Metody wychowawcze Billa Gatesa, Marka Zuckerberga i innych miliarderów z branży technologicznej nie są takie same, ale ich wspólnym mianownikiem jest ograniczenie dzieciom zbyt dużego kontaktu z urządzeniami elektronicznymi.
Mark Zuckerberg udostępnił zdjęcie rodzinne z okazji swoich 40. urodzin. (Źródło: Instagram) |
Miliarderzy z branży technologicznej posiadają wiele cech, których każdy rodzic pragnie dla swoich dzieci: pracowitość, ambicję, dobrą komunikację i umiejętność wcielania pomysłów w życie. Jednak nie wszyscy miliarderzy wychowują swoje dzieci w ten sam sposób.
Mark Zuckerberg
W lipcu, zapytany, czego dzieci powinny się teraz uczyć, Zuckerberg odpowiedział Bloombergowi , że „Najważniejsze to nauczyć się krytycznego myślenia i wartości już od najmłodszych lat. To również moja filozofia rekrutacji”.
Według dyrektora generalnego Meta, „Jeśli ludzie pokazują, że potrafią zagłębić się w coś i naprawdę dobrze sobie z tym radzą, to prawdopodobnie opanowali sztukę uczenia się”.
W wywiadzie dla CBS This Morning z 2019 roku miliarder ujawnił, że para nie dawała swoim dzieciom wszystkiego. Według żony Zuckerberga, ich dzieci musiały również wykonywać obowiązki domowe i czasami odwiedzały miejsce pracy rodziców, aby dowiedzieć się więcej o pracy.
„Generalnie rzecz biorąc, nie chcę, żeby moje dzieci siedziały przed telewizorem czy komputerem” – powiedział Zuckerberg w wywiadzie dla Fox News w 2019 roku. Wtedy pozwalał swoim dzieciom na wideorozmowy z krewnymi, ale był bardziej rygorystyczny w kwestii innych urządzeń.
Satya Nadella
Według prezesa Microsoftu, jego rodzice stworzyli środowisko, w którym narzucał sobie własne tempo i dążył do tego, czego pragnął. To miało ogromny wpływ na sposób, w jaki wychowywał swoje dzieci.
„Ważne jest, aby skupić się na tym, czego potrzebuje twoje dziecko, aby się rozwijać” – powiedział magazynowi Good Housekeeping .
Ponadto zarówno on, jak i jego żona Anu uważają, że dzieci powinny mieć psy. Dają im one poczucie bliskości i odpowiedzialności, a także poczucie przynależności. „Ktoś czeka na mój powrót”.
Para wie, co ich dzieci robią na komputerze. Ograniczają również liczbę filmów, gier wideo i stron internetowych, które mogą oglądać.
Sundar Pichai
Podobnie jak wielu innych rodziców, prezes Google pomaga również swoim dzieciom w odrabianiu prac domowych. Używa do tego celu własnego produktu firmy – Google Lens. „Czasami jestem leniwy i udaję, że myślę, ale tak naprawdę używam Google Lens, aby znaleźć rozwiązanie problemu”.
W 2018 roku powiedział dziennikowi „The New York Times”, że jego 11-letni wówczas syn nie miał telefonu i ograniczył oglądanie telewizji.
Bill Gates
Współzałożyciel Microsoftu powiedział, że wychował swoje dzieci, stosując metodę z lat 70. zwaną „Miłość i Logika” . Filozofia ta koncentruje się na kontrolowaniu emocji poprzez minimalizowanie reakcji takich jak krzyczenie i karcenie dzieci.
Stara się też chronić swoje dzieci przed rozpieszczeniem. Kiedyś powiedział, że chce znaleźć równowagę, aby miały swobodę robienia tego, na co mają ochotę, ale nie dawał im tyle pieniędzy, żeby po prostu siedziały i nic nie robiły.
Gates zakazał swoim dzieciom korzystania z telefonów w trakcie posiłków i kupił im telefony komórkowe dopiero, gdy ukończyły 14 lat.
Jeff Bezos
Były szef Amazona ma dość nietypowy sposób wychowywania swoich dzieci. W 2017 roku ujawnił, że pozwala swoim dzieciom używać ostrych noży od 4. roku życia, a urządzeń elektrycznych od 7. lub 8. roku życia.
Bezos przyznał, że taką metodę stosowała MacKenzie Scott, jego ówczesna żona. Uważała ona, że „lepiej dla dziecka mieć dziewięć palców niż żadnego”. Uważał to za „wspaniałe podejście do życia”.
Source: https://baoquocte.vn/du-day-con-theo-nhieu-cach-khac-nhau-nhung-day-la-diem-ma-cac-ty-phu-cong-nghe-deu-dong-tinh-284761.html
Komentarz (0)