Starsza pani Ly Ba, z siwymi włosami i zgarbionymi plecami, każdego dnia pieczołowicie gotuje kuszące miski makaronu z klopsikami dla gości w Ho Chi Minh. Historia popularnej restauracji 90-letniej kobiety w Ho Chi Minh wzrusza gości.
Dziedziczenie… zmarłej córki
Pewnego ranka na początku tygodnia odwiedziłem moją ulubioną knajpkę z makaronem pod adresem Doi Cung 49, w dzielnicy Phu Tho w Ho Chi Minh City (dawna dzielnica 11). Jak zwykle pan Ly Ba siedział przy gorącym garnku z rosołem, pracowicie przygotowując miski zupy z makaronem, którą podawał klientom. Restauracja była skromna, z jednym lub dwoma stolikami, przy których klienci mogli usiąść.
W wieku 84 lat pan Ly Ba nadal ciężko pracuje w sklepie swojej zmarłej córki, sprzedającym makaron vermicelli.
ZDJĘCIE: CAO AN BIEN
Starsza pani mówi po kantońsku, ale biegle po wietnamsku. Pomimo podeszłego wieku, Ly Ba jest wciąż bardzo zdrowa i czujna. Chociaż przygotowuje dania nieco wolniej, zajmując się wszystkim w restauracji sama, wszyscy klienci darzą ją sympatią.
Według legendy, restauracja działa od ponad 40 lat. Wcześniej otworzyła ją córka pana Ly Ba, dlatego nazwano ją Phuong na cześć właściciela. Ponad 4 lata temu pani Phuong zmarła z powodu poważnej choroby.
Opłakując córkę, matka postanowiła odziedziczyć po niej restaurację, którą prowadziła do dziś. Ponieważ w tej restauracji matka dostrzegła część wizerunku córki. „Kiedy była nastolatką, moja córka chciała otworzyć restaurację, zarabiać na życie. Odwiedziłam wiele restauracji, zobaczyłam, że to danie z makaronem makaronowym i klopsikami jest tak pyszne, że nauczyłam się je przyrządzać, a potem nauczyłam ją otwierać restaurację. Miałam inną pracę, nie sprzedawałam razem z córką. Dopiero po śmierci córki zastąpiłam ją w sprzedaży” – zwierzyła się starsza kobieta.
Pan Ly Ba ma również najmłodszego syna. Ma nadzieję, że jego matka będzie mogła odpocząć na starość i nie będzie musiała ciężko pracować, aby zarobić na życie, ale mimo to codziennie otwiera restaurację. Po części dlatego, że nie chce być zależna od dzieci i wnuków, a po części dlatego, że darzy tę restaurację i klientów, którzy wspierali ją przez lata, głębokim uczuciem.
Atrakcyjna miska makaronu za 50 000 VND
ZDJĘCIE: CAO AN BIEN
„Wierzę, że dopóki starczy mi sił, będę pracować i tworzyć wartość życia. Będę pracować, dopóki nie zabraknie mi sił, by utrzymać dzieci i wnuki. Czerpię radość z pracy i z codziennej pracy” – dodał właściciel sklepu.
Jedzenie dostępne o 4 rano
Pan Ly Ba wstaje codziennie o 3:00 rano, aby przygotować dania i może obsługiwać klientów już o 4:00. Restauracja jest czynna tylko rano, a w dni, kiedy jest mało klientów, jest otwarta do 11:00.
Każdy posiłek kosztuje tu 50 000 VND. W misce makaronu makaronowego z klopsikami znajdują się świeże krewetki, wysokiej jakości klopsiki i szynka. Rosół jest klarowny i ma słodkawy posmak. Goście mogą zamówić dodatkowe dania w zależności od potrzeb.
Pani Le Kim (25 lat) powiedziała, że niedawno dowiedziała się o restauracji za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jej dom znajduje się niedaleko restauracji, a ona i jej rodzina przychodzili tu, żeby spróbować jedzenia i stali się stałymi klientami, często zaglądając tam co tydzień, aby wesprzeć restaurację.


Pan Ly Ba będzie kontynuował pracę, dopóki starczy mu sił.
ZDJĘCIE: CAO AN BIEN
„W restauracji najbardziej zaimponowało mi nie tylko jedzenie, ale także entuzjazm starszej pani. Nawet w podeszłym wieku wciąż pracuje niestrudzenie, będąc prawdziwym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi, takich jak my” – powiedziała dziewczyna.
Tymczasem pan Tran Binh (28 lat) lubi smak makaronu z klopsikami, ponieważ nie ma w nim zbyt wielu przypraw, a składniki użyte w misce są dobrej jakości. Powiedział, że za każdym razem, gdy ma okazję odwiedzić tę okolicę, wpada tam na posiłek i nadal będzie wspierał właściciela.
Source: https://thanhnien.vn/cu-ba-u90-noi-nghiep-con-gai-ban-bun-moc-cau-chuyen-nguoc-doi-gay-xuc-dong-185251013124010439.htm
Komentarz (0)