Na nagraniu z rosyjskiego bezzałogowego statku powietrznego widać, jak dron-samobójca atakuje przedział amunicyjny ukraińskiego czołgu Abrams na otwartej przestrzeni w pobliżu Awdiejewki.
28 lutego rosyjska strona internetowa RusVesna opublikowała film nagrany przez bezzałogowy statek powietrzny (BSP), przedstawiający moment zniszczenia podstawowego czołgu Abrams na drodze w pobliżu wsi Berdycze, na północny zachód od miasta Awdiejewka w obwodzie donieckim.
„Żołnierze z Centralnego Okręgu Wojskowego śledzili i wykorzystywali tanie drony samobójcze do atakowania czołgów wartych wiele milionów dolarów” – podał portal informacyjny.
Moment ostrzelania i spalenia ukraińskiego czołgu Abrams 26 lutego. Wideo: Telegram/RVvoenkory
Na nagraniu widać Abramsa stojącego nieruchomo na drodze i nie jest jasne, czy załoga celuje w cel, czy też pojazd jest uszkodzony. Za wieżą dochodzi do potężnej eksplozji, która tworzy słup dymu, zanim amunicja w schowku zapala się, wzniecając pożar.
Ministerstwo Obrony Rosji i ukraińskie wojsko nie skomentowały tego nagrania.
Rosyjski dziennikarz Władimir Sołowjow poinformował 26 lutego, że żołnierze 15. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych użyli drona z kamerą FPV do ataku na czołg Abrams, a następnie dobili go odpalając granatnik przeciwpancerny. Zdjęcia z bliska wykonane przez rosyjski bezzałogowy statek powietrzny pokazały, że komora amunicyjna Abramsa eksplodowała, a część płomieni w komorze silnika nie została jeszcze ugaszona. Los ukraińskiej załogi pozostaje nieznany.
Do incydentu doszło trzy dni po tym, jak 47. Samodzielna Brygada Zmechanizowana Ukrainy opublikowała nagranie, na którym widać czołg M1A1SA przemieszczający się w pobliżu miasta Awdiejewka i otwierający ogień w kierunku przypuszczalnie rosyjskich sił. Po raz pierwszy w tym konflikcie w walce zaobserwowano czołg Abrams.
Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie łącznie 31 czołgów M1A1SA Abrams, co wystarczyłoby na wyposażenie batalionu pancernego. Jednak przez wiele miesięcy wcześniej ten model czołgu podstawowego nie brał udziału w żadnej bitwie, a jego zdjęcia były bardzo rzadkie na ukraińskim polu bitwy.
Ukraińskie czołgi Abrams po ataku sił rosyjskich 26 lutego. Zdjęcie: Telegram/SolovievLive
M1 Abrams jest obecnie uważany za jeden z najlepszych czołgów na świecie . Jednak wersja M1A1 przekazana Ukrainie nie jest wyposażona w nowoczesny pancerz, jak wersja dla armii amerykańskiej, co czyni ją bardziej podatną na ostrzał z wielu popularnych pocisków przeciwpancernych.
Wadą M1 Abramsa jest również duże zużycie paliwa i konieczność skomplikowanych procedur konserwacyjnych, takich jak codzienne czyszczenie filtra powietrza w celu uniknięcia uszkodzenia silnika, co jest trudne do wykonania dla ukraińskich żołnierzy na trudnym polu bitwy.
Vu Anh (według RT, strefa wojny )
Link źródłowy






Komentarz (0)