Dyrektor szkoły podstawowej Nguyen Dinh Chieu (dzielnica 8, miasto Ca Mau , Ca Mau) sporządził raport, w którym wyjaśnia niską jakość posiłków dla uczniów.
W odpowiedzi na informację, że rodzice są załamani z powodu posiłków dla swoich dzieci w szkole, 12 grudnia pan Nguyen Kim Hoi, dyrektor szkoły podstawowej Nguyen Dinh Chieu (dzielnica 8, miasto Ca Mau, Ca Mau), powiedział, że szkoła składa raport i wyjaśnienia zgodnie z wytycznymi Departamentu Edukacji i Szkolenia miasta Ca Mau w sprawie posiłków dla uczniów w internacie.
Pan Hoi powiedział również, że z powodu braku personelu, dostawca żywności codziennie zatrudnia pracowników szkoły i jego żonę do serwowania obiadów uczniom w internacie. Dostawca żywności płaci każdej osobie 50 000 VND dziennie.
Dyrektor szkoły podstawowej Nguyen Dinh Chieu sporządził raport wyjaśniający zasady żywienia uczniów objętych internatem.
W związku z powyższym incydentem, pani Chau Anh, zastępca dyrektora pensjonatu Ca Mau Guest House, jednostki zapewniającej posiłki dla szkoły podstawowej Nguyen Dinh Chieu, poinformowała, że mięso, ryby, warzywa i owoce zostały zakupione w placówkach z jasną rejestracją i umowami, co zapewnia higienę i bezpieczeństwo żywności. Pani Chau Anh wyjaśniła również, że posiłek składał się z kawałka smażonego jajka i zupy dyniowej z krewetkami. Jajko było smażone na patelni z uchwytem, pokrojone na 4 kawałki. „Kawałek smażonego jajka był bardzo duży, czasami dzieci nie były w stanie zjeść go całego… Zupa zawierała 2 kawałki taro i kawałek duszonej kaczki, ponieważ taro było rozdrobnione i leżało na dnie, więc nie było widoczne podczas robienia zdjęć” – wyjaśniła pani Chau Anh.
Wiadomo, że rano 12 grudnia Departament Edukacji i Szkolenia Miasta Ca Mau będzie współpracować ze Szkołą Podstawową Nguyen Dinh Chieu i trzema innymi szkołami w regionie, w których uczniowie uczęszczają do internatów. Jednocześnie Departament nakaże dyrektorom szkół, w których odbywają się zajęcia z internatem, ponowne przeanalizowanie umów o dostawę żywności, aby zapewnić uczniom odpowiednie wyżywienie i wzmocnić zarządzanie jakością posiłków.
Jak wcześniej donosił Thanh Nien , pani PTD, matka, której dziecko uczy się w szkole podstawowej Nguyen Dinh Chieu, skarżyła się na jakość posiłków serwowanych jej dziecku w internacie.
Według pani D., podczas jej pobytu w szkole jej syn schudł 4 kg i często narzekał, że „nie może jeść szkolnego jedzenia”. Po dowiedzeniu się tego, pani D. nie mogła powstrzymać się od współczucia dla niego. posiłki dzieci w szkole.
Obiad 10 grudnia składa się z ryżu, smażonych jajek oraz zupy dyniowo-krewetkowej.
ZDJĘCIE: DOSTARCZONE PRZEZ RODZICÓW
11 grudnia posiłek dla uczniów składał się z ryżu, zupy taro z mięsem oraz kaczki duszonej w mleku kokosowym. Jednak każdy posiłek zawierał tylko jeden kawałek kaczki, dwa małe kawałki taro i dużą ilość zupy.
Podobne sytuacje zgłaszano już w poprzednich dniach. Zdjęcia pokazały, że żywność była rozdawana w bardzo ograniczonych ilościach, co utrudniało zapewnienie wyżywienia uczniom.
Pan Nguyen Kim Hoi powiedział, że w szkole mieszka ponad 800 uczniów, a opłata za pobyt wynosi 44 000 VND dziennie, dzielona zgodnie z uchwałą Rady Ludowej. Z tego 3000 VND przeznaczone jest na prąd, wodę pitną i wodę użytkową; 8000 VND na organizację zajęć, a pozostałe 33 000 VND na obiady i przekąski.
Dokładnie, obiad kosztuje 24 000 VND, przekąska 9 000 VND, a menu zazwyczaj składa się z ciast, mleka... Szkoła podpisała umowę z Ca Mau Guest House, który od 7 lat zapewnia szkole posiłki.
Kiedy reporterzy z Thanh Nien pokazali im zdjęcia obiadów z 11 grudnia i dni poprzednich, pan Hoi przyznał, że rzeczywiście zdarzały się przypadki nierównego żywienia. Taka sytuacja miała miejsce również w poprzednich dniach. „Każdy uczeń otrzymuje tacę z obiadem, a jeśli jedzenia jest za mało, obsługa dopełnia. Jednak ze względu na dużą liczbę uczniów, dystrybucja jest czasami nierównomierna. Szkoła wielokrotnie przypominała o tym Domowi Gościnnemu Ca Mau i zapraszała tę jednostkę do pracy nad rozwiązaniem tego problemu” – powiedział pan Hoi.
Pani Chau Anh przyznała również, że nierównomierne rozłożenie porcji jedzenia było winą tej jednostki, a nie szkoły. Wyjaśniła jednocześnie, że zdjęcia posiłków uczniów nie odzwierciedlały w pełni sytuacji, gdy na wierzchu znajdowało się tylko jedzenie. Jednak, gdy szkoła i rodzice zgłoszą skargi, jednostka wyciągnie wnioski z tego doświadczenia i zobowiąże się do poprawy sytuacji w przyszłości.
Source: https://thanhnien.vn/ca-mau-hieu-truong-giai-trinh-lien-quan-suat-an-hoc-sinh-kem-chat-luong-185241212103249751.htm
Komentarz (0)