„Wczoraj wieczorem, 5 marca, problem techniczny utrudnił użytkownikom dostęp do niektórych naszych platform. Rozwiązaliśmy problem tak szybko, jak to możliwe i przepraszamy za wszelkie niedogodności z tym związane”.
Taką właśnie treść przekazał reporterowi rzecznik Meta po pytaniu: „Czy Facebook rozważa rekompensatę szkód poniesionych przez klientów, którzy zamieszczają reklamy sprzedażowe i promują marki na tej platformie społecznościowej?”.
Wieczorem 5 marca (czasu wietnamskiego) użytkownicy największej sieci społecznościowej na świecie niespodziewanie napotkali problem polegający na tym, że zostali wylogowani ze swoich kont na Facebooku i nie mogli się ponownie zalogować.
Ponadto konta na Instagramie nie mogą ładować nowych treści, a Threads wyświetla komunikat o błędzie z prośbą o ponowny dostęp.
Incydent ten przypomniał wielu osobom podobną sytuację, która miała miejsce w 2021 r., gdy Facebook, Instagram i WhatsApp przestały działać na kilka godzin.
Dla tych, którzy korzystają z Facebooka w celach rozrywkowych, incydent, który miał miejsce wczoraj wieczorem, nie miał na nich praktycznie żadnego wpływu. Jednak dla tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą na platformie Facebook, incydent ten wyrządził pewne szkody.
W rozmowie z VietNamNet, Nguyen Xuan Khanh, agent specjalizujący się w usługach reklamowych na platformie Facebook, powiedział: „Przeprosiny Meta skierowane do użytkowników są stosowne. Użytkownicy nie mogą również żądać od Meta wzięcia na siebie jakiejkolwiek odpowiedzialności”.
„To ich plac zabaw, ludzie przychodzą i odchodzą. Osobiście uważam, że ostatni incydent jest zrozumiały” – powiedział pan Khanh.
Tymczasem pan Vu Khanh Toan, dyrektor Pencco Vietnam i starszy doradca strategiczny w Kobler Vietnam, poinformował, że marki należące do firmy zamieszczają reklamy na Facebooku, ale firma nie odnotowała żadnych szkód w wyniku incydentu na portalu społecznościowym, do którego doszło wieczorem 5 marca.
Pan Nguyen Ngoc Thuan (Trung Hoa, Cau Giay, Hanoi ), który regularnie prowadzi transmisje na żywo w celu sprzedaży produktów online, poinformował, że awaria Facebooka nastąpiła około północy, więc nie miała wpływu na jego transmisję na żywo.
„Jednak my i nasi klienci jesteśmy odłączeni od sieci na pewien czas. Możliwe, że jeśli klienci nie będą mogli się z nami połączyć w tym czasie, przestaną składać zamówienia. Ta strata jest nie do oszacowania” – martwił się pan Thuan.
Według pana Thuana sprzedawcy internetowi od dawna uważają Facebooka za swój największy kanał sprzedaży, więc jeśli ta sieć społecznościowa będzie miała problemy, nawet krótkotrwałe, z pewnością im zaszkodzi.
DailyMail, cytując źródło, poinformowało, że wewnętrzny system Meta również nie działał, co mogło doprowadzić do problemów na Facebooku.
Niedługo potem Mark Zuckerberg przeprosił 3,5 miliarda swoich użytkowników.
Na stronie internetowej LAB Bible dziennikarz Joe Harker stwierdził, że incydent na Facebooku był wynikiem „cyberataku”, a odpowiedzialność za niego wzięła na siebie znana grupa hakerów Anonymous.
Anonimowy podał, że Metal tracił niemal 257 tys. dolarów na minutę, gdy usługi sieci społecznościowej były niedostępne.
Jednak według rzecznika Meta jest to „problem techniczny”.
Źródło






Komentarz (0)