W zeszły weekend trener Mourinho otrzymał czerwoną kartkę za reakcję na sędziego w meczu z Atalantą w Serie A. Nie został ukarany zakazem prowadzenia meczu z Lazio w ćwierćfinale Pucharu Włoch. Jednak „Wyjątkowy” znalazł się w centrum uwagi, gdy otrzymał kolejną czerwoną kartkę.
Po raz drugi w ciągu czterech dni trener Mourinho otrzymał czerwoną kartkę.
Portugalski taktyk został ponownie ukarany za swoją przesadną reakcję na decyzję sędziego. Mourinho nie był jednak jedynym, który został wyrzucony z boiska w tym meczu. Gorączka derbów Romy sięgnęła zenitu w końcówce spotkania.
W minucie 90+6 Pedro otrzymał drugą żółtą kartkę za wściekły faul na Leandro Paredesie. Jednak w krótkim czasie pozostałym do końca AS Roma również otrzymała dwie czerwone kartki: Sardar Azmoun (90+11) i Gianluca Mancini (90+12).
Jedyny gol meczu padł w kontrowersyjnym momencie, w 57. minucie. Dean Huijsen sfaulował Valentina Castellanosa w polu karnym. Po konsultacji z VAR, sędzia podyktował rzut karny dla Lazio. Mattia Zaccagni nie pomylił się z rzutu karnego i strzelił gola dla Lazio.
Derby pomiędzy AS Roma i Lazio były bardzo emocjonujące, pokazano aż 4 czerwone kartki (zdjęcie: Getty).
Trener Mourinho był bardzo zły z powodu użycia VAR przez sędziego. Po meczu powiedział: „Przegrana w derbach zawsze boli. AS Roma miała naprawdę trudne chwile. Musieliśmy walczyć z Lazio.
Jednak dzisiaj AS Roma przegrała przez VAR. Rzutu karnego, którego sędzia Orsato nie zauważył, ale VAR mu zasugerował. Jakieś 20-30 lat temu nigdy nie mieliśmy takich sytuacji. Nie twierdzę, że nie było rzutu karnego, ale wszystko poszło na niekorzyść AS Roma.
Sędzia Orsato stał nieopodal. Nie podyktował rzutu karnego. Jednak ktoś za ekranem poinformował go, żeby podszedł do linii bocznej i obserwował ekran. Orsato nie miał wyboru.
Po odpadnięciu z Pucharu Włoch, AS Roma skupi się na arenie Serie A. Zajmuje 8. miejsce w rankingu z 29 punktami po 19 meczach, tracąc 4 punkty do czołowej czwórki Fiorentiny.
Źródło
Komentarz (0)