Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Độc lập - Tự do - Hạnh phúc

„Zapisz swoje dziecko na dodatkowe zajęcia z wychowawcą, a jego wyniki w nauce naturalnie się poprawią”

VTC NewsVTC News24/09/2023

[reklama_1]

„Mam nadzieję, że rodzina będzie się troszczyć o swoje dziecko i będzie je uważniej monitorować. Nie potrafi się skupić, a jego wyniki w nauce plasują się na najniższych pozycjach w klasie” – pani Tran Phuong Thao (39 lat, Tuong Mai, Hanoi ) z entuzjazmem pokazała mężowi SMS-a od wychowawcy oceniającego wyniki w nauce jego dziecka.

Nowy rok szkolny właśnie się rozpoczął i przez trzy kolejne tygodnie pani Thao otrzymywała takie komentarze od nauczycielki swojego syna. Minh jest w tym roku w drugiej klasie, jest inteligentnym, rozmownym i towarzyskim dzieckiem, ale jego wyniki w nauce były zawsze nisko oceniane przez nauczycielkę.

Rodzic, którego dziecko uczęszczało do klasy Minh, szepnął pani Thao, aby posyłała swoje dziecko do nauczycielki na dodatkowe zajęcia każdego wieczoru, a jej dziecko naturalnie poprawiłoby swoje wyniki. Aby ją przekonać, zrobiła zdjęcie wyników syna w nauce i wysłała je do niej. W pierwszym semestrze pierwszej klasy nauczycielka oceniła jej dziecko jako dobrze radzące sobie w nauce, ale słabo rozumiejące materiał. Po posyłaniu dziecka do nauczycielki, w drugim semestrze, wyniki ucznia w nauce naturalnie się poprawiły i stał się on wybitnym uczniem.

Pani Thao rozmawiała z mężem na temat możliwości udzielania korepetycji dziecku w domu, w dni powszednie.

Wielu rodziców posyła swoje dzieci na zajęcia dodatkowe, żeby „nie straciły kontaktu z przyjaciółmi”. (Ilustracja: GDTĐ)

Wielu rodziców posyła swoje dzieci na zajęcia dodatkowe, żeby „nie straciły kontaktu z przyjaciółmi”. (Ilustracja: GDTĐ)

Gdy tylko problem został poruszony, wychowawczyni jej syna dodała panią Thao do grupy Zalo, aby ogłosić dodatkowy plan zajęć. „Byłam zaskoczona, ponieważ 2/3 członków grupy to rodzice klasy mojego dziecka. Wydawało się to jak inny świat ” – powiedziała matka. Dodatkowe zajęcia w domu wychowawczyni odbywają się od pierwszej klasy.

Dodatkowe zajęcia odbywają się cztery razy w tygodniu, podzielone równo na dwa przedmioty: matematykę i język wietnamski. Czesne wynosi 120 000 VND za godzinę, a liczba uczniów wynosi 36. Zapowiedziała również, że w miarę zbliżania się egzaminów śródsemestralnych i końcowych, liczba zajęć wzrośnie do sześciu w tygodniu, aby przygotować uczniów do osiągania jak najlepszych wyników i widocznych postępów.

„Po zapisaniu dziecka na kurs, zarówno mój mąż, jak i ja byliśmy zdumieni średnim dochodem nauczyciela – prawie 70 milionów VND miesięcznie – trzykrotnie wyższym niż łączny dochód całej mojej rodziny” – powiedziała pani Thao. Jeśli chodzi o Minha, rodzina co miesiąc inwestuje prawie 2 miliony VND w dodatkowe zajęcia, co daje 20 milionów VND w ciągu roku, czyli 10 miesięcy.

Ta matka jest nieco zaniepokojona, ponieważ pensje obojga małżonków nie są wysokie, a teraz muszą dźwigać ciężar dodatkowych zajęć dla dwójki dzieci, co jeszcze bardziej utrudnia im życie . Zachęca również męża, aby spróbował pracować po godzinach, dbając o to, by dzieci uczęszczały na dodatkowe zajęcia w jej domu każdego wieczoru. „Lepiej wydać trochę pieniędzy na dodatkowe zajęcia, niż być krytykowanym przez nauczyciela i codziennie opiewać się za kiepską naukę” – powiedziała.

Czy powinienem posłać moje dziecko na zajęcia dodatkowe?

Tran Van Thuy (41 lat, dystrykt Dong Da, Hanoi) uczęszcza na dodatkowe zajęcia z wychowawcą, odkąd jego dziecko było w trzeciej klasie. Teraz jego dziecko jest w piątej klasie. Obliczył, że gdy jego dziecko było w trzeciej klasie, czesne wynosiło 100 000 VND za zajęcia, 3 zajęcia tygodniowo. Gdy był w czwartej klasie, nauczyciel, pod pretekstem rosnących cen i inflacji, podniósł czesne do 130 000 VND za zajęcia, 3 zajęcia tygodniowo.

Punktem kulminacyjnym był ten rok, na początku roku szkolnego, kiedy wysłała SMS-y do rodziców, aby zapisali się na dodatkowe zajęcia z matematyki i angielskiego w jej domu, a ona sama zaprosiła nauczycieli ze szkoły do ​​prowadzenia zajęć. Jednocześnie czesne wzrosło do 180 000 VND za zajęcia. Dzieci miały 6 zajęć tygodniowo, ponieważ w ostatniej klasie liceum było więcej czasu na powtórzenie materiału i zapewnienie uczniom wystarczającej wiedzy, aby mogli dostać się do najlepszych szkół.

Pan Thuy i jego żona otworzyli stragan spożywczy na targu, powoli sprzedając towary każdego dnia. „W pracowite dni zarabiamy kilkaset tysięcy, a w spokojniejsze dni cieszymy się, że mamy wystarczająco dużo pieniędzy, żeby wyżywić rodzinę. Do tej pory czesne za naukę naszych dzieci gwałtownie wzrosło do 180 000 VND za zajęcia. Średnio wydajemy ponad 4,3 miliona VND miesięcznie na naszą najmłodszą córkę, co jest ogromnym obciążeniem dla rodziny” – powiedział.

Pan Thuy wielokrotnie rozmawiał z żoną o tym, czy nie zrezygnować z posyłania dziecka do domu dyrektora, aby zaoszczędzić pieniądze. Mimo to zdecydowali się pozwolić dziecku pójść do szkoły, ponieważ byli pewni wiedzy, dyrektor ich faworyzował, miał dobre wyniki w nauce, a także liczyli na to, że ich dziecko dostanie się do lepszej szkoły średniej.

W pierwszej i drugiej klasie moje dziecko było najgorsze w klasie, z zaledwie 7-8 punktami z matematyki i wietnamskiego. Jednak odkąd posłałam córkę do domu, żeby się uczyła, żaden z jego testów nie był poniżej 9 punktów, jego świadectwo lśniło samymi dziesiątkami, a komentarze o byciu dobrym uczniem napawały mnie jeszcze większą dumą.

Wielu nauczycieli uważa, że ​​sami rodzice nie chcą, aby ich dzieci były gorsze od swoich kolegów, dlatego proszą nauczycieli o pomoc. (Ilustracja: Gazeta Cao Bang)

Wielu nauczycieli uważa, że ​​sami rodzice nie chcą, aby ich dzieci były gorsze od swoich kolegów, dlatego proszą nauczycieli o pomoc. (Ilustracja: Gazeta Cao Bang)

Dr Nguyen Thi Hue, psycholog z Narodowego Uniwersytetu Edukacji w Hanoi, przyznała, że ​​widziała wielu rodziców narzekających na dodatkowe zajęcia swoich dzieci. Wszyscy uważają, że dodatkowe zajęcia wynikają głównie z próśb nauczycieli. Nauczyciele ci „trafiają” w psychikę rodziców, mówiąc, że ich dzieci słabo się uczą, mają trudności z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami i stracą „dynamikę”, gdy pójdą do szkoły średniej.

Tymczasem wielu nauczycieli argumentuje, że dodatkowe zajęcia wynikają z potrzeb rodziców. Sami rodzice nie chcą, aby ich dzieci były gorsze od rówieśników, dlatego proszą nauczycieli o pomoc. Tam, gdzie jest popyt, pojawi się podaż, co jest nieuniknione.

„Wojna” dobra ze złem w nauczaniu i uczeniu się prawdopodobnie nigdy się nie skończy. Nieszczęścia zawsze będą spadać na dzieci, które nie mają czasu na prawdziwe dzieciństwo.

„Szczerze mówiąc, są uczniowie, którzy nie potrzebują dodatkowych zajęć, a mimo to zdają egzamin z wysokimi wynikami. Jednak ta liczba jest bardzo mała i w rzeczywistości są to uczniowie świadomi, potrafiący samodzielnie się uczyć i byli starannie uczeni i szkoleni od dzieciństwa. Większość pozostałych musi uczęszczać na dodatkowe zajęcia i bardzo ciężko ćwiczyć, aby mieć nadzieję na zdanie najważniejszych egzaminów gimnazjalnych i licealnych…” – powiedział dr Hue.

Pani Tran Thu Loan (nauczycielka literatury w Ba Dinh w Hanoi) uważa, że ​​zbyt częste posyłanie dzieci na dodatkowe zajęcia może łatwo sprawić, że staną się one zależne, leniwe w myśleniu i będą musiały polegać na nauczycielach w zakresie korepetycji i powtarzania materiału. Poza tym uczniowie szkół podstawowych są w wieku rozwoju intelektualnego i fizycznego, ich zdolność koncentracji jest nadal niska, chociaż główna aktywność przesunęła się z zabawy na naukę, ale nadal jest to głównie forma nauki i zabawy.

Z drugiej strony, zmuszanie dzieci do zbyt intensywnej nauki wpędzi je w stan stresu, nadmiernego zmęczenia, co z kolei spowoduje zahamowania umysłowe, lęk przed nauką i jeszcze większe rozleniwienie. Zmuszone dzieci będą uczyć się mechanicznie i biernie. Ponieważ brakuje im miłości i pasji, będą się temu przeciwstawiać, traktując naukę jako trudne zadanie. To właśnie ogranicza kreatywność i rozwój myślenia dzieci.

Dlatego radą dla rodziców jest, aby przestali się obawiać, że ich dzieci nie będą tak dobre jak ich koledzy, że będą prześladowane przez nauczycieli... i zmuszane do dodatkowych zajęć. Nie wiadomo, czy dodatkowe zajęcia przyniosą realne korzyści, ale wiadomo, że są dzieci, które boją się i drżą na samą myśl o „uczeniu się” – radziła pani Loan.

Największym wydatkiem są czesne.

W 2022 roku Wietnamski Instytut Nauk Edukacyjnych i UNESCO przeanalizowały cały sektor edukacji w Wietnamie w latach 2011–2020, wykazując, że koszty zajęć dodatkowych stanowią największą część obecnych kosztów edukacji dla rodzin uczniów szkół średnich. W szczególności koszt zajęć dodatkowych w szkole podstawowej wynosi 32%, w szkole średniej 42%, a w szkole średniej 43% całkowitych kosztów edukacji.

Ha Cuong



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Stare Miasto w Hanoi przywdziewa nową „suknię”, wspaniale witając Święto Środka Jesieni
Turyści ciągną sieci, depczą po błocie, aby złowić owoce morza i grillują je w słonawej lagunie w środkowym Wietnamie
Y Ty zachwyca złotym kolorem dojrzałego ryżu
Ulica Hang Ma „zmienia szaty”, by powitać Święto Środka Jesieni

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualności

System polityczny

Lokalny

Produkt