Zgodnie z wnioskiem o mediację w sporze pracowniczym pomiędzy związkiem zawodowym a spółką akcyjną Haprosimex Group Joint Stock Company dotyczącym wypłaty wynagrodzeń, Departament Pracy, Inwalidów i Spraw Socjalnych dystryktu Hoan Kiem ( Hanoi ) zorganizował sesję mediacyjną po południu 29 sierpnia.
Wcześniej jednostka ta wysłała pismo wzywające pracowników i przedstawicieli prawnych spółki Haprosimex Group Spółka Akcyjna do siedziby urzędu celem przeprowadzenia mediacji.
Jednakże przedstawiciel firmy nie był obecny. W związku z tym Departament Pracy, Inwalidów Wojennych i Spraw Socjalnych dystryktu Hoan Kiem nie mógł przeprowadzić mediacji w sprawie sporu pracowniczego.
W najbliższym czasie jednostka ta będzie nadal wysyłać dokumenty do pracowników i przedstawicieli spółek w celu przeprowadzenia mediacji.
Dyskutując dalej na ten temat, urzędnik z Departamentu Pracy, Inwalidów Wojennych i Spraw Socjalnych dystryktu Hoan Kiem powiedział, że proces pojednania między przedstawicielami biznesu a pracownikami jest próbą znalezienia wspólnego głosu.
Zgodnie z przepisami, jeśli po dwóch spotkaniach pojednawczych przedsiębiorstwo nie stawi się lub nie podejmie współpracy, postępowanie pojednawcze zostanie uznane za nieudane. Stanowi to dla pracownika krok w kierunku wniesienia pozwu do sądu.

Pracownicy z niecierpliwością czekają na rozliczenie zaległych wynagrodzeń za 9 miesięcy (zdjęcie: Hoa Le).
W rozmowie z reporterem Dan Tri , pracownica firmy, pani Dao Thi Hang powiedziała, że pracownicy z niecierpliwością czekają na dzień pojednania.
„Musiałam wziąć dzień wolny od pracy krawieckiej. Od południa musieliśmy podróżować z dystryktu Gia Lam do dystryktu Hoan Kiem, aby uczestniczyć w dialogu. Jednak wszyscy byliśmy rozczarowani, gdy strona biznesowa nie pojawiła się” – powiedziała oburzona pani Hang.
Wiadomo, że pani Hang złożyła petycję do Departamentu Pracy, Inwalidów Wojennych i Spraw Socjalnych dystryktu Hoan Kiem w połowie sierpnia. Tydzień później otrzymała zaproszenie na sesję mediacyjną w sprawie sporu pracowniczego.
Pod koniec 2016 roku spółka Haprosimex One Member Co., Ltd. (Ninh Hiep Industrial Park, Gia Lam, Hanoi) przeszła restrukturyzację i przekształciła się w spółkę akcyjną Haprosimex Group. W tym czasie dyrektor i księgowy spółki zostali aresztowani. Jednostka ta była zadłużona wobec banku, nie mogła przeprowadzić restrukturyzacji i została zmuszona do przeniesienia praw do zarządzania aktywami na Vietnam Debt Trading Company Limited (DATC).
W październiku 2016 roku pracownicy firmy otrzymali wypowiedzenie umowy o pracę. Proces przejściowy był skomplikowany, minęło siedem lat, a prawa pracowników nadal nie zostały rozstrzygnięte.
Pani Hang jest jedną z ponad 50 pracownic fabryki dziewiarskiej Haprosimex, należącej do Haprosimex Group Joint Stock Company, którym zalegano z wypłatą wynagrodzeń za 9 miesięcy, od listopada 2016 r. do lipca 2017 r.
Podczas niedawnego spotkania przedstawicieli Haprosimex Group Joint Stock Company z pracownikami, dotyczącego zaległych wynagrodzeń pracowników, przedstawiciel spółki oświadczył, że całość należności zostanie wypłacona w czwartym kwartale 2023 roku.
Jednak 4 lipca firma Haprosimex wezwała pracowników do zapłaty zaległych 9 miesięcy wynagrodzeń. Ponad 50 pracowników było zadowolonych z rozwiązania swoich problemów, które trwały już od 7 lat.
Jednak pracownicy zostali przez firmę zmuszeni do otrzymania 50% należnego wynagrodzenia, zgodnie z wewnętrznymi danymi płacowymi (równowartość regionalnej płacy minimalnej). Aby otrzymać tę kwotę, pracownicy musieli podpisać potwierdzenie na protokole z pracy sporządzonym przez firmę, zobowiązując się do nieoczekiwania wypłaty od Haprosimex żadnej innej kwoty oraz do nieskładania żadnych skarg ani pozwów dotyczących wynagrodzenia i systemu pracy między pracownikami a Haprosimex.
W związku z tym wielu pracowników nie zgodziło się na otrzymanie powyższej kwoty.
Link źródłowy






Komentarz (0)