Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Kapitan Nguyen Duc Minh – Budowanie mostów do serc ludzi na granicach Ojczyzny

Pośród stromych skał i zimnej granicy stoi żołnierz, który z oddaniem i po cichu buduje mosty, łata drogi, ratuje ludzi i rozświetla odległe wioski. Bez efekciarskich deklaracji, ale z szczerymi i pełnymi serca działaniami, które mają praktyczne skutki dla mieszkańców wyżyn Ha Giang, kapitan Nguyen Duc Minh, funkcjonariusz Departamentu Policji ds. Zarządzania Porządkiem Społecznym Prowincji Ha Giang, jest świetlanym przykładem na granicy ojczyzny.

Báo Quân đội Nhân dânBáo Quân đội Nhân dân02/06/2025


Z mostów... budujemy przyszłość

Zima na wyżynach Meo Vac jest wyjątkowa. Zimny ​​górski wiatr wieje z szarych, kocich uszu przez szczeliny skalne, mżawka niczym jedwabna nić przenika przez szczeliny w ubraniach, wsiąkając w skórę. Jednak pośród tego przenikliwego zimna, wioska Na Nong (gmina Nam Ban) nagle zamarła podczas ceremonii otwarcia dwuosobowego mostu Dr. Thanh Son (6 m długości, 2,5 m szerokości, całkowity koszt ponad 250 milionów VND).

Kapitan Nguyen Duc Minh – Budowanie mostów do serc ludzi na granicach Ojczyzny

Mieszkańcy, sponsorzy i władze lokalne cieszyli się w dniu inauguracji Mostu Ludowego im. Dr. Thanh Son 2 – mostu łączącego zaufanie z przyszłością.

Od wczesnego ranka grupy Mongów i Giayów, ubranych w tradycyjne stroje, trzymających za ręce swoje dzieci i promiennie się uśmiechających, przechadzały się po błotnistej drodze, usianej flagami i kwiatami, tak kolorowymi jak radość rozlewająca się po górach i lasach. Dla nich to nie był po prostu nowy most, ale spełnienie marzeń po latach zmagań z deszczem, powodziami, błotem i strachem przed poślizgnięciem się za każdym razem, gdy przekraczali strumień.

Most, choć krótki, łączy wielkie sprawy: od izolacji do połączenia, od trudności do pokoju, od strachu do nadziei. A osobą, która przyczyniła się do jego budowy, był kapitan Nguyen Duc Minh.

Bez słowa, bez wchodzenia na podium, był cicho obecny od dnia rozpoczęcia budowy. Osobiście badał fundamenty mostu, śledził każdą partię betonu i wnosił każdy worek z materiałem po stromym zboczu, jakby nie tylko budował konstrukcję, ale i bezpieczną przyszłość dla mieszkańców wioski.

„Teraz ludzie idący na targ i dzieci idące do szkoły nie boją się już powodzi. Jesteśmy bardzo wdzięczni towarzyszowi Minhowi, samorządowi lokalnemu i dobroczyńcom” – powiedziała ze wzruszeniem pani Vang Thi Sam (z wioski Na Nong), a jej oczy napełniły się łzami, gdy trzymała dzieci za ręce i biegła przez nowy most.

Kapitan Nguyen Duc Minh – Budowanie mostów do serc ludzi na granicach Ojczyzny

Kapitan Nguyen Duc Minh dzieli się radością z mieszkańcami wioski Na Nong w gminie Nam Ban (Meo Vac, Ha Giang ).

Nie zatrzymując się w Na Nong, gdzie teren jest nadal stosunkowo płaski, kapitan Nguyen Duc Minh kontynuował podróż przez góry i lasy, aby dotrzeć do wioski Na Hin, odizolowanego obszaru mieszkalnego o nierównym terenie, życia w ubóstwie i pragnienia ucieczki od ubóstwa, które w oczach dzieci wciąż pozostaje odległe.

Na Hin to wioska, w której mieszka 100% ludu Giay, a wskaźnik ubóstwa przekracza 67%. W porze deszczowej mały strumień nagle staje się „barierą śmierci”, a wzbierająca woda niszczy wszystkie ścieżki i tymczasowe mosty. Dorośli nie mają odwagi, by tam zajrzeć, a dzieci muszą brać długie dni wolne od szkoły, bo nie ma jak do niej dotrzeć.

„Pewnego dnia woda przybrała tak gwałtownie, że o mało co nie porwała dziecka. Cała wioska wpadła w panikę i przez kilka dni nikt nie odważył się pójść do strumienia” – wspominał pan Vang Van Phu, sekretarz wiejskiej komórki partyjnej.

Kapitan Nguyen Duc Minh – Budowanie mostów do serc ludzi na granicach Ojczyzny

Tymczasowy most bambusowy we wsi Na Hin, w gminie Nam Ban, gdzie ludzie dawniej w prymitywny sposób przekraczali strumień, zanim wybudowano nowy most.

Świadkiem tej rzeczywistości, kapitan Nguyen Duc Minh pojawił się cicho. Rozejrzał się po terenie, słuchał ludzi, rejestrował każdy ostry zakręt, każdą pozycję na rwącej wodzie, a następnie aktywnie zabiegał o sponsorów, mobilizując organizacje wolontariackie i firmy do współpracy przy budowie mostów. Dzięki temu powstały 3 solidne betonowe mosty, każdy wart ponad 100 milionów VND.

Te mosty nie tylko łączą dwa brzegi rzeki, ale także łączą rozdzielone marzenia, przerwane zajęcia i targowiska zamknięte z powodu powodzi. Teraz ludzie mogą wygodniej handlować, uczniowie nie muszą już opuszczać szkół z powodu deszczu, a kobiety w ciąży mogą udać się do punktu medycznego bez obaw o niebezpieczeństwo przekroczenia rzeki.

„Każdy most to wyjście – wyjście z izolacji, z niekończącej się biedy, otwarcie drogi do wiedzy dla młodego pokolenia. Chodzi nie tylko o budowę infrastruktury, ale także o budowanie zaufania, budowanie przyszłości” – potwierdził pan Hoang Le Duan, sekretarz komitetu partyjnego gminy Nam Ban.

Nie było potrzeby głośnych haseł ani głośnych przemówień. Ten policjant dyskretnie odcisnął swoje piętno na każdym trwałym moście, z osobistym prestiżem, życzliwością i prostą filozofią: przyniósł zaufanie tam, gdzie ludzie najbardziej go potrzebują.

Kapitan Nguyen Duc Minh – Budowanie mostów do serc ludzi na granicach Ojczyzny

Każdy nowy betonowy most nie tylko łączy dwa brzegi, ale także łączy marzenia o pokoju, spełniając pragnienie zmiany na wyżynach.

W ciągu 5 lat (2020-2025) kapitan Nguyen Duc Minh zmobilizował, połączył i bezpośrednio wdrożył 15 betonowych mostów dla ludzi, 6 szkół, 3 domy charytatywne, 3 drogi, 3 systemy oświetlenia ulicznego, 3 internaty, a także dziesiątki tysięcy prezentów, sadzonek, niezbędnych artykułów... o łącznej wartości ponad 17 miliardów VND - wszystko to bez jednego budżetu, bez żadnego projektu wsparcia, ale zaczynając od osobistej reputacji i zaufania, które zbudował.

„Tylko wtedy, gdy naprawdę się zaangażujesz, ludzie obdarzą cię zaufaniem, dając ci pieniądze i materiały. Działając charytatywnie, musisz jasno określić każdy grosz i każdy worek cementu” – powiedział.

Te działania sprawiły, że wiele osób błędnie uważa go za pracownika socjalnego na pełen etat. W rzeczywistości jednak główne zadanie kapitana Nguyen Duc Minha jest ściśle związane ze stolicą prowincji – gdzie po cichu „utrzymuje fale” w spokoju dla mieszkańców, dzwoniąc do nich w nagłych wypadkach.

Utrzymaj fale w spokoju – zasiej nasiona nadziei

Choć jest głęboko przywiązany do gór, jego codzienne obowiązki znajdują się w centrum – miejscu, gdzie odbierane i obsługiwane są sytuacje związane z bezpieczeństwem i porządkiem za pośrednictwem numeru telefonu 113. Niezależnie od tego, czy jest późna noc, deszcz czy święto Tet, gdy tylko usłyszy sygnał wzywania pomocy, natychmiast wyrusza – zostawiając posiłek i sen, spiesząc się, jakby jego bliscy byli w niebezpieczeństwie.

Kapitan Nguyen Duc Minh – Budowanie mostów do serc ludzi na granicach Ojczyzny

Kapitan Nguyen Duc Minh (siedzi) bezpośrednio odbiera połączenia alarmowe w centrum dowodzenia, gdzie dyskretnie „utrzymuje fale” w spokoju dla ludzi.

Urodził się w 1988 roku w Nam Dinh , przywiózł ze sobą bagaż oddanego i odważnego oficera policji, a następnie osiedlił się na wyżynach Ha Giang, gdzie jest więcej skał niż gleby, gdzie przenikliwy chłód nie jest w stanie przebić się przez uczucia.

„Dla mnie każde wezwanie to wołanie o pomoc, dowód zaufania ludzi. Nie mogę ich zawieść” – powiedział.

Od 2018 roku odebrał ponad 18 400 zgłoszeń: od pożarów, bójek, handlu narkotykami, po ratowanie osób z myślami samobójczymi. Każde zgłoszenie wymaga czujności, zdecydowania, a czasem odwagi, by przekroczyć granicę między życiem a śmiercią.

Ale „podtrzymywanie fal” dla pokoju to nie tylko szybka reakcja w nagłych wypadkach, ale także tworzenie długoterminowej wartości. Czy to w centrum, czy na granicy, w zasięgu sygnału telefonicznego, czy wśród skał, zawsze jest on „cichym wsparciem”, dzięki któremu każdy obywatel nie czuje się samotny.

Kapitan Nguyen Duc Minh – Budowanie mostów do serc ludzi na granicach Ojczyzny

Projekty noszące znamiona „budowniczych mostów” – pomagające dzieciom z terenów górskich zapewnić im przestronne klasy.

Honor – nie slogan, a styl życia

Jako członek partii i funkcjonariusz Ludowego Bezpieczeństwa Publicznego, kapitan Nguyen Duc Minh zawsze jasno określa granicę między dobrem a złem, między interesami osobistymi a społecznymi. W działaniach politycznych, których mottem jest „Honor jest rzeczą najświętszą i najszlachetniejszą”, nie tylko propaguje, ale jest także żywym dowodem na to.

Ściśle przestrzegając przepisów policyjnych i zachowując wzorowe zachowanie, jest gotów krytykować wszelkie przejawy degradacji ideologicznej w jednostce. „Postępowanie właściwie to ochrona organizacji i utrzymanie zaufania społeczeństwa” – powiedział.

Kapitan Nguyen Duc Minh – Budowanie mostów do serc ludzi na granicach Ojczyzny

Świetnym przykładem nauki Wujka Ho w górzystym obszarze granicznym Ha Giang jest kapitan Nguyen Duc Minh, funkcjonariusz Departamentu Zarządzania Administracyjnego Porządkiem Społecznym Policji Prowincjonalnej Ha Giang.

Poświęcenie i wkład kapitana Nguyen Duc Minha zostały docenione wieloma odznaczeniami: Narodową Nagrodą Wolontariusza; Tytułem Rywalizującego Bojownika na szczeblu lokalnym przez trzy kolejne lata (2022-2024); wyróżnieniem w książce „Przykłady dobrych ludzi i dobrych uczynków studiujących Wujka Ho” Departamentu Propagandy Komitetu Partii Prowincji Ha Giang za okres 2022-2024; Certyfikatem Zasługi od Przewodniczącego Komitetu Ludowego Prowincji Ha Giang; Certyfikatem Zasługi od Dyrektora Policji Prowincjonalnej i Komitetów Ludowych dystryktów Bac Quang, Meo Vac, Quan Ba, Vi Xuyen, Hoang Su Phi...

Po południu pod koniec kwietnia, gdy wiele osób było zajętych przygotowaniami do święta, kapitan Nguyen Duc Minh wciąż przebywał w wiosce Coc Rac w przygranicznej gminie Thanh Tin (dystrykt Hoang Su Phi), dowodząc ostatnimi etapami budowy mostu dla ludu. W mżawce i silnym górskim wietrze, cicho niósł cement i giętą stal, wkładając cały swój wysiłek w każdy etap betonowania, jakby całym sercem i żołnierzem angażował się w budowę dla ludu.

Kapitan Nguyen Duc Minh – Budowanie mostów do serc ludzi na granicach Ojczyzny

Pośród górskiego wiatru i mżawki na twarzy kapitana Nguyen Duc Minha – człowieka, który przemierza lasy i strumienie, aby przynieść pokój ludziom w odległych rejonach Ha Giang – wciąż rozkwita uśmiech.

„Dopóki ludzie tu zostaną, a dzieci będą chodzić do szkoły, nie możemy przestać” – powiedział.

Dla niego „honor jest rzeczą najświętszą i najszlachetniejszą” to nie slogan, lecz sposób na życie – wytrwały, cichy, wyryty w każdym moście i świetle na pograniczu górskim. Pośród niezliczonych gwarnych dźwięków tamtych czasów wciąż istnieją ludzie, którzy wybierają życie ciche, lecz głębokie, niczym trwały most łączący serca mieszkańców pogranicza Ojczyzny.

Source: https://www.qdnd.vn/phong-su-dieu-tra/cuoc-thi-nhung-tam-guong-binh-di-ma-cao-quy-lan-thu-16/dai-uy-nguyen-duc-minh-xay-nhung-nhip-cau-den-long-dan-noi-bien-cuong-to-quoc-830574





Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”
Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku
Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie
Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt