Pomimo wszelkich starań, wietnamska reprezentacja kobiet nie zdołała sprawić niespodzianki, przegrywając 0:2 z groźną Japonką w ostatnim meczu grupy C w drugiej rundzie kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Jednak jeśli chodzi o grę, Huynh Nhu i jej koleżanki z drużyny dały z siebie wszystko przeciwko najlepszej drużynie Azji i jednej z najlepszych na świecie . Zespół trenerki Mai Duc grał z całych sił i wykazał się hartem ducha.
Wietnamska reprezentacja kobiet grała z wielkim zaangażowaniem w ostatnim meczu drugiej rundy kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.
Wspominając wysiłki wietnamskiej reprezentacji kobiet, trenerka Mai Duc Chung powiedziała: „Chociaż nie udało nam się wygrać, to, co zawodniczki pokazały na boisku, w pewnym stopniu usatysfakcjonowało mnie duchem drużyny. Wcześniej obawiałyśmy się scenariusza całkowitego załamania i dotkliwej porażki z czołowym azjatyckim przeciwnikiem, takim jak Japonia. Wietnam przegrał z Japonią 0:7 na ASIAD 19, ale tym razem wynik brzmiał tylko 0:2. Myślę, że to już sukces, podobnie jak determinacja całej drużyny. Chcę wyrazić wdzięczność za poświęcenie i dobrą grę całej drużyny”.
„W imieniu wietnamskiej reprezentacji kobiet chciałabym podziękować wietnamskim ekspatriantom, którzy przybyli, aby nas dziś oglądać i wspierać. Pod względem poziomu umiejętności jesteśmy znacznie słabsze od japońskiej reprezentacji kobiet. Jednak w dzisiejszym meczu zawodniczki wykazały się dużą determinacją. Przegrałyśmy, ale to akceptowalny wynik. Po tym meczu pożegnamy się z turniejem. W imieniu całej drużyny chciałabym również podziękować kibicom i mediom, zarówno krajowym, jak i międzynarodowym, które zawsze towarzyszyły i wspierały wietnamską reprezentację kobiet w tej podróży. Jeszcze raz dziękujemy Uzbekistanowi za serdeczne przyjęcie, bardzo spokojnemu i przyjaznemu krajowi” – powiedziała ze wzruszeniem trenerka Mai Duc Chung.
Huynh Nhu (9) nie zdołała zrobić różnicy w starciu z tak czołowym przeciwnikiem jak japońska drużyna kobiet.
Mecz z Japonią w drugiej rundzie eliminacji do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku był jednocześnie ostatnim meczem Mai Duc Chung w roli trenera kobiecej reprezentacji Wietnamu. Po doświadczeniu zarówno chwały, jak i goryczy, 74-letni trener zakończył współpracę z wietnamską żeńską piłką nożną. W czasie swojej pracy z kobiecą reprezentacją Wietnamu, trener Chung poprowadził „diamentowe dziewczyny” do zdobycia licznych złotych medali Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej, Mistrzostw Azji Południowo-Wschodniej, a przede wszystkim do kwalifikacji do Mistrzostw Świata w 2023 roku (po raz pierwszy w historii).
Wietnamska żeńska reprezentacja narodowa ma wylecieć z Uzbekistanu do Wietnamu wieczorem 3 listopada. Lądowanie na lotnisku Noi Bai ( Hanoi ) planowane jest na popołudnie 4 listopada.
Rezerwowy bramkarz Khổng Thị Hằng dostał szansę rozegrania całego meczu i zaprezentował się naprawdę dobrze.
Bich Thuy (15) jest zawsze bardzo aktywny w korytarzu skrzydłowym.
Tuyet Dung (7) gra z wysiłkiem
Link źródłowy










Komentarz (0)