Ministerstwo Edukacji i Szkolenia (MOET) potwierdziło, że odpowiedzialność za nielegalne nauczanie drugiego stopnia z języka angielskiego na Uniwersytecie Biznesu i Technologii w Hanoi ponosi dyrektor szkoły.
Ministerstwo Edukacji i Szkolenia właśnie przesłało dokument do Uniwersytetu Biznesu i Technologii w Hanoi dotyczący reorganizacji naboru i kształcenia na drugim stopniu studiów z języka angielskiego.

Zgodnie z dokumentem, na podstawie wniosku z inspekcji nr 2201 z dnia 28 czerwca dotyczącego kształcenia na drugim stopniu studiów z języka angielskiego na Uniwersytecie Biznesu i Technologii w Hanoi, klas VB2.12, VB2.13, VB22.01 oraz wyników pracy grupy roboczej weryfikującej informacje o zapisach i szkoleniach osób posiadających wyższe wykształcenie z języka angielskiego na Uniwersytecie Biznesu i Technologii w Hanoi, Ministerstwo Edukacji i Szkolenia wyraża następującą opinię: Odpowiedzialność związana ze szkoleniem na drugim stopniu studiów z języka angielskiego na Uniwersytecie Biznesu i Technologii w Hanoi, o którym mowa powyżej, spoczywa przede wszystkim na dyrektorze szkoły.
Ministerstwo Edukacji i Szkolenia wzywa tę szkołę do pilnego opracowania i wdrożenia planu mającego na celu zapewnienie praw uczniów objętych programem zgodnie z obowiązującymi przepisami. Szkoła musi przedstawić wyniki wdrożenia Ministerstwu Edukacji i Szkolenia do 28 grudnia.
Jednocześnie Ministerstwo zwróciło się do szkoły z prośbą o wysłanie przedstawiciela prawnego, który wziąłby udział w spotkaniu z Ministerstwem Edukacji i Szkolenia w celu dokonania przeglądu i sporządzenia protokołu dotyczącego naruszeń administracyjnych przy rekrutacji i organizacji kształcenia na drugim stopniu kierunku język angielski.
Wcześniej, według doniesień, Uniwersytet Biznesu i Technologii w Hanoi nielegalnie otworzył zajęcia dydaktyczne na drugim stopniu z języka angielskiego, o czym wspomniano powyżej. Wielu studentów uczestniczących w tych zajęciach musiało uiścić bardzo wysokie opłaty, sięgające łącznie 47,5 miliona VND.
Zgodnie z listą studentów, na terenie kampusu Nguyen Duc Canh znajdują się 2 klasy drugiego stopnia, a łączna kwota zebrana w ramach programu wynosi prawie 4 miliardy VND.
Kiedy doszło do incydentu, szkoła szybko zrzuciła winę na osoby, które go spowodowały. Szkoła twierdziła, że zajęcia te nie były prowadzone przez nią. Aby odzyskać czesne, uczniowie muszą zwrócić się do osób, które się dopuściły, a szkoła nie ponosi za to odpowiedzialności.
Warto jednak zauważyć, że decyzja o przyjęciu jest opatrzona czerwoną pieczęcią szkoły i podpisana przez wicedyrektora Vu Van Hoa. W procesie szkoleniowym uczestniczyło wielu nauczycieli w szkole.
Source: https://daidoanket.vn/dao-tao-chui-hieu-truong-truong-dh-kinh-doanh-va-cong-nghe-phai-chiu-trach-nhiem-10296693.html






Komentarz (0)