Grupa artystów namalowała na ścianie domu obraz przedstawiający rolnika na polu – zdjęcie: DOAN NHAN
W związku z tym otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkańców grupy 13, okręgu Hoa Hai, na temat grupy ludzi malujących graffiti na ścianach wielu domów w tej dzielnicy.
Podczas kontroli władze odkryły, że grupa artystów malowała bez pozwolenia właściwych władz, dlatego sporządzono wobec nich protokół z wezwaniem do zaprzestania tej działalności.
Oprócz tego władze dzielnicy Hoa Hai podjęły decyzję o nałożeniu na panią NTH (37 lat, Hanoi ) grzywny administracyjnej w wysokości 2 milionów VND za zatrudnienie osoby do malowania obrazów na ścianach jej domu.
Jeden z murali namalowanych przez grupę artystów - Zdjęcie: DOAN NHAN
Decyzja o nałożeniu kary na panią H. nakładała obowiązek przywrócenia pierwotnego stanu pomalowanych ścian.
W rozmowie z Tuoi Tre Online , pani H. powiedziała, że ma dom w dzielnicy Hoa Hai. Jako artystka, malowała obrazy na ścianach swojego domu.
Wtedy wpadła na pomysł namalowania murali na domach przy ulicy, przy której mieszkała, więc poprosiła okolicznych właścicieli domów o pozwolenie na namalowanie obrazów na ścianach. Wszyscy właściciele chętnie się zgodzili.
„Zaprosiłam artystów i malarzy ulicznych z całego świata. Zarezerwowali własne loty do Da Nang , aby malować graffiti, w tym znanych artystów graffiti z zagranicy” – powiedziała pani H.
Pani H. dodała również, że jest to działalność malarska non-profit, którą można prowadzić wyłącznie dzięki sponsorowaniu przez firmy produkujące farby.
Pani H. powiedziała, że przyjęła grzywnę, ponieważ nie była ona zgodna z przepisami, ale chciała zachować piękne obrazy - Zdjęcie: DOAN NHAN
Według pani H. artyści namalowali blisko 20 obrazów graffiti na ścianach wielu domów przy ulicach Son Thuy Dong 3, Son Thuy Dong 4, Dang Doan Bang, Thuy Son 1... (dzielnica Hoa Hai, dystrykt Ngu Hanh Son) od 2023 roku do chwili obecnej.
Treść obrazów dotyczy kultury i codziennego życia mieszkańców Azji, przedstawia m.in. ojca trzymającego dziecko, rolnika w stożkowatym kapeluszu pośrodku pola ryżowego, rybaków, a także obrazy hip-hopu i sztuki...
Zgadzam się z karą za brak licencji. Uważam jednak, że żądanie usunięcia wszystkich obrazów jest zbyt surowe.
Mieszkańcy tego miejsca żałują, ale bardziej niż czegokolwiek innego, zależy nam na stworzeniu ulicy sztuki, która będzie przyciągać ludzi i turystów” – powiedziała pani H.
Pani H. wyraziła chęć usunięcia tylko tych obrazów, które zawierają ciemne kolory lub nieodpowiednią treść.
Ludzie chętnie odwiedzają ulicę z licznymi obrazami o różnych rozmiarach - Zdjęcie: DOAN NHAN
Źródło






Komentarz (0)