers w wywiadzie dla VnExpress . „Mecz był bardzo dramatyczny. Wynik był wspaniały dla Wietnamczyków. Nigdy tego meczu nie zapomną”.
Chociaż mecz trwał prawie trzy godziny, wczesnym rankiem 25 marca czasu w Hanoi , w pewnym momencie zgromadził on blisko 30 000 jednoczesnych widzów na platformie organizatora turnieju. Większość komentarzy widzów była napisana po wietnamsku, a kibice dopingowali Tran Quyet Chiena i Phuong Vinha. „Quyet Chien i Phuong Vinh grali bardzo dobrze i obaj są sympatycznymi gośćmi. Naprawdę ich lubię” – dodał Jaspers.
Jaspers zdobył 37 tytułów mistrza świata, w tym 29 Pucharów Świata, 5 Mistrzostw Świata i 3 tytuły drużynowe z reprezentacją Holandii. 59-latek jest uważany za legendę, podobnie jak Torbjorn Blomdahl, Raymond Ceulemans i Frederic Caudron. Wszyscy oni zdobyli dziesiątki tytułów mistrza świata.
Dick Jaspers w półfinale drużynowych mistrzostw świata w karambolu z 3 poduszkami w Viersen w Niemczech w 2023 roku. Zdjęcie: Billard1
Jaspers powiedział, że zarówno Wietnam, jak i Hiszpania zasłużyły na zwycięstwo, a przegrana drużyna będzie bardzo rozczarowana, ponieważ różnica wyniosła zaledwie jeden punkt. Z kolei ekspert od bilarda, Bert van Manen, ocenił, że Wietnam zasłużył na zwycięstwo. „Quyet Chien i Phuong Vinh popełnili niepotrzebne błędy w finale, ale zdobyli też kluczowe punkty” – powiedział Manen w wywiadzie dla VnExpress . „Wietnam zasłużył na zwycięstwo, a ten tytuł jest piękny. Cieszę się, widząc uśmiechnięte twarze Quyet Chiena i Phuong Vinha”.
Główna runda finału rozegrała się przy dwóch stołach. Phuong Vinh szybko pokonał Sergio Jimeneza, a Quyet Chien musiał gonić wynik z Rubenem Legazpim. Kiedy Legazpi prowadził 40-36, numer jeden Wietnamu musiał zdobyć jeszcze cztery punkty, aby pomóc swojej drużynie wygrać mistrzostwo, ale zdobył tylko dwa, więc mecz musiał rozstrzygnąć się w tie-breaku.
Po decydującym tie-breaku, Quyet Chien i Phuong Vinh wielokrotnie unosili pięści w górę i krzyczeli. Na podium medalowym obaj zawodnicy kontynuowali to, czasami całując medale, puchary lub wykonując gesty celebrujące zwycięstwo. Quyet Chien i Phuong Vinh byli mistrzami świata w konkurencji indywidualnej, ale to był ich pierwszy raz, kiedy zdobyli drużynowy tytuł dla Wietnamu.
W Mistrzostwach Świata Drużyn 2024 nadal weźmie udział 16 drużyn, podzielonych na cztery grupy po cztery drużyny w każdej. W meczach systemem każdy z każdym wyłonionych zostanie osiem drużyn, które awansują do fazy pucharowej. Mecze odbędą się od 21 do 24 marca w Viersen w Niemczech. Każda drużyna będzie miała dwóch zawodników, którzy będą rywalizować jednocześnie. Phuong Vinh bierze udział w turnieju po raz pierwszy, a Quyet Chien reprezentował Wietnam w ostatnich pięciu edycjach. Podobnie jak w indywidualnych Mistrzostwach Świata, Phuong Vinh wygrał mistrzostwa w swoim debiucie.
Komentarz (0)