Trzy z 20 gepardów przywiezionych z Afryki do Indii zdechły, co wywołało krytykę, że ich nowe siedlisko jest nieodpowiednie.
Jeden z gepardów przeniósł się do Indii w lutym 2023 r. Zdjęcie: Siphiwe Sibeko/Reuters
Program reintrodukcji gepardów w Indiach po 75 latach budzi kontrowersje po śmierci trzech gepardów w ostatnich tygodniach, co budzi obawy, że ich nowe siedlisko nie jest odpowiednie. Gepardy wyginęły w Indiach w 1952 roku. Według „Guardiana” od października 2022 roku 20 gepardów zostało przeniesionych z Republiki Południowej Afryki i Namibii w ramach programu rządowego i żyje obecnie w Parku Narodowym Kuno w stanie Madhya Pradesh.
Pierwsze osiem gepardów przybyło i zostało wypuszczonych na mały, ogrodzony wybieg przez samego premiera Narendrę Modiego w dniu jego 72. urodzin. Od tego czasu pozostałe 12 gepardów afrykańskich zostało przetransportowanych samolotem do Indii. Rząd planuje wypuścić łącznie 50 gepardów w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu lat.
Program spotkał się jednak z krytyką wielu ekologów i ekspertów ds. dzikiej przyrody. Twierdzą oni, że Park Narodowy Kuno nie jest odpowiednim siedliskiem dla tak dużej liczby gepardów. Zwierzęta te zazwyczaj wędrują po tysiącach kilometrów kwadratowych. W Kuno ich terytorium zajmuje mniej niż 1295 kilometrów kwadratowych.
Obawy nasiliły się w ostatnich tygodniach po śmierci trzech gepardów w niewoli w Parku Narodowym Kuno, zaledwie kilka miesięcy po przybyciu do Indii. Samiec o imieniu Sasha zmarł w marcu z powodu choroby współistniejącej, a drugi w kwietniu. Samica o imieniu Daksha zmarła w maju po brutalnym kopulacji, po umieszczeniu jej w klatce z dwoma innymi samcami.
Podczas rozprawy w Sądzie Najwyższym w zeszłym tygodniu, skład sędziowski orzekł, że Park Narodowy Kuno nie jest odpowiednim siedliskiem dla dziesiątek afrykańskich gepardów. Zagęszczenie gepardów w jednym miejscu było zbyt wysokie. Zalecili przeniesienie części gepardów do innych stanów, takich jak Radżastan. Indyjscy naukowcy prowadzący program reintrodukcji podkreślili, że wskaźnik śmiertelności był przewidywalny i nie świadczy o porażce. Poinformowali, że od początku projektu urodziły się cztery młode gepardy.
Dla ekspertów krytykujących eksperyment reintrodukcji, orzeczenie Sądu Najwyższego zapadło zbyt późno. Obawiają się również, że Indie nie mają doświadczenia w odpowiedniej opiece nad gepardami, zwłaszcza że przebywają one w niewoli od tak dawna. Do tej pory tylko trzy duże koty zostały wypuszczone do parków narodowych, a pozostałe 17 wciąż żyje w niewoli.
Ravi Chellam, koordynator Biodiversity Collaborative, nazwał program „projektem próżności” i „olśniewającym parkiem safari”, który nie ma nic wspólnego z ochroną przyrody i może zaszkodzić zdrowiu gepardów. „Dlaczego gepardy są tak długo trzymane w niewoli? Po co sprowadzono ponad 20 gepardów z Afryki, skoro park może pomieścić tylko 8-10 gepardów? Co my tu chcemy osiągnąć?”
W odpowiedzi na ustalenia Sądu Najwyższego przedstawiciel rządu poinformował, że powołano grupę zadaniową, która bada sprawę śmierci gepardów i bada inne siedliska, w których mogą żyć niektóre zwierzęta.
An Khang (według Guardiana )
Link źródłowy
Komentarz (0)