Zaraz po zakończeniu meczu pomiędzy Tajlandią i Filipinami na Pucharze ASEAN 2024, Ngoc Hung zaczął szukać w Internecie biletów lotniczych i wycieczek do Tajlandii.
„Chcę tam pojechać i kibicować mojej drużynie” – powiedział Nguyen Ngoc Hung, dodając, że szuka biletów na wieczór 30 grudnia 2024 roku, ponieważ obawia się, że jeśli szybko ich nie zarezerwuje, zostaną wyprzedane lub nie będzie już tanich biletów.
Zgodnie z harmonogramem, drużyny Tajlandii i Wietnamu spotkają się 2 stycznia na stadionie Viet Tri, aby rozegrać pierwszy mecz finałowy, a stadion Rajamangala w Bangkoku rozegra mecz rewanżowy 5 stycznia. Nie tylko Hung, ale również jego grupa przyjaciół, miłośników piłki nożnej, jest podekscytowana planem wspólnego wyjazdu do Tajlandii, aby kibicować drużynie wietnamskiej.
„Od godziny 8:00 rano 31 grudnia 2024 roku otrzymałem 5-6 wiadomości od klientów z prośbą o wykupienie wycieczki do Tajlandii, aby obejrzeć mecz reprezentacji Wietnamu z Tajlandią” – powiedział Dao To Nga, pracownik biura podróży w Hanoi. Do godziny 13:00 tego samego dnia Nga sfinalizował wycieczkę grupową dla prawie 10 klientów, aby obejrzeć mecz piłki nożnej.
Według badania, oprócz samodzielnego podróżowania, wietnamscy kibice mogą pojechać do Tajlandii, aby oglądać mecze piłki nożnej na dwa sposoby: kupując wycieczkę zorganizowaną lub pakiet bezpłatny i łatwy. Wycieczki zorganizowane oferują klientom wiele tras do wyboru, w tym 2 dni i 1 noc, 3 dni i 2 noce lub 4 dni i 3 noce, w cenach od 11,9 do 14,99 miliona VND. Turyści są odbierani i odwożeni podczas pobytu w Tajlandii, towarzyszy im wietnamski przewodnik, otrzymują bilety na mecze piłki nożnej i zatrzymują się w hotelach 4-gwiazdkowych lub wyższych.
Oprócz oglądania meczu piłkarskiego turyści zgodnie z harmonogramem udają się na zwiedzanie znanych miejsc w stolicy Bangkoku, takich jak plaża Jomtien, pływający targ Czterech Regionów, Góra Buddy, Czterotwarzowy Budda, Wat Arun, Wat Yanawa.
W przypadku pakietu Free & Easy cena jest niższa i wynosi od 9,9 mln VND, co obejmuje przelot, hotel i bilety na mecz piłki nożnej.
„To nie tylko wyjazd na mecz piłki nożnej, ale także niezapomniana podróż na początku roku” – powiedział Pham Van Bay, zastępca dyrektora oddziału Vietravel w Hanoi. Uczestnicy wycieczki otrzymają flagi, banery i transparenty do trzymania w rękach, które będą mogli zanieść na stadion. Firma spodziewa się obsłużyć ponad 1000 gości, co odpowiada 30 grupom wyruszającym z Hanoi i Ho Chi Minh do Tajlandii, aby obejrzeć mecz finałowy. Liczba klientów, którzy wykupili wycieczkę, osiągnęła 30% planu po zaledwie pół dnia od jej rozpoczęcia.
Cena wycieczki piłkarskiej jest 1,5-2 razy wyższa niż cena tradycyjnej 5-dniowej i 4-nocnej wycieczki do Tajlandii. Jednak według szacunków biur podróży, liczba klientów rezerwujących już pierwszego dnia jest „bardzo wysoka”.
Pani Chung Thuy Chau, dyrektor sprzedaży Viet Travel, powiedziała również, że popyt na wycieczki do Tajlandii wśród wietnamskich turystów gwałtownie wzrósł podczas rewanżu meczu finałowego. „Obecnie liczba turystów rejestrujących się na wycieczki gwałtownie wzrosła” – powiedziała pani Chau. Planują zorganizować 3-5 grup, każda po 30-50 turystów, które w tym czasie wyjadą do Tajlandii. W ciągu pierwszych kilku godzin od otwarcia sprzedaży udało się zebrać wystarczającą liczbę turystów, aby wyjechać. Ceny biletów lotniczych, hoteli i powiązanych usług wzrosły z powodu dużego popytu, więc turyści podróżujący na własną rękę mogą uznać to za droższe niż osoby podróżujące z wycieczką.
„Chcę ponownie zobaczyć wzruszający i dumny moment wietnamskiej drużyny w Tajlandii, tak jak wcześniej podczas śnieżnego wydarzenia w Changzhou” – powiedział pan Hung. Turysta z Thai Binh ma nadzieję, że tym razem wietnamska drużyna wygra Puchar ASEAN 2024.
Proponowany plan podróży dla turystów z Wietnamu udających się do Tajlandii, aby obejrzeć mecz piłki nożnej Dzień 1: Wylot z Wietnamu do Bangkoku, zakwaterowanie w hotelu, zwiedzanie znanych miejsc. Dzień 2: Oglądaj finał na stadionie Rajamangala. Dzień 3: Zwiedzanie i zakupy w Bangkoku przed powrotem do Wietnamu. |
Źródło






Komentarz (0)