Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Dwóch starych żołnierzy ze wzruszającą historią na placu Ba Dinh

Obecni na historycznym placu Ba Dinh podczas ważnej ceremonii upamiętniającej 2 września, dwaj weterani, Duong Pho i Le Cuong, przynieśli ze sobą wzruszające historie. Jeden z nich był dumny, że po 50 latach powrócił na miejsce parady, drugi po cichu spełnił niedokończone życzenie matki...

Hà Nội MớiHà Nội Mới02/09/2025

81-letni żołnierz i dwa niezapomniane kamienie milowe w historii

Dziś nad ranem, o godzinie 2:00, na historycznym placu Ba Dinh, pułkownik Duong Pho (81 lat, gmina Duc Minh, Ha Tinh), były zastępca dowódcy dywizji 442, Okręgu Wojskowego 4, nie mógł nie być wzruszony, stojąc w tym samym miejscu, w którym 50 lat temu miał zaszczyt uczestniczyć w paradzie wysoko postawionego bloku wojskowego .

W_ccb-duong-pho2.jpg
Weteran Duong Pho przybył do Hanoi o 1:00 w nocy, aby wziąć udział w obchodach 80. rocznicy Rewolucji Sierpniowej i Święta Narodowego Socjalistycznej Republiki Wietnamu. Zdjęcie: Bao Lam

Jego oczy rozbłysły dumą, gdy przypomniał sobie bohaterskie chwile tamtych dni. Pan Pho powiedział: „To był wielki zaszczyt móc uczestniczyć w paradzie na placu Ba Dinh 50 lat temu. To uczucie jest niezapomniane, nasze kroki w tamtym czasie były nie tylko krokami żołnierzy, ale także krokami pełnymi dumy i honoru po ciężkich latach wojny”.

Dla weterana Duong Pho był to ważny kamień milowy w jego znakomitej karierze wojskowej, ale nie jedyne osiągnięcie. Pułkownik Duong Pho znany jest również z niezwykłego wyczynu: zestrzelenia z karabinu amerykańskiego samolotu rozpoznawczego na wzgórzu Co Re (Huong Son, Ha Tinh ) jesienią 1964 roku.

W 1963 roku, będąc w siódmej lub dziesiątej klasie, pan Pho zdecydował się zgłosić na ochotnika do wojska, mimo że jego rodzina miała dwóch starszych braci, którzy już służyli w wojsku. „Ukrył” rodzinę, aby przejść badania lekarskie, po czym został wybrany i przydzielony do batalionu 927. Po 3 miesiącach szkolenia był znakomitym nowicjuszem, oddając 3 strzały z 10-nabojowej amunicji.

W_ccb-duong-pho.jpg
Wolontariusze przypinają odznaki pamiątkowe pułkownikowi Duong Pho. Zdjęcie: Bao Lam

W 1964 roku wróg użył nowoczesnych samolotów do zaciekłego ataku. Oddział pana Pho został przydzielony do ochrony granicy na wzgórzu Co Re. „Tego wrześniowego popołudnia 1964 roku zauważyłem nisko lecący wrogi samolot rozpoznawczy. Miałem napięte nerwy, myślałem, że nie mogę się poddać, skupiłem się na wycelowaniu w śmigło samolotu i nacisnąłem spust po raz trzeci. Kula trafiła prosto w śmigło, powodując, że samolot zakołysał się, ziejąc czarnym dymem, a następnie stanął w płomieniach na wzgórzu Co Re” – wspominał weteran Duong Pho.

Cud nowego żołnierza, Duong Pho, kiedy nasza armia po raz pierwszy zestrzeliła amerykański samolot karabinem, stał się silnym źródłem otuchy dla całej armii. Po zwycięstwie został odznaczony Medalem za Wyczyn Wojskowy III Klasy i pochwalony.

Jego kariera wojskowa była niezwykle chwalebna, biorąc udział w licznych bitwach w Laosie, Quang Tri oraz w wojnie na granicy północnej. Był uhonorowany wieloma orderami i medalami, a także piastował wiele ważnych stanowisk, takich jak szef departamentu szkolenia w dowództwie wojskowym prowincji Ha Tinh, szef departamentu operacyjnego dywizji 441 oraz zastępca dowódcy dywizji 442, Regionu Wojskowego 4. W 1989 roku przeszedł na emeryturę.

Pułkownik Duong Pho wyraził dumę z uczestnictwa w uroczystości. Klip: Bao Lam

Weteran z Binh Duong, Pho, powiedział: „Byłem niezmiernie dumny, świętując 50. rocznicę zjednoczenia narodu, a teraz zostałem zaproszony na obchody 80. rocznicy Dnia Narodowego 2 września na historycznym placu Ba Dinh. Obserwując odnowę kraju, z 50-letnią dojrzałością armii, wyposażonej w nowoczesną, najnowocześniejszą broń, jestem całkowicie przekonany o świetlanej przyszłości kraju”.

Przyniesienie portretu matki na plac Ba Dinh

Obecny o 3 nad ranem na historycznym placu Ba Dinh, weteran Le Cuong (77 lat; okręg Ha Dong, Hanoi) nie krył wzruszenia, uczestnicząc w paradzie z okazji 80. rocznicy powstania kraju. Tym razem nie przybył sam, lecz przyniósł ze sobą święte życzenie, trzymając w ręku portret swojej zmarłej matki, aby mogła być świadkiem tej historycznej ceremonii.

W_ccb-le-cuong.jpg
Weteran Le Cuong z portretem swojej matki. Zdjęcie: Bao Lam

Moment, w którym weteran Le Cuong stanął na środku placu w pełnym mundurze wojskowym, trzymając zdjęcie swojej matki, poruszył serca wielu obecnych osób.

Pan Cuong powiedział: „Moja matka urodziła się w 1911 roku, miała jedenaścioro dzieci, a ja byłem dziesiątym. Była matką żołnierzy podczas dwóch okresów walk z Francuzami i Amerykanami. W 1988 roku, pod koniec jej życia, zapytałem ją, czy ma jakieś życzenia. Odpowiedziała, że ​​chciałaby po prostu pojechać do Hanoi, żeby raz odwiedzić wujka Ho. W tym czasie przebywała w swoim rodzinnym mieście Nghe An, drogi były trudne do pokonania, brakowało transportu, nie mogliśmy jej tam zabrać. Zmarła, nie spełniając tego życzenia”.

W_ccb-le-cuong-2.jpg
Weteran Le Cuong trzyma portret swojej matki i robi sobie pamiątkowe zdjęcie z towarzyszami. Zdjęcie: Bao Lam

Od tamtej pory, za każdym razem, gdy odwiedzał wujka Ho, pan Cuong nie mógł powstrzymać łez, współczując matce, która nie miała czasu spełnić swojego prostego marzenia. „Po jego śmierci dręczyłem się, nie wiedząc, co robić. Za każdym razem, gdy odwiedzałem wujka Ho, dręczyłem się, ponieważ nie udało się spełnić dawnego życzenia mojej matki. Tym razem, z okazji wielkiego wydarzenia w historii narodu, postanowiłem zabrać matkę ze sobą, aby spełnić jej dawne życzenie. W tym odległym miejscu musi być bardzo szczęśliwa” – powiedział pan Cuong.

Pośrodku świętego placu Ba Dinh, 77-letni weteran trzymał mocno w dłoni portret swojej matki, a jego oczy błyszczały, jakby mówiły: „Mamo, zabrałem cię do miejsca, o którym zawsze marzyłaś. Mogłaś odwiedzić wujka Ho i być świadkiem 80. rocznicy założenia kraju”.

To nie tylko życzenie matki, ale i życiowe marzenie weterana Le Cuonga. Jego historia to nie tylko żywy dowód synowskiej czci, ale także miłości do rodziny i ojczyzny.

Source: https://hanoimoi.vn/hai-nguoi-linh-gia-voi-cau-chuyen-xuc-dong-o-quang-truong-ba-dinh-714944.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku
W sezonie „polowania” na trzcinę w Binh Lieu
W środku namorzynowego lasu Can Gio
Rybacy z Quang Ngai codziennie zgarniają miliony dongów po trafieniu jackpota z krewetkami

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Com lang Vong – smak jesieni w Hanoi

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt