Uczeń Hoang Ngoc Nhi (klasa 11, TiH School - Ngo Thoi Nhiem Secondary - High School, Ho Chi Minh City), który osiąga świetne wyniki we wszystkich przedmiotach, od nauk przyrodniczych po nauki społeczne, został w tym roku wyróżniony na szczeblu centralnym jako jeden z typowych „3 dobrych uczniów”.
Hoang Ngoc Nhi - Photo: NVCC
Ta dziewczyna zdobyła również brązowy medal w kategorii literatury na kwietniowym konkursie olimpijskim w Ho Chi Minh, drugą nagrodę za badania naukowe na szczeblu miejskim, drugą nagrodę w konkursie na informacje o życiu i karierze prezydenta Ho Chi Minha oraz nagrodę sportową .
Wyznając prawdę o sobie, uczennica z oceną 3-dobrą przyznała:
- Jestem pilny i zawsze staram się nie uczyć się chaotycznie. W przedmiotach, w których nie jestem dobry, poświęcam więcej czasu i oglądam filmy , aby uzupełnić swoją wiedzę...
Zawsze staram się znaleźć swoje ulubione punkty w każdej grupie tematów i naprawdę cieszę się, gdy mogę znaleźć odpowiedzi w tematach naturalnych lub gdy mogę się otworzyć i podzielić osobistymi przemyśleniami w tematach społecznych.
HOANG NGOC NHI
3. Dobrzy uczniowie: Tylko poprzez porażki można osiągnąć sukces.
* Czy kiedykolwiek poniosłeś porażkę?
– Tak, często, w konkursach literackich. W gimnazjum często zdobywałem wyniki bliskie wygranej. Bywały chwile, kiedy byłem bardzo rozczarowany i mówiłem nauczycielom, że nie będę już brał udziału w konkursach.
Ale moi nauczyciele zawsze mnie zachęcali, pomagali mi przezwyciężyć wątpliwości co do własnych umiejętności i stopniowo zrozumieć, że dzięki uczestnictwu w wielu zawodach tego typu stałam się odważniejsza, bardziej doświadczona, a słodkim owocem tego było zwycięstwo w zawodach olimpijskich w kwietniu w Ho Chi Minh City.
* Czy młody człowiek musi wcześnie szkolić się w zakresie orientacji i samoświadomości?
- Gdy kierunek na przyszłość jest wyraźniejszy, każdy człowiek szybciej zbuduje fundament pod swój rozwój.
Myślę, że komuś, kto jest zbyt zagubiony, nie wiedząc, kim jest ani co robi, będzie bardzo trudno konkurować z przyjaciółmi, którzy wykorzystują ten czas na rozwój każdego dnia. Czasami marnują mnóstwo czasu, robiąc rzeczy, których nie lubią, a nawet robiąc w kółko to samo, co nie jest dla nich odpowiednie, gdy brakuje im kierunku.
Pielęgnuj motywację i pewność siebie
* Czy to oznacza, że podjąłeś już decyzję, w jakiej dziedzinie chcesz się rozwijać w przyszłości?
- Mając pewne umiejętności w pisaniu i komunikacji, chcę studiować i pracować w sektorze społecznym, być może zostać dziennikarzem lub redaktorem. Poza tym staram się lepiej nauczyć chińskiego, aby znaleźć stypendia na studia za granicą lub programy wymiany w Chinach. Chcę móc wyjść na świat , poszerzyć swoje horyzonty i zdobyć doświadczenie.
* W jaki sposób Twoja rodzina pielęgnuje i wspiera Twoje marzenia?
– Osiągniętym przeze mnie rezultatom zawsze towarzyszyła moja rodzina. Moi rodzice zawsze wspierali mnie w każdej podróży, niezależnie od moich wyborów, nigdy mnie nie powstrzymywali, ale zawsze pozwalali mi swobodnie i komfortowo wybierać w życiu. Przeważnie moi rodzice po prostu podążają za mną i kibicują mi.
Pamiętam, że podczas kwietniowych zawodów olimpijskich w Ho Chi Minh City cała moja rodzina podążała za mną, aby mnie wspierać. Pozostali na miejscu zawodów przez ponad dwie godziny, czekając na moje wspólne wyjście po zakończeniu egzaminu. Te rzeczy motywują mnie teraz i w przyszłości.
* Słyszałem, że pasjonujesz się działalnością Związku Młodzieży. Co Cię w nim najbardziej podoba?
- Bałem się tłumów, byłem dość introwertyczny i nieśmiały. To właśnie działalność w Związku Młodzieży pomogła mi nauczyć się otwierać na kontakt z wieloma ludźmi, budować lepsze relacje i być bardziej towarzyskim w gronie przyjaciół.
Nauczyłam się, jak przekonywać i motywować ludzi do udziału w zajęciach, i powtarzałam sobie, żeby nie denerwować się zbytnio, występując przed publicznością. Te doświadczenia stopniowo pomogły mi nabrać pewności siebie i pozbyć się lęku przed tłumem, który towarzyszył mi wcześniej.
* Czy masz swoje własne motto życiowe?
– Lubię powiedzenie: „Poznaj siebie, poznaj swojego wroga, a stoczysz sto bitew bez ryzyka porażki”, ponieważ naprawdę mi ono pomaga. Możliwość udziału w wielu zawodach to dla mnie błogosławieństwo i zawsze przypominam sobie, żeby iść naprzód i nie poddawać się łatwo.
Niezależnie od tego, czy wygram, czy nie, do każdego konkursu podchodzę z poważnym nastawieniem i daję z siebie wszystko. Zawsze obserwuję i mam szeroki ogląd sytuacji, biorąc pod uwagę umiejętności i mocne strony innych uczestników. To pomaga mi zrozumieć, gdzie plasuję się w grupie, a tym samym przezwyciężać słabości i starać się skupić swoje wysiłki we właściwym kierunku.
Source: https://tuoitre.vn/hoc-sinh-3-tot-hoang-ngoc-nhi-biet-minh-o-dau-va-can-no-luc-ra-sao-20250106232636751.htm
Komentarz (0)