Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wysokie ceny mieszkań zmuszają londyńczyków do tymczasowego wynajmowania opuszczonych kościołów i szkół

Công LuậnCông Luận03/02/2025

(CLO) W opuszczonym kościele w centrum Londynu mieszkają trzy osoby – elektryk, realizator dźwięku i dziennikarz. Nie są bezdomni, lecz legalnie wynajmują mieszkanie. Płacą miesięczny czynsz za mieszkanie w budynku, który kiedyś należał do księdza.


Mieszkańcy ci są częścią systemu „opiekunów majątkowych”, w ramach którego najemcy mieszkają w opuszczonych budynkach, takich jak szkoły, biblioteki i puby, aby uniknąć rosnących w Wielkiej Brytanii opłat za czynsze.

Firma Live-in Guardians, która zarządza kościołem, poinformowała, że ​​ze względu na rosnące koszty utrzymania wzrosła liczba wniosków o przyznanie statusu rezydenta, zwłaszcza od osób w wieku 30–40 lat.

Zamiast podpisać umowę najmu, najemcy płacą miesięczną „opłatę licencyjną”, która często jest znacznie niższa niż typowy czynsz. Brakuje jednak prawnych zabezpieczeń tradycyjnej umowy najmu.

Mieszkańcy często muszą mierzyć się z niedogodnościami, takimi jak brak wody pitnej, niszczejące sufity i ryzyko, że będą zmuszeni wyprowadzić się w ciągu zaledwie 28 dni.

Pomimo niesprzyjających warunków, popyt na ten model gwałtownie wzrósł, ponieważ czynsze w Londynie osiągnęły rekordowy poziom. Według danych brytyjskiego rządu , średnie czynsze w stolicy wzrosły w zeszłym roku o 11,5% do 2220 funtów (2764 dolarów) miesięcznie.

Dla wielu osób „opieka nad majątkiem” nie jest już wyborem stylu życia, lecz ostatecznością, pozwalającą uniknąć wplątania się w kosztowne opłaty za wynajem.

Cena ziemi, jaką Brytyjczycy muszą wynająć, to cena domu szkoły na zdjęciu 1

Zwolennicy Federacji Lokatorzy Londyńskich maszerują przez Londyn w grudniu 2024 r., domagając się kontroli czynszów w Wielkiej Brytanii. Zdjęcie: GI

Luke Williams, 45-letni najemca, zaoszczędził tysiące funtów na czynszu, mieszkając przez sześć lat w dawnym budynku biurowym we wschodnim Londynie. Pomimo stabilnej pracy i dobrych dochodów, twierdzi, że londyńskie „szalone” czynsze zmusiły go do takiego życia.

Model „guardian” nie tylko pomaga najemcom zaoszczędzić pieniądze, ale jest również rozwiązaniem, które pomaga właścicielom nieruchomości zapobiegać nielegalnemu zajęciu nieruchomości bez konieczności wydawania pieniędzy na całodobową ochronę.

W rzeczywistości system ten narodził się w Holandii w latach 80. XX wieku i początkowo przyciągał artystów i muzyków poszukujących dużych, tanich przestrzeni. Dziś jednak wiele osób decyduje się na niego po prostu dlatego, że nie ma innych możliwości.

Według stowarzyszenia Guardianship Providers Association (PGPA), liczba osób korzystających z tego modelu w Wielkiej Brytanii wzrosła do ponad 13 500, podczas gdy liczba osób wynajmujących mieszkania na rynku prywatnym osiągnęła 11 milionów. PGPA podaje, że w 2023 roku liczba wniosków wyniesie około 50 000, co stanowi wzrost o ponad dwie trzecie w porównaniu z rokiem poprzednim.

Graham Sievers, przewodniczący PGPA, powiedział, że zapotrzebowanie na opiekę nad nieruchomościami jest największe od czasu wprowadzenia tego modelu w Wielkiej Brytanii 20 lat temu, a wzrost liczby wolnych powierzchni biurowych w wyniku pandemii stworzył więcej możliwości wykorzystania tych nieruchomości jako tymczasowego zakwaterowania.

Jednak nie wszyscy są zadowoleni z tego modelu. Louis Goss, 29-letni dziennikarz, pracował jako opiekun w czterech nieruchomościach, od byłego komisariatu policji po akademik. Początkowo podobały mu się niskie koszty i swoboda życia. Z czasem jednak zdał sobie sprawę, że wiele osób wybiera opiekę nie dlatego, że chcą tego doświadczenia, ale dlatego, że jest to jedyna opcja, na którą ich stać.

Goss wspomina, że ​​mieszkał w opuszczonym komisariacie policji w Chelsea, gdzie wraz z 50 innymi osobami imprezował w celach. Płacił zaledwie 500 funtów miesięcznie, czyli połowę zwykłego czynszu w okolicy.

Jednak w 2021 r. sytuacja uległa zmianie, gdyż coraz więcej osób w wieku 30 lat zaczęło wybierać ten model, aby zaoszczędzić pieniądze w obliczu rosnących kosztów wynajmu.

Ten tymczasowy model zamieszkania nie może zastąpić potrzeby posiadania stałego domu. Według rządu Wielkiej Brytanii, aby zaspokoić popyt, każdego roku trzeba budować około 300 000 nowych domów, ale obecne tempo budowy nie nadąża za tym trendem.

Tymczasem średnia cena domu w Londynie przekroczyła pół miliona funtów (około 635 tys. dolarów), co sprawiło, że marzenie o własnym domu staje się dla wielu osób coraz bardziej odległe.

Hoai Phuong (wg CNN, NYP)



Source: https://www.congluan.vn/gia-nha-dat-do-nguoi-anh-phai-thue-tam-nha-tho-truong-hoc-bo-hoang-post332645.html

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”
Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku
Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie
Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt