Ukraina uchwaliła ustawę o mobilizacji wojska, USA, Australia, Japonia i Filipiny przeprowadziły więcej patroli na Morzu Wschodniochińskim, prezydent Ukrainy publicznie ogłosił plany zniszczenia mostu na Krymie, Rosja przeprowadziła ataki rakietowe na wiele miast na Ukrainie... to tylko niektóre z najważniejszych wydarzeń ostatnich 24 godzin.
Prezydent Ukrainy publicznie ogłosił plany zniszczenia mostu na Krymie. (Źródło: AFP) |
Gazeta World & Vietnam przedstawia najważniejsze wydarzenia dnia ze świata.
Rosja-Ukraina
*Rosja twierdzi, że jakiekolwiek negocjacje w sprawie Ukrainy bez udziału Moskwy są bezsensowne: Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył 11 kwietnia, że jakiekolwiek negocjacje w sprawie Ukrainy bez udziału Rosji są bezsensowne.
W oświadczeniu pan Pieskow stwierdził: „Wielokrotnie mówiliśmy, że negocjacje bez Rosji nie mają sensu. Prezydent Władimir Putin wielokrotnie podkreślał, że pozostajemy otwarci na proces negocjacyjny”.
Rząd Szwajcarii ogłosił 10 kwietnia, że w czerwcu zorganizuje dwudniowy szczyt, którego celem będzie osiągnięcie pokoju na Ukrainie. Rosja jasno dała jednak do zrozumienia, że nie weźmie w nim udziału. (Sputnik News)
* Parlament Ukrainy uchwala projekt ustawy o mobilizacji wojskowej: W drugiej i ostatniej rundzie rozpatrywania Parlament Ukrainy uchwalił 11 kwietnia projekt ustawy o zaostrzeniu przepisów dotyczących mobilizacji wojskowej w kraju.
Według informacji z sesji, 283 posłów głosowało za projektem, 21 było przeciw, a 15 wstrzymało się od głosu. Projekt ustawy przewiduje m.in. zaostrzenie procedur mobilizacyjnych, w tym kary za uchylanie się od głosu, oraz doprecyzowanie tematów mobilizacji.
W rezultacie spodziewana jest mobilizacja setek tysięcy Ukraińców. Gazeta Strana oszacowała potencjalną mobilizację Ukrainy na około 700 000. Rząd wcześniej zapowiadał, że będzie potrzebował około 500 000 żołnierzy, choć później donosił, że liczba ta zostanie nieznacznie zmniejszona. Ustawa nie zezwala na demobilizację żołnierzy z długim stażem. (AFP)
*Prezydent Ukrainy publicznie ogłosił plan zniszczenia mostu na Krymie: W wywiadzie dla niemieckiej grupy medialnej Axel Springer prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski publicznie ogłosił swój plan ataku na mosty i lotniska, w tym na kluczowy most na Krymie, łączący Rosję kontynentalną z Półwyspem Krymskim.
W związku z tym zniszczenie mostu będzie jednym z zadań nowej kontrofensywy Ukrainy w 2024 roku. Inne cele obejmują infrastrukturę służącą misjom wojskowym. Most Krymski został zniszczony przez Ukrainę dwukrotnie: w październiku 2022 roku i lipcu 2023 roku. W obu przypadkach doszło do ofiar śmiertelnych i znacznych zniszczeń, ale Most Krymski nadal funkcjonuje . (AFP)
POWIĄZANE WIADOMOŚCI | |
Elektrownia jądrowa w Zaporożu ponownie zaatakowana, Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej twierdzi, że ktoś „bawi się ogniem” |
*Ukraińska sieć energetyczna doznała poważnych uszkodzeń: ukraiński operator krajowej sieci energetycznej Ukrenergo poinformował 11 kwietnia, że w wyniku nocnych ataków Rosji uszkodzone zostały podstacje energetyczne i obiekty wytwarzające energię w pięciu regionach kraju.
Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że Rosja zaatakowała Ukrainę w ciągu nocy ponad 40 rakietami i 40 dronami. Ołeksij Kuleba, wiceszef kancelarii prezydenta Ukrainy, poinformował, że rosyjski atak we wschodnim obwodzie charkowskim spowodował zerwanie linii energetycznych do ponad 200 000 odbiorców.
Tego samego dnia Zełenski wezwał kraje zachodnie do dostarczenia większej liczby systemów obrony powietrznej, aby stawić czoła masowym atakom rosyjskim. (Reuters)
*Rosja przeprowadza ataki rakietowe na kilka miast na Ukrainie: Władze Ukrainy poinformowały, że Rosja przeprowadziła nowy atak rakietowy, powodując serię eksplozji w północno-wschodnich, południowych i zachodnich regionach kraju rano 11 kwietnia.
Mer Charkowa Ihor Teriechow poinformował na swoim profilu w Telegramie , że mieszkańcy słyszeli eksplozje w mieście. Podobnych informacji udzielili gubernatorzy obwodów zaporoskiego i lwowskiego.
Według źródła, w tym rejonie działają ukraińskie siły obrony powietrznej. (Wiadomości Sputnik)
Azja i Pacyfik
*Stany Zjednoczone, Australia, Japonia i Filipiny będą przeprowadzać więcej wspólnych patroli morskich na Morzu Wschodnim: Wysoki rangą urzędnik amerykański ogłosił 11 kwietnia, że Stany Zjednoczone, Australia, Japonia i Filipiny będą przeprowadzać więcej wspólnych patroli morskich na Morzu Wschodnim.
Według urzędnika, podczas pierwszego trójstronnego szczytu USA, Japonii i Filipin, który odbędzie się 11 kwietnia, Waszyngton ogłosi wprowadzenie w przyszłym roku patroli straży przybrzeżnej w regionie Indo-Pacyfiku. Plany te będą opierać się na pierwszym patrolu straży przybrzeżnej, który odbył się w ubiegłym roku.
W zeszły weekend cztery kraje przeprowadziły swój pierwszy patrol morski na Morzu Południowochińskim, demonstrując w ten sposób siłę po niedawnych incydentach między chińskimi i filipińskimi statkami. (Wiadomości Sputnik)
*Premier Korei Południowej składa ofertę rezygnacji: 11 kwietnia lokalne media, cytując źródła z Biura Prezydenta Korei Południowej, poinformowały, że premier Han Duck Soo złożył ofertę rezygnacji po dotkliwej porażce rządzącej Partii Władzy Ludu (PPP) w wyborach parlamentarnych 10 kwietnia.
Nie jest jasne, czy prezydent Yoon przyjmie rezygnację premiera Hana Duck Soo i jego asystentów. Władza wykonawcza w Korei Południowej jest w dużej mierze skoncentrowana w rękach prezydenta. Premier jest numerem dwa i poprowadziłby kraj, gdyby prezydent stracił władzę. Na oddzielnej konferencji prasowej lider PPP Han Dong Hoon zapowiedział, że również złoży rezygnację, aby wziąć odpowiedzialność za porażkę wyborczą. (Yonhap)
Europa
*Finlandia rozważa możliwość stacjonowania wojsk NATO: Nowy fiński dowódca wojskowy Janne Jaakkola ogłosił 11 kwietnia, że Helsinki rozważą możliwość stacjonowania wojsk NATO w swoim kraju.
Pan Jaakkola, który w zeszłym tygodniu objął dowództwo nad fińskimi siłami obronnymi, powiedział, że ten nordycki kraj dysponuje stosunkowo silną armią i nie stoi w obliczu żadnego bezpośredniego zagrożenia, choć dodał, że wszystko zależy od rozwoju konfliktu na Ukrainie.
Finlandia zostanie 31. członkiem NATO w kwietniu 2023 roku. Jest to jedyne państwo członkowskie na wschodniej flance bez stałych wojsk zagranicznych. Finlandia chce umieścić wojska lądowe NATO w mieście Mikkeli, około 140 km od granicy z Rosją. (Reuters)
*Ukraina i Łotwa podpisują dwustronną umowę o bezpieczeństwie: Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił 11 kwietnia, że on i jego łotewski odpowiednik podpisali 10-letnią dwustronną umowę o bezpieczeństwie.
Wpis na portalu społecznościowym X, prezydent Zełenski podkreślił, że prezydent Łotwy „właśnie podpisałem dwustronną umowę o bezpieczeństwie… Umowa ta przewiduje roczną pomoc wojskową Łotwy dla Ukrainy na poziomie 0,25% PKB. Łotwa zobowiązała się również do 10-letniego wsparcia Ukrainy w dziedzinie cyberobrony, rozminowywania i technologii bezzałogowych, a także do wspierania procesu przystąpienia Ukrainy do UE i NATO”.
Wcześniej tego dnia prezydent Zełenski potwierdził, że zabezpieczenie systemów obrony powietrznej jest dla Kijowa „priorytetem numer jeden”. Z kolei prezydent Litwy Gitanas Nauseda powiedział, że jego kraj jest „naprawdę zdeterminowany, by zrobić wszystko, co w jego mocy”, aby zapewnić Ukrainie niezbędny sprzęt. (AFP)
*Rosja zaostrza przepisy imigracyjne: Duma Państwowa (izba niższa) Rosji zatwierdziła w pierwszym czytaniu projekt ustawy zaostrzającej procedurę ubiegania się o zezwolenie na pobyt czasowy w Rosji w uproszczonej formie.
Zgodnie z nowymi przepisami, dwuletnie małżeństwo musi zostać potwierdzone przez sąd. W przypadku pozbawienia cudzoziemca opieki nad wspólnym dzieckiem lub unieważnienia małżeństwa przez sąd, zezwolenie na pobyt czasowy nie zostanie wydane lub zostanie cofnięte. Nowy mechanizm udzielania zezwoleń na pobyt ma na celu zwalczanie małżeństw pozorowanych z cudzoziemcami.
Wcześniej, aby uzyskać zezwolenie na pobyt czasowy, wystarczyło poślubić obywatela posiadającego rosyjski paszport. Prezydent Władimir Putin wezwał do zmiany polityki migracyjnej po ataku terrorystycznym w ratuszu w Crocus, a także zaapelował o zapobieżenie wykorzystywaniu tych wydarzeń do podżegania do nienawiści etnicznej, ksenofobii i islamofobii. (TASS)
Bliski Wschód – Afryka
*Iran wzywa kraje muzułmańskie do zerwania więzi z Izraelem: Prezydent Iranu Ebrahim Raisi 10 kwietnia wezwał kraje muzułmańskie do zerwania więzi gospodarczych i politycznych z Izraelem.
Oświadczenie to złożył pan Raisi podczas rozmowy telefonicznej ze swoim tureckim odpowiednikiem Recepem Tayyipem Erdoganem, w celu omówienia sytuacji w Strefie Gazy i izraelskiego ataku na budynek konsularny na terenie ambasady Iranu w stolicy Syrii Damaszku, który miał miejsce 1 kwietnia.
Pan Raisi stwierdził ponadto, że obecne wsparcie Stanów Zjednoczonych i krajów zachodnich dla Izraela, a także obojętność organizacji międzynarodowych i organów zajmujących się prawami człowieka, umożliwiły Tel Awiwowi podjęcie agresywnych działań przeciwko uciskanym ludziom w Strefie Gazy.
Nawiązując do izraelskiego ataku rakietowego na irański konsulat w Damaszku 1 kwietnia, w którym zginęło siedmiu Irańczyków, w tym dwóch generałów, pan Raisi powiedział, że Iran podejmie odpowiednie kroki w odpowiedzi. (Al Jazeera)
*Rosja apeluje o powściągliwość na Bliskim Wschodzie: Kreml 11 kwietnia zaapelował do wszystkich krajów Bliskiego Wschodu o zachowanie powściągliwości i zapobiegnięcie pogrążeniu się regionu w chaosie.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że nie było żadnej prośby o mediację ze strony Rosji między Izraelem a Iranem, chociaż zdaniem Pieskowa izraelski atak na budynek konsularny w kompleksie ambasady Iranu w Damaszku naruszył wszelkie zasady prawa międzynarodowego.
„W tej chwili ważne jest, aby wszystkie strony zachowały powściągliwość, aby nie doprowadzić do całkowitej destabilizacji sytuacji w regionie. Apelujemy do wszystkich krajów regionu o zachowanie powściągliwości” – podkreślił Pieskow.
Iran zapowiedział zemstę za atak lotniczy na ambasadę Iranu w Damaszku, który miał miejsce 1 kwietnia. W ataku zginął jeden z najważniejszych irańskich generałów i sześciu innych oficerów, co jeszcze bardziej zaostrzyło napięcia w regionie, który i tak już został dotknięty wojną w Strefie Gazy. (TASS)
POWIĄZANE WIADOMOŚCI | |
![]() | Wybory w USA w 2024 r.: Donald Trump ma przewagę w „ataku” na „gorący punkt”, prezydent Biden jest w niekorzystnej sytuacji |
*Izrael gotowy na konflikt: Premier Izraela Beniamin Netanjahu powiedział 11 kwietnia, że Izrael kontynuuje wojnę w Strefie Gazy, ale przygotowuje się również na scenariusze w innych obszarach. Oświadczenie to padło z ust Netanjahu w związku z obawami, że Iran przygotowuje się do ataku na Izrael w odpowiedzi na zabójstwa irańskich dowódców wysokiego szczebla.
„Przygotowujemy się do zapewnienia bezpieczeństwa Państwa Izrael, zarówno w obronie, jak i w ataku” – powiedział premier Netanjahu.
Tego samego dnia niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock odbyła rozmowę telefoniczną ze swoim irańskim odpowiednikiem na temat napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie, apelując do wszystkich stron w regionie o odpowiedzialne działanie i zachowanie maksymalnej powściągliwości. (Reuters)
*Premier Izraela nie wiedział o zamordowaniu dzieci przywódcy Hamasu: izraelskie media poinformowały 11 kwietnia, że Siły Obronne Izraela (IDF) i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (Shin Bet) nie skonsultowały się z premierem Netanjahu i innymi wyższymi przywódcami politycznymi przed zabiciem trzech synów przywódcy Hamasu Ismaela Haniyeha w ataku lotniczym w Strefie Gazy.
Agencja informacyjna dodała, że synowie Ismaela, Amir, Mohammad i Hazem, zostali zaatakowani w nalocie, nie dlatego, że byli synami przywódcy politycznego Hamasu. Zabójstwo krewnych Haniyeha skomplikowało rozmowy o zawieszeniu broni w Strefie Gazy w zamian za uwolnienie 133 izraelskich zakładników, którzy prawdopodobnie nadal przebywają w Strefie Gazy. (Al Jazeera)
Ameryka - Ameryka Łacińska
*Prezydent Biden powiększa przewagę nad Trumpem: Według najnowszego sondażu Reuters/Ipsos urzędujący prezydent USA Joe Biden powiększył przewagę nad swoim poprzednikiem Donaldem Trumpem przed listopadowymi wyborami powszechnymi. Kandydat Partii Republikańskiej przygotowuje się bowiem do pierwszego z czterech procesów karnych toczących się przeciwko niemu.
Około 41% zarejestrowanych wyborców w pięciodniowym sondażu, który zakończył się 8 kwietnia, stwierdziło, że zagłosuje na Bidena, podczas gdy 37% wybrało byłego prezydenta Trumpa. Wynik ten pokazał, że przewaga Bidena wzrosła z zaledwie 1 punktu procentowego w sondażu Reuters/Ipsos z marca 2024 r.
Nowy sondaż pokazuje również, że większość Amerykanów uważa zarzuty wobec byłego prezydenta Trumpa za poważne. Pan Trump stawi się w sądzie na Manhattanie 15 kwietnia na pierwszym z czterech nadchodzących procesów karnych. (CNN)
*USA nakładają sankcje na firmy powiązane z Rosją i Chinami: 10 kwietnia USA nałożyły ograniczenia handlowe na pięć firm, które rzekomo pomagają w produkcji i zakupie bezzałogowych statków powietrznych (BSP) dla Rosji, które mają być wykorzystywane na Ukrainie, a także dla sił Huti w atakach na Morze Czerwone.
Rosyjskie i chińskie firmy znalazły się wśród 11 firm dodanych do „Listy podmiotów” Departamentu Handlu USA. Oznacza to, że dostawcy muszą uzyskać licencje, zanim będą mogli wysyłać towary i technologie do podmiotów znajdujących się na liście. (Reuters)
Źródło
Komentarz (0)