Bellingham stał nieruchomo, gdy stracił piłkę. |
Na stadionie La Cartuja w Sewilli trener Carlo Ancelotti i jego drużyna przegrali z Barceloną 2:3, gdy Jules Kounde strzelił decydującego gola w 116. minucie. Los Blancos przeżywali szok za szokiem, gdy właśnie odpadli z Ligi Mistrzów i wciąż byli na przegranej pozycji w La Liga.
Bellingham został wyrzucony z boiska w ostatnich minutach meczu, co rozwścieczyło kibiców Madrytu. Po udostępnieniu nowego filmu przez La Casa , fala krytyki pod adresem angielskiego pomocnika nasiliła się.
Na nagraniu widać, jak Bellingham traci piłkę w środku pola, jego podanie przechwytuje Pau Cubarsi, a piłka ląduje w rękach Pedriego. Zamiast biec za nim, Bellingham zatrzymuje się na chwilę z głową w dłoniach, podczas gdy Pedri podaje piłkę do kolegi z drużyny dalej na boisku.
Pedri przebiegł obok Bellinghama, otrzymał podanie i oddał strzał tuż za polem karnym.
Bellingham nie wykonał żadnego ruchu w obronie i nie było go w kadrze, gdy piłka wpadła do bramki. „Bellingham stracił piłkę i stał w miejscu, podczas gdy Pedri podał ją, przebiegł obok i strzelił gola” – napisał La Casa .
Pedri podał piłkę, a następnie ruszył do przodu i zdobył bramkę, podczas gdy Bellingham wciąż spacerował środkiem boiska. |
Ruch Bellinghama rozgniewał wielu kibiców. „Jestem kibicem Bellingham, ale nie akceptuję tego wizerunku”, „To idealnie podsumowuje problem Realu. Nie da się grać w piłkę z Mbappe, Viniciusem, Bellinghamem, który nie cofa się do obrony”, „Wstyd”... to typowe reakcje kibiców.
Moment, w którym Bellingham stał nieruchomo, obserwując piłkę, wyraźnie wiele mówił o Realu. Atak grał powierzchownie, brakowało mu determinacji w ważnych momentach. Posiadanie przez Real wielu ofensywnych zawodników również sprawiło, że drużyna była niestabilna.
Wizerunek Realu został dodatkowo nadszarpnięty, gdy piłkarze stracili opanowanie. Antonio Rudiger próbował wyładować swoją złość na sędzim i pozostawił po sobie negatywny ślad, pokazując czerwoną kartkę. Real nie wykazał się siłą i determinacją, jakich oczekiwali od niego kibice.
Trzy żółte i dwie czerwone kartki to to, co Real otrzymał po finale Pucharu Króla Hiszpanii. Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów i porażce z Barceloną w La Liga, „Los Blancos” ryzykują, że w tym sezonie odejdą z pustymi rękami.
Dla porównania, Barcelona w tym sezonie zdobyła dwa tytuły: Superpuchar Hiszpanii i Puchar Króla, a teraz jest na dobrej drodze do wygrania zarówno La Liga, jak i Ligi Mistrzów.
Źródło: https://znews.vn/khoanh-khac-hon-nghin-loi-noi-ve-real-madrid-post1549665.html
Komentarz (0)