Eksperci twierdzą, że ceny akcji jeszcze nie wzrosły, ale przechodzą z dołka w fazę ożywienia, co daje okazję do gromadzenia akcji przez okres od 3 miesięcy do roku.
Pomimo pozytywnych informacji, takich jak obniżenie górnego pułapu stóp procentowych, nowy dekret dotyczący obligacji, mający na celu złagodzenie trudności firm z branży nieruchomości, oraz obniżka podatku VAT w celu pobudzenia konsumpcji, rynek akcji nie wykazywał w ostatnim czasie żadnych oznak gwałtownego wzrostu. Indeks VN-Index w ciągu ostatnich dwóch miesięcy oscylował w przedziale cenowym 1030-1080 punktów, z przedziałem wahań nieprzekraczającym 20 punktów na sesję. Przedział ten jest znacznie węższy niż w pierwszych trzech miesiącach roku, kiedy indeks momentami spadał do blisko 1000 punktów, a następnie rósł do prawie 1120 punktów.
Szara tonacja rynku znajduje również odzwierciedlenie w osłabieniu liczby nowych kont i przepływów pieniężnych inwestorów. W ubiegłym miesiącu na rynku pojawiło się zaledwie 22 740 nowych kont – najmniej od trzech lat. Średnia wartość obrotu na sesję wyniosła około 11 000 mld VND, a w niektórych sesjach była niższa niż 7 000 mld VND, co stanowi mniej niż 20% w porównaniu z okresem ożywienia na rynku.
„To pokazuje, że inwestorzy giełdowi są w bardzo defensywnej postawie po roku, w którym tracili więcej, niż zyskali” – powiedział pan Le Vu Kim Tinh, dyrektor oddziału Tan Binh w firmie Phu Hung Securities Company (PHS).
Według pana Tinha, obecna sytuacja na giełdzie nie jest ani dobra, ani zła, ponieważ po sezonie walnych zgromadzeń pojawiły się negatywne informacje o kondycji finansowej i perspektywach wzrostu przedsiębiorstw, a pozytywne informacje pojawiają się coraz liczniej. Największym wsparciem dla ożywienia gospodarczego jest łagodzenie polityki pieniężnej i polityka wsparcia dla przedsiębiorstw. Jednak ponieważ polityka ta potrzebuje czasu, aby przeniknąć i przynieść efekty, wzrost na rynku nie może nastąpić natychmiast, lecz musi poczekać co najmniej kilka miesięcy.
Pan Tinh skomentował, że silne wahania indeksu VN na przestrzeni wielu miesięcy świadczą o tym, że rynek osiągnął już najniższy poziom. Inwestorzy nie powinni zatem obawiać się nagłego spadku, jak miało to miejsce w drugiej połowie ubiegłego roku, lecz akumulować akcje w perspektywie średnioterminowej 3-6 miesięcy i długoterminowej, przekraczającej rok.
Jego zdaniem, inwestorzy skłonni do wysokiego ryzyka mogą w obecnej sytuacji łatwo stracić cierpliwość, ponieważ nie mogą kupować, kiedy ceny powoli rosną, a nie mogą sprzedawać, bo zyski nie są takie, jakich oczekiwano.
Inwestorzy monitorują ceny akcji na giełdzie w Dzielnicy 1 w Ho Chi Minh. Zdjęcie: Quynh Tran
Podzielając ten pogląd, pan Le Anh Tuan – Dyrektor Działu Papierów Wartościowych w Dragon Capital Investment Fund – podczas spotkania z inwestorami tydzień temu również potwierdził, że indeks VN przechodzi z fazy zacieśniania do fazy odbicia. Polityka pieniężna zmieniła kierunek z zacieśniania na luzowanie, wyceny akcji są stosunkowo atrakcyjne, stopy procentowe spadły, a kursy walutowe są stabilne, co ogranicza możliwość spadku indeksu o 15-20% w krótkim czasie.
Pan Tuan zaleca inwestorom, aby nie opuszczali rynku w okresie spokoju, lecz traktowali go jako atrakcyjny okres akumulacji w średnim i długim terminie. Trendy spadkowe należy postrzegać jako okazję do restrukturyzacji i obniżenia kosztu kapitału dla portfela, unikając jednocześnie nadmiernej dźwigni finansowej.
„Nie powinniśmy oczekiwać zysku na poziomie 30% czy 50% w tym roku. Ktokolwiek potrafi to zrobić, jest geniuszem. To faza akumulacji przed fazą wzrostu w przyszłym roku. Jeśli rynek spadnie i poczujesz strach, po prostu zamknij oczy i kupuj” – powiedział pan Tuan.
Analizując potencjalne grupy branżowe, pan Tinh stwierdził, że gdy rynek porusza się powoli, a przepływy pieniężne są ograniczone, priorytetem powinny być zapasy rolne , tekstylia i towary eksportowe. Często są to grupy, które bardzo szybko przyspieszają, gdy rynek jest stabilny, a firmy publikują pozytywne informacje o nowych zamówieniach.
Ponadto pan Tinh wysoko ocenił średnio- i długoterminowe perspektywy wzrostu cen w grupach korzystających z publicznych środków inwestycyjnych, takich jak budownictwo infrastrukturalne, materiały budowlane i energetyka. W przypadku akcji filarowych, takich jak banki, papiery wartościowe czy nieruchomości, ekspert stwierdził, że należy inwestować w nie tylko w ramach krótkoterminowej strategii handlowej, gdy rynek rzeczywiście rośnie, a płynność gwałtownie rośnie.
Orient
Link źródłowy
Komentarz (0)