Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Trudna sytuacja biednej rodziny „na krawędzi” losu

Znaleźli się razem jak „garnek z garnkiem i pokrywką”. Ale te nieszczęsne życia nie były zaaranżowane. Katastrofy wciąż się zdarzały, aż do tego stopnia, że ​​teraz mogli tylko „zamknąć oczy i czekać na Boga”. Oto poruszająca historia rodziny pana Dang Van Du i pani Tran Thi Phuong z wioski Yen Phu, w gminie Giai Lac, w prowincji Nghe An.

Báo Nghệ AnBáo Nghệ An14/10/2025

GWAŁTOWNY
Pan Dang Van Du z nowotworem w stadium terminalnym leży na szpitalnym łóżku.

Nieszczęście na nieszczęściu

Prawie miesiąc temu do szpitala onkologicznego Nghe An trafił pacjent w szczególnej sytuacji: pan Dang Van Du, stały mieszkaniec wioski Yen Phu w gminie Giai Lac. Jako dziecko cierpiał na niepełnosprawność fizyczną po wypadku. Pomimo niepełnosprawności i trudnej sytuacji rodzinnej, nadal ciężko pracował, aby przezwyciężyć trudności. Aż pewnego dnia usłyszał złą wiadomość: ma nowotwór w stadium terminalnym.

Pan Du, jego żona i dziecko mieszkają w małym domu w wiosce Yen Phu w gminie Giai Lac. Dom został również zbudowany dzięki wsparciu krewnych, kiedy poślubił panią Tran Thi Phuong, biedną kobietę z sąsiedniej wioski. W dniu, w którym dowiedziała się o poważnej chorobie męża, pani Phuong miała zawroty głowy, pośpiesznie wróciła z pracy do domu i uległa wypadkowi, w wyniku którego jej lewa stopa została trwale uszkodzona. Od tego czasu musiała rzucić pracę w fabryce odzieży i spędzała dni i noce na zbieraniu złomu na sprzedaż, zarabiając na życie.

img_3281(1).jpg
Pani Tran Thi Phuong codziennie zbiera złom, aby go sprzedać.

Na krawędzi losu

Osobą, która codziennie pomaga pani Phuong odbierać i odwozić dzieci, jest teraz jej teść, starszy rolnik, który od ponad 8 lat porusza się na wózku inwalidzkim. Kochając jedynego wnuka pana Du i jego żony, pan Than robi wszystko, co w jego mocy. Jednak dla niego dbanie o siebie to już ogromny wysiłek, nie mówiąc już o pomaganiu dzieciom i wnukom.

Po miesiącu prób ratowania męża i leczenia złamanej stopy, pani Phuong musiała zebrać ostatnie pieniądze; potem biegała i pożyczała pieniądze wszędzie; ale biorąc pod uwagę sytuację rodzinną, pożyczanie pieniędzy nie było łatwym zadaniem. Pomimo wsparcia sąsiadów, rodzina pana Du nadal nie potrafiła przezwyciężyć trudności. Teraz czekają tylko na „cud”, który odmieni ich życie.

bee-noi(1).jpg
Dziadek codziennie dowozi wnuki do szkoły na trójkołowym motocyklu dla osób niepełnosprawnych.

Najcenniejszym majątkiem biednej rodziny jest krowa, którą pan Du wciąż hoduje każdego dnia, a teraz musi ją sprzedać. W ten sposób trudności się pogłębiają, a rodzina pana Du i pani Phuong… Miejmy nadzieję, że nie wszystkie „drzwi” pozostaną zamknięte. Dzielenie się informacjami ze społeczności będzie ważnym „zbawieniem” dla rodziny pana Du.

Dziadek codziennie dowozi wnuki do szkoły na trójkołowym motocyklu dla osób niepełnosprawnych.
Syn pani Phuong na lunch zjadł paczkę makaronu instant.

W celu uzyskania wsparcia i pomocy prosimy o przesłanie wiadomości na następujący adres: Pani Tran Thi Phuong, wioska Yen Phu, gmina Giai Lac, prowincja Nghe An; numer konta: 1068.8260.4509, Wietnamski Bank Handlowy Akcyjny dla Przemysłu i Handlu ( Vietinbank ); lub reporter odpowiedzialny za program: dziennikarz Nguyen Ngoc Dung, numer telefonu: 0913.064.060

Source: https://baonghean.vn/hoan-canh-eo-le-cua-gia-dinh-ngheo-ben-bo-vuc-so-phan-10308205.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Filmik z występem Yen Nhi w stroju narodowym cieszy się największą oglądalnością na konkursie Miss Grand International
Com lang Vong – smak jesieni w Hanoi
„Najschludniejszy” targ w Wietnamie
Hoang Thuy Linh prezentuje na światowych festiwalach przebój, który ma już setki milionów wyświetleń

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Na południowy wschód od Ho Chi Minh: „Dotknięcie” spokoju, który łączy dusze

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt