Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Prognoza 3 wstrząsów, które w przyszłości wpłyną na gospodarkę europejską

Báo Công thươngBáo Công thương30/03/2024

[reklama_1]

Według ekspertów z „The Economist”, europejska gospodarka rośnie w stagnacji na wszystkich frontach. W szczególności, wzrost gospodarczy w tym bloku w ostatniej dekadzie wyniósł zaledwie 4%. Nawet od 2022 roku gospodarka tego bloku i Wielkiej Brytanii nie odnotuje wzrostu.

Trụ sở Ủy ban châu Âu tại Brussels, Bỉ. Nguồn ảnh: Simon Wohlfahrt, Bloomberg
Siedziba Komisji Europejskiej w Brukseli, Belgia. Źródło zdjęć: Simon Wohlfahrt, Bloomberg

Ta stagnacja pojawia się w momencie, gdy Europa potrzebuje wzrostu gospodarczego, aby sfinansować swoją obronę, zwłaszcza w obliczu wyczerpywania się pomocy USA dla Ukrainy. Potrzebuje również warunków ekonomicznych, aby osiągnąć swoje cele w zakresie zielonej energii, zgodnie z założeniem UE, że do 2050 roku osiągnie neutralność węglową. Nie wspominając o długoterminowych przeszkodach dla wzrostu gospodarczego, takich jak demografia, uciążliwe regulacje i niedostateczna integracja rynkowa.

Zdaniem ekspertów gospodarka UE będzie w najbliższym czasie nadal zmagać się z trudnościami wynikającymi z trzech poważnych wstrząsów: energetycznego, importu z Chin i ceł ze strony USA.

Na froncie energetycznym, choć kryzys gazowy w regionie dobiegł końca, jego reperkusje wciąż odczuwalne. Po rozpoczęciu przez Rosję działań wojennych na Ukrainie w 2022 roku, które doprowadziły do ​​ograniczenia dostaw, ceny gazu ziemnego w UE gwałtownie wzrosły, osiągając w sierpniu 2022 roku historyczny szczyt ponad 330 euro/MWh. Chociaż ceny gazu wróciły do ​​normy na początku tego roku, długoterminowe dostawy gazu do regionu pozostają otwarte. Jeśli import gazu będzie kontynuowany, UE może nie osiągnąć swoich celów w zakresie energii odnawialnej.

Poważniejszy jest szok wywołany wzrostem taniego importu z Chin, który, choć korzystny dla konsumentów, może zaszkodzić producentom i zaostrzyć konflikty społeczne. Zielony wzrost jest również celem gospodarczym Chin, które opierają swoją gospodarkę na ekologicznych towarach. Zwłaszcza w eksporcie pojazdów elektrycznych, udział Chin w globalnym rynku może się podwoić do 2030 roku. Będzie to poważnym zmartwieniem dla dużych europejskich producentów samochodów, takich jak Volkswagen i Stellantis, którzy już teraz monopolizują rynek.

Ostateczny cios nadchodzi od najstarszego sojusznika UE, Stanów Zjednoczonych. Ostatnie sondaże pokazują, że zbliżające się listopadowe wybory w tym kraju są niezwykle bliskie. Jeśli Donald Trump powróci do Białego Domu w styczniu przyszłego roku, towary z tego kontynentu również mogą zostać objęte ogromnymi cłami. Jeśli w poprzedniej kadencji Trump nałożył cła na import stali i aluminium z Europy, tym razem mógłby nałożyć 10% cło na cały import z tego bloku. Nowa wojna handlowa byłaby fatalną perspektywą dla europejskich eksporterów, których obroty w USA do 2023 roku wyniosą 500 miliardów euro.

Co powinna zrobić Europa, aby uratować swoją gospodarkę?

W ostatnich latach europejskie banki centralne słusznie zwalczały inflację, podnosząc stopy procentowe. W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, rządy europejskie lepiej bilansują swoje budżety, co schłodzi ich gospodarki, a tani import z Chin bezpośrednio obniży inflację. Da to bankom centralnym w całej Unii Europejskiej możliwość obniżania stóp procentowych w celu wsparcia wzrostu gospodarczego. Jeśli banki centralne uchronią swoje gospodarki przed recesją, łatwiej będzie im radzić sobie z wstrząsami zewnętrznymi.

Według ekspertów z „The Economist”, wielkim błędem Europy byłoby pójście w ślady protekcjonizmu USA i Chin, wprowadzając ogromne subsydia dla kluczowych sektorów przemysłu. Konkurencja o subsydia to nie tylko wojna obarczona wieloma ryzykami, ale także marnotrawienie zasobów, których w Europie i tak już brakuje. Powolny wzrost gospodarczy w ostatnim czasie obnażył błędy nadmiernego planowania gospodarczego ze strony Chin. Po stronie amerykańskiej, polityka przemysłowa prezydenta Joe Bidena nie zrobiła na wyborcach takiego wrażenia, jak oczekiwano, co sprawia, że ​​jego szanse na drugą kadencję są coraz mniejsze.

Z drugiej strony, jeśli zostanie wykorzystany, protekcjonizm ze strony Chin i USA mógłby przyczynić się do wzrostu dobrobytu gospodarki UE. Boom produkcyjny w USA to szansa dla europejskich producentów na dostarczanie komponentów. Tani import z Chin ułatwiłby transformację w kierunku zielonej energii i pomógłby konsumentom borykającym się z problemami.

Ponadto eksperci zalecają, aby Europa opracowała własną politykę gospodarczą, dostosowaną do obecnej sytuacji. Zamiast pompować publiczne pieniądze w przemysł, jak USA, Europa powinna przeznaczać je na infrastrukturę, edukację oraz badania i rozwój. Zamiast kopiować chińskie plany gospodarcze, Europa powinna uczyć się od chińskich firm, jak uzyskać dostęp do rynku wewnętrznego. Jeśli UE zintegruje swój rynek usług, ujednolici rynki kapitałowe i złagodzi istniejące regulacje, może to pobudzić innowacyjność w przemyśle i zastąpić utracone miejsca pracy.

W szczególności „The Economist” podkreślił, że: „Tylko poszerzony rynek może pobudzić europejski wzrost gospodarczy, gdy świat jest pełen zawirowań” . Gazeta radziła również europejskim dyplomatom, aby podpisywali umowy handlowe, kiedy tylko jest to możliwe, zamiast pozwalać im na opóźnianie negocjacji, jak dotychczas.

Możliwości rozwoju gospodarczego między Wietnamem a UE

Zacieśnienie współpracy gospodarczej między Wietnamem a UE z pewnością przyniesie korzyści obu stronom w coraz bardziej złożonym globalnym okresie gospodarczym i geopolitycznym. UE jest obecnie czwartym co do wielkości partnerem handlowym, szóstym co do wielkości inwestorem i największym partnerem Wietnamu w zakresie bezzwrotnej pomocy. Jednocześnie Wietnam jest jednym z niewielu krajów azjatyckich o najbardziej kompleksowych relacjach z UE, jedynym krajem w regionie, który posiada wszystkie filary współpracy z UE.

Po stronie wietnamskiej UE jest postrzegana jako potencjalny rynek zbytu dla produktów rolnych, zwłaszcza od czasu wejścia w życie umowy o wolnym handlu między Wietnamem a UE (EVFTA). Zgodnie z umową, wiele kluczowych wietnamskich produktów rolnych eksportowanych do UE, takich jak kawa, ryż, pieprz, orzechy nerkowca, warzywa, herbata i kauczuk, korzysta z preferencyjnych stawek podatkowych, co zapewnia wietnamskim produktom rolnym znaczną przewagę konkurencyjną.

Od czasu wdrożenia EVFTA, oprócz korzyści z eksportu, wiele wietnamskich przedsiębiorstw zwiększyło import maszyn i urządzeń z UE, co przyczyniło się do podniesienia standardów produktów i zwiększenia możliwości dołączenia do globalnego łańcucha wartości, wzmacniając konkurencyjność wietnamskich produktów na rynku światowym. Ponadto, zgodnie z raportem Ministerstwa Przemysłu i Handlu, w ubiegłym roku wzrosły również obroty z importu innych kluczowych produktów z UE, takich jak produkty farmaceutyczne, chemikalia, mleko i produkty mleczne.

Podczas niedawnej wizyty i wizyty roboczej w Wietnamie w styczniu 2024 roku, przewodniczący Komisji Handlu Zagranicznego Parlamentu Europejskiego Bernd Lange stwierdził, że w przyszłości Wietnam będzie stabilnym miejscem docelowym w obliczu niepewności świata. Ocenił również, że Wietnam i UE łączą stabilne, oparte na zaufaniu relacje i dobra współpraca w wielu dziedzinach, z wieloma podpisanymi umowami, dlatego obie strony muszą ściśle współpracować, aby rozwijać te relacje i pogłębiać je w przyszłości.



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Oglądanie wschodu słońca na wyspie Co To
Wędrując wśród chmur Dalatu
Kwitnące pola trzciny w Da Nang przyciągają mieszkańców i turystów.
„Sa Pa of Thanh land” jest mgliste we mgle

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Piękno wioski Lo Lo Chai w sezonie kwitnienia gryki

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt