24-godzinny strajk na największych niemieckich lotniskach 10 marca doprowadził do odwołania ponad 3400 lotów, co dotknęło pół miliona pasażerów.
Członkowie niemieckiego związku zawodowego Verdi strajkują na lotnisku Berlin-Brandenburg (BER) w Schönefeld, na południowy wschód od Berlina, Niemcy, 10 marca – zdjęcie: AFP
Agencja informacyjna AFP, cytując informacje Niemieckiego Związku Portów Lotniczych (ADV), podała, że strajk zakłócił około 3400 lotów, w tym loty do i ze stolicy Niemiec, Berlina. Strajk dotknął około 500 000 pasażerów.
Na lotnisku we Frankfurcie, najbardziej ruchliwym lotnisku w Europie, operator Fraport poinformował, że pasażerowie nie mogli wejść na pokład samolotów, a utrudnienia „prawie na pewno” wpłyną na podróże.
Dotknięte zostały również lotniska w Bremie, Kolonii, Dortmundzie, Düsseldorfie, Hamburgu, Hanowerze, Lipsku, Monachium i Stuttgarcie. Według DW, ogólnokrajowy strajk praktycznie sparaliżował ruch lotniczy na 13 niemieckich lotniskach.
W Niemczech z powodu strajku 10 marca odwołano serię lotów – zdjęcie: AFP
W zeszłym tygodniu związek zawodowy Verdi poinformował, że wzywa pracowników sektora publicznego i około 23 000 pracowników firm świadczących usługi naziemne do strajku, aby wysłać sygnał kierownictwu.
„Przepraszamy za niedogodności, jakie strajk spowoduje dla pasażerów. Jednak bez presji wywołanej strajkiem negocjacje nie będą mogły postępować” – powiedziała wiceprezes Verdi, Christine Behle.
Strajkujący wyprowadzają psy na spacer na lotnisku Berlin-Brandenburg (BER) w Schönefeld, na południowy wschód od Berlina, Niemcy, 10 marca – zdjęcie: AFP
Związek zawodowy Verdi domaga się zbiorowego porozumienia płacowego dla blisko 2,5 miliona pracowników sektora publicznego.
Związek domaga się 8% podwyżki płac lub co najmniej 350 euro (380 dolarów) miesięcznie dla pracowników oraz wyższych premii za szczególnie stresujące zadania.
„Jesteśmy zmuszeni do rozpoczęcia tego strajku ostrzegawczego, ponieważ pracodawcy nie złożyli jeszcze żadnych ofert w trwających negocjacjach zbiorowych dla pracowników sektora publicznego i nie wykazali chęci spełnienia naszych uzasadnionych żądań” – wyjaśnili.
Jednak niemiecki rząd i władze lokalne uznały, że propozycje Verdiego są niewykonalne pod względem finansowym.
Źródło: https://tuoitre.vn/dinh-cong-tai-duc-3-400-chuyen-bay-bi-huy-20250310202057434.htm






Komentarz (0)