Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Smak środkowego Wietnamu w samym sercu Sajgonu

Việt NamViệt Nam19/05/2024

mi-quang-ba-dzu-02.jpg
Przysmaki centralnej części Wietnamu: makaron Quang, makaron z pomarańczą i rybą, makaron vermicelli z sosem rybnym.

„Ulubieniec mojego miasta”

Ludzie nie wiedzą dokładnie, kiedy pyszne dania regionu centralnego „wkroczyły” do Sajgonu. Wiadomo jedynie, że mieszkańcy Sajgonu od dawna znają zupę z makaronem wołowym Hue , ryż z małżami, ciastka ryżowe Quy Nhon, makaron Quang, Hoi An cao lau, Binh Dinh nem tre… tak dobrze znane, jak codzienne posiłki i napoje.

Moim ulubionym daniem z regionu Centralnego jest zupa z wołowiną i makaronem z Hue, przyrządzona przez parę z Hue, mieszkającą niedaleko mojego domu. Najbardziej wyjątkowym elementem tej miski zupy z wołowiną i makaronem nie jest delikatne i pyszne mięso ani lśniący kolor oleju annatto w połączeniu z aromatycznym bulionem z pasty krewetkowej z Hue, ale pikantny sos satay, który przyprawia mnie o zawroty głowy. Pikantność jest tak wyjątkowa, że ​​zakładam, że wszystkie dania z regionu Centralnego są równie ostre.

Ale nie, jak później zrozumiałem, to dlatego, że chili, którego używał właściciel, było specjalnym rodzajem chili przywiezionym z Hue do Sajgonu. W Sajgonie jest mnóstwo sklepów z wołowiną i makaronem, ale nigdy nie znalazłem takiego z tak wyjątkowym, ostrym chili i trawą cytrynową satayem.

Ciekawe, że u osoby z Hue, która tak jak właściciel restauracji i jego żona jest oddana jedzeniu swojego rodzinnego miasta, to oddanie musi wynikać także z małego szczegółu, takiego jak strach, że bez niego jedzenie z jej rodzinnego miasta nie będzie już pełne.

Drugim daniem kuchni wietnamskiej, które jadłem, był makaron Quang – miękki, złocisty makaron o delikatnym aromacie z dodatkiem drobnych, egzotycznych liści gorczycy. Mówię egzotyczny, ponieważ do tej pory liście gorczycy w Sajgonie, wszelkiego rodzaju, miały wielkość „cha ba”, były soczyste i aromat czuć było dopiero po rozgnieceniu.

Makaron Quang Ba Dzu – mały sklepik mojego przyjaciela, rodowitego Wietnamczyka. Ba Dzu to Bui Dzu, młody mężczyzna z literackim marzeniem, który schronił się w Sajgonie.

Ale ostatecznie zostałeś w tej krainie, gdzie od tylu lat skosztowałeś bogatych dań Quang, w tym pysznych makaronów Quang, które były obecne w maleńkiej restauracji ukrytej w zaułku Dien Bien Phu, a także „z dumą” w Phu Nhuan. Mieszkańcy Sajgonu wspominają i żałują, kiedy wyjechałeś, aby rozpocząć działalność gospodarczą za granicą.

Pyszne jedzenie dla gości

Pamiętam miskę makaronu Dzu, gdy postawiono ją przed klientem. Miała delikatny aromat smażonej szalotki w oleju arachidowym. Po wymieszaniu makaronu ten kuszący zapach stawał się jeszcze bardziej atrakcyjny, kusząc kubki smakowe klienta, sprawiając, że jego języki nieustannie się śliniły.

mi-quang-ba-dzu-01.jpg
Quang Noodles Pani Dzu – pyszna miska makaronu Quang w samym sercu Sajgonu.

Dzięki jedzeniu makaronu Dzu dowiedziałem się o kształcie szalotki i że w Sajgonie jest też targ o nazwie Mrs. Hoa, specjalizujący się w sprzedaży dań kuchni środkowowietnamskiej. Od maleńkich szalotek po grube stosy papieru ryżowego, które zupełnie różnią się od tych z Tay Ninh , sprzedawanych na targu Mrs. Hoa. Oczywiście, ta dziwna mieszanka ziół również pochodzi stamtąd.

Bui Dzu, człowiek skrupulatny, „gotuje wszystko dokładnie tak, jak jest”. Gotuje makaron Quang z całym swoim doświadczeniem i sercem, z urokiem literackiego marzyciela. Potrafi umiejętnie dostosować proces przygotowania do gustu większości mieszkańców Sajgonu, zachowując jednocześnie unikalne pochodzenie makaronu Quang.

Teraz, od czasu do czasu wędrując po kilku małych zakątkach Sajgonu, zatrzymując się gdzieś, by zjeść miskę makaronu Quang, odłamać kawałek chrupiącego papieru ryżowego z sezamem i zanurzyć go w sosie, doprawionym odrobiną słodyczy, by zaspokoić gusta większości, przypominam sobie makaron Dzu. Pamiętam sposób, w jaki Wietnamczyk z Centralnej Wietnamki dba o pyszne danie – wszystko jest bardzo emocjonalne.

Po zjedzeniu zupy z makaronem wołowym z Hue i makaronu Quang, zjadłem też zupę rybną z makaronem z Quy Nhon. Ale pierwszy raz jadłem ją w mieście Quy Nhon, w małej restauracji z widokiem na wietrzną lagunę Thi Nai.

Dla Sajgończyków, którzy jadą tam po raz pierwszy, pierwszym zaskoczeniem jest oczywiście jedzenie. Oczy szeroko otwarte, bo do każdego posiłku leży stos grillowanego papieru ryżowego, a każda zupa ma garść pokrojonej czerwonej papryczki chili pływającej na powierzchni garnka. Byłem jeszcze bardziej oszołomiony, gdy zamówiłem miskę zupy z makaronem i wołowiną, a dostałem kilka dodatkowych kawałków… placka rybnego!

Ale dzięki temu, wracając do Sajgonu i jedząc w autentycznych restauracjach Quy Nhon, łatwo rozpoznać prawdziwego mieszkańca Quy Nhon: niezależnie od tego, jakie danie zamówisz, poproś właściciela o dodanie placka rybnego! Co więcej, wszystkie dania mają niską zawartość cukru, z wyjątkiem chili satay, które jest słodkie dzięki maltozie. Zupełnie różni się od chili satay jedzonego z zupą z makaronem i wołowiną z Hue.

Ludzie z regionu centralnego wiedzą, jak zadowolić klientów. Przyjeżdżając do Sajgonu, z pewnością dopracują smak potraw, dostosują je i doprawią, aby zadowolić klientów. To również uchodzi za cywilizowaną kulturę biznesową, podoba mi się!


Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż
Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Pagoda na Jednej Kolumnie Hoa Lu

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt