Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Co sprawiło „cud” w pożarze samolotu w Japonii

Người Đưa TinNgười Đưa Tin03/01/2024

[reklama_1]

Nie da się opisać inaczej niż słowem „cud” ucieczki 379 osób na pokładzie lotu 516 linii Japan Airlines (JAL) 2 stycznia.

Na nagraniach widać, że samolot pasażerski stanął w płomieniach podczas lądowania na lotnisku Haneda w Tokio po zderzeniu z samolotem Japońskiej Straży Przybrzeżnej (JCG).

Ogień szalał w Airbusie A350, a wraz ze wzrostem temperatury zapanowała panika. Pilot z trudem utrzymywał kontrolę nad samolotem, stopniowo go zatrzymując, gdy kabina zaczęła wypełniać się dymem.

Gdy płomienie ogarnęły kadłub, 367 pasażerów i 12 członków załogi opuściło samolot zjeżdżalniami w względnym spokoju i najwyraźniej bez bagażu podręcznego. Organy nadzorujące bezpieczeństwo lotnicze od dawna ostrzegają, że zatrzymywanie się w celu odebrania bagażu podręcznego stwarza ryzyko śmierci podczas ewakuacji.

To było niemalże zderzenie, cud, że wszyscy bezpiecznie się wydostali. Strażacy musieli następnie walczyć z pożarem tak silnym, że strawił całą konstrukcję samolotu.

Świat - Co sprawiło „cud” w pożarze samolotu w Japonii

Zdjęcie samolotu pasażerskiego Airbus A350 linii Japan Airlines płonącego na pasie startowym lotniska Haneda w Tokio, Japonia, 2 stycznia 2024 r. Zdjęcie: Straits Times

Niestety, pięć osób na pokładzie samolotu De Havilland Dash-8 Japońskiej Straży Przybrzeżnej, który zderzył się z Airbusem, zginęło. Pilot przeżył, ale został poważnie ranny. Lecieli do Niigaty, aby udzielić pomocy ofiarom silnego noworocznego trzęsienia ziemi.

Premier Japonii Fumio Kishida złożył kondolencje rodzinom pięciu ofiar, które – jak powiedział – poświęciły życie, próbując pomóc innym. Pochwalił również załogę i pasażerów Japan Airlines za spokój.

Zagrożenie kolizją z ziemią

Trwają dochodzenia w sprawie tlących się szczątków gigantycznego samolotu pasażerskiego. Jednym z pierwszych zadań będzie odzyskanie rejestratora parametrów lotu i nagrań rozmów z kokpitu.

Jak podała agencja Reuters 3 stycznia, dochodzenie poprowadzi Japońska Rada Bezpieczeństwa Transportu (JTSB), a wezmą w nim udział agencje z Francji, gdzie wyprodukowano Airbusa, oraz Wielkiej Brytanii, gdzie wyprodukowano dwa silniki Rolls-Royce'a.

Eksperci ostrzegają, że jest za wcześnie, aby ustalić przyczynę i podkreślają, że większość wypadków jest spowodowana wieloma czynnikami. Twierdzą również, że lokalizacja wypadku oznacza, że ​​prawdopodobnie dostępne będą dowody rzeczowe, dane radarowe, zeznania świadków lub nagrania z kamer, co odciąży kryminalistykę.

Linie lotnicze Japan Airlines poinformowały, że do zderzenia doszło niemal natychmiast po lądowaniu Airbusa o godz. 17:46 czasu lokalnego (15:46 czasu wietnamskiego) na lotnisku Haneda, jednym z najbardziej ruchliwych lotnisk w Japonii.

Kapitan dostał pozwolenie na lądowanie, ale prawdopodobnie nie widział mniejszego samolotu patrolowego Dash-8 lecącego poniżej, poinformowali przedstawiciele linii lotniczych na nocnej konferencji prasowej 2 stycznia.

Świat - Co spowodowało „cud” w pożarze samolotu w Japonii (zdjęcie 2).

Samolot Japan Airlines zderzył się z samolotem straży przybrzeżnej podczas lądowania 2 stycznia 2024 r. Zdjęcie: Sky News

„Oczywiste pytanie brzmi, czy samolot straży przybrzeżnej znajdował się na pasie startowym, a jeśli tak, to dlaczego tam był” – powiedział 3 stycznia agencji Reuters Paul Hayes, dyrektor ds. bezpieczeństwa lotniczego w brytyjskiej firmie konsultingowej Ascend by Cirium.

Incydent na lotnisku Haneda był pierwszym poważnym wypadkiem z udziałem Airbusa A350 – flagowego europejskiego dwusilnikowego samolotu dalekodystansowego, który wszedł do służby w 2015 r.

Według wstępnych danych z 2023 r. zderzenie samolotu Dash-8 japońskiej straży przybrzeżnej z samolotem pasażerskim trzykrotnie dłuższym od niego nastąpiło po jednym z najbezpieczniejszych lat w historii lotnictwa.

Do incydentu doszło po tym, jak amerykańska Fundacja Bezpieczeństwa Lotów wydała w zeszłym miesiącu ostrzeżenie o ryzyku kolizji na pasach startowych i wzroście liczby „wtargnięć” na pas, co jest spowodowane rosnącym natężeniem ruchu na niebie.

„Pomimo wieloletnich wysiłków mających na celu zapobieganie wtargnięciom, wciąż do nich dochodzi” – powiedział w oświadczeniu Hassan Shahidi, dyrektor generalny Flight Safety Foundation. „Ryzyko wtargnięcia na pas startowy jest problemem globalnym, a potencjalne konsekwencje wtargnięcia są poważne”.

Chociaż kolizje naziemne powodujące obrażenia lub szkody stały się rzadsze, ryzyko śmierci w ich wyniku jest jednym z najwyższych wśród wszystkich incydentów lotniczych, a do niebezpiecznych sytuacji dochodzi coraz częściej.

Zderzenie dwóch Boeingów 747 na Teneryfie w Hiszpanii w 1977 r., w którym zginęło 583 osoby, pozostaje najtragiczniejszym wypadkiem w historii światowego lotnictwa.

Świat - Co spowodowało „cud” w pożarze samolotu w Japonii (zdjęcie 3).

Szczątki samolotu Japońskiej Straży Przybrzeżnej (JCG) po katastrofie, 2 stycznia 2024 r. Bombardier Dash-8 jest powszechnie używany do lotów krótkodystansowych. W tym przypadku pilotowany był przez sześcioosobową załogę i zmierzał do Niigaty, aby dostarczyć pomoc humanitarną osobom dotkniętym śmiertelnym trzęsieniem ziemi w tym regionie. Zdjęcie: Sky News

Steve Creamer, były starszy dyrektor Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego, powiedział, że zapobieganie zderzeniom lądujących samolotów z innymi maszynami jest jednym z pięciu najważniejszych światowych priorytetów bezpieczeństwa.

Mimo wzrostu liczby zautomatyzowanych lądowań, eksperci twierdzą, że nadal w dużej mierze opierają się one na kontroli wzrokowej przeprowadzanej przez pilotów, których może rozpraszać duża ilość obowiązków lub ograniczone pole widzenia.

„Myślę, że śledztwo skupi się przede wszystkim na zezwoleniach… a potem na tym, co załoga Japan Airlines mogła zobaczyć. Czy widzieli samolot Straży Przybrzeżnej na pasie startowym” – powiedział John Cox, były amerykański śledczy ds. wypadków lotniczych.

7-gwiazdkowe linie lotnicze

Podczas gdy trwają dochodzenia mające ustalić, co się wydarzyło w incydencie, w wyniku którego samolot stanął w płomieniach, eksperci twierdzą, że pomyślna ewakuacja wszystkich pasażerów i załogi była możliwa dzięki połączeniu nowoczesnych standardów bezpieczeństwa i rygorystycznej kultury bezpieczeństwa Japan Airlines.

„To, co zobaczyłem na nagraniu, skłoniło mnie do zaskoczenia i ulgi, że wszyscy opuścili pojazd” – powiedział Graham Braithwaite, profesor bezpieczeństwa i badania wypadków na Uniwersytecie Cranfield (Wielka Brytania).

„To było poważne uderzenie, jakiego nie zniósłby żaden samolot. Ale biorąc pod uwagę to, co wiem o Japan Airlines i o tym, ile wysiłku włożyli w bezpieczeństwo i szkolenie załóg, nie dziwi ich tak dobra robota”.

Jak twierdzi pan Braithwaite, to właśnie tragiczny wypadek, który miał miejsce prawie 40 lat temu, pomógł Japan Airlines (JAL) stać się tak bezpiecznymi liniami lotniczymi.

12 sierpnia 1985 roku samolot linii JAL nr 123 z Tokio do Osaki rozbił się, zabijając 520 z 524 osób na pokładzie. Zginęło po tym, jak technicy Boeinga – a nie personel JAL – naprawili usterkę usterzenia po wcześniejszym incydencie. Do dziś pozostaje to najtragiczniejsza katastrofa samolotu w historii lotnictwa.

„Oczywiście, wpływ incydentu z 1985 roku był dla japońskich linii lotniczych bardzo dotkliwy” – powiedział pan Braithwaite. „W kulturze takiej jak japońska, biorą za niego odpowiedzialność jako grupa i chcą mieć pewność, że to się nie powtórzy. Dlatego kiedy coś się dzieje, traktują to jako okazję do nauki. Wszystko jest okazją do doskonalenia się”.

Świat - Co spowodowało „cud” w pożarze samolotu w Japonii (zdjęcie 4).

Pan Noriyuki Aoki (środek), dyrektor JAL, powiedział na konferencji prasowej 2 stycznia 2024 r., że załoga samolotu otrzymała sygnał do lądowania od kontroli ruchu lotniczego. Zdjęcie: Sky News

W 2005 roku firma JAL, zdając sobie sprawę, że wielu pracowników dołączyło do firmy nie mając żadnych wspomnień dotyczących wypadku sprzed 20 lat, otworzyła w swojej siedzibie miejsce, w którym eksponowano wrak samolotu oraz opowieści załogi i pasażerów.

„Panuje przekonanie, że w branży są ludzie, którzy nie wiedzą, co to znaczy popełnić błąd. Ludzie muszą zrozumieć, ile wysiłku wymaga zapewnienie bezpieczeństwa” – powiedział pan Braithwaite, dodając, że po prawie czterech dekadach katastrofa wciąż ma głęboki wpływ na psychikę firmy.

„Mają bardzo rygorystyczną kulturę standardowych procedur operacyjnych i robienia rzeczy we właściwy sposób. To jeden z powodów, dla których w tym przypadku, moim zdaniem, załoga spisała się tak dobrze” – powiedział pan Braithwaite.

Chociaż nie jest jasne, kto ponosi odpowiedzialność za katastrofę z 2 stycznia, pan Braithwaite powiedział, że pomyślna ewakuacja całego samolotu była pozytywna dla Japan Airlines. „Jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego warto z nimi lecieć, myślę, że to jest właśnie powód” – powiedział.

JAL regularnie znajduje się na liście najbezpieczniejszych linii lotniczych świata w corocznym zestawieniu Airlineratings.com.

„Japan Airlines od 1985 roku cieszą się doskonałą reputacją w zakresie bezpieczeństwa. Jednak wypadek ten nie był winą linii lotniczych, lecz naprawy przeprowadzonej przez Boeinga” – powiedział Geoffrey Thomas, redaktor naczelny Airlineratings.com.

„JAL jest oceniana na naszej stronie internetowej jako linia lotnicza z najwyższą oceną 7 gwiazdek i przeszła wszystkie najważniejsze inspekcje bezpieczeństwa. Ponadto japoński regulator bezpieczeństwa lotniczego uzyskał lepsze wyniki niż średnia światowa w ośmiu kryteriach monitorowania zgodności” .

Minh Duc (według Reuters, CNN, PBS News)



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Piękno wioski Lo Lo Chai w sezonie kwitnienia gryki
Suszone na wietrze kaki – słodycz jesieni
„Kawiarnia dla bogaczy” w zaułku w Hanoi sprzedaje kawę za 750 000 VND za filiżankę
Moc Chau w sezonie dojrzałych persymonów, każdy kto przychodzi jest oszołomiony

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Pieśń Tay Ninh

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt