Yoro dorasta w MU. |
19-letni francuski pomocnik, który początkowo był wątpliwym „zagraniem”, stał się teraz fundamentem defensywy Manchesteru United pod wodzą Rubena Amorima.
Od rozczarowania do odrodzenia
Kiedy Manchester United wydał 62 miliony euro na transfer Yoro z Lille latem 2024 roku, wielu uważało, że mają w posiadaniu nieoszlifowany diament. Jednak jego pierwszy sezon był koszmarem. Poważna kontuzja stopy ograniczyła Yoro do zaledwie 17 występów we wszystkich rozgrywkach, w tym zaledwie dziewięciu w podstawowym składzie Premier League. Obrona Czerwonych Diabłów straciła 54 gole – najwięcej spośród wszystkich drużyn z czołowej szóstki – a Yoro został nazwany „talentem, który nie jest jeszcze gotowy na angielską piłkę nożną”.
Na początku lata 2025 roku brytyjska prasa donosiła nawet, że United jest skłonny rozważyć każdą ofertę za Yoro przekraczającą 40 milionów euro. Jednak Amorim, który dopiero kilka miesięcy temu dołączył do Old Trafford, był zdeterminowany, by go zatrzymać. „Potrzebował tylko jednego sezonu, żeby zrozumieć, na czym polega szybkość w Premier League” – powiedział zwięźle portugalski trener. I rzeczywistość pokazuje, że miał rację.
Po siedmiu kolejkach sezonu Premier League 2025/26 Yoro rozegrał 453 minuty (według danych WhoScored). Notuje średnio 3,8 odbiorów i 5,1 przechwytów na mecz, a jego skuteczność w walce powietrznej wynosi 71% – najwięcej w drużynie. W wygranym 2:0 meczu z Sunderlandem w 7. kolejce Premier League 4 października, Yoro celnie podał 91% swoich piłek, 6 razy odzyskał piłkę i nie popełnił żadnego faulu. Te suche statystyki wyraźnie pokazują, że zawodnik jest coraz bardziej pewny siebie.
Yoro zagrał dobrze w dniu, w którym MU pokonało Sunderland. |
Największą różnicą jest sposób, w jaki Amorim stworzył system, który pasuje do Yoro. W ustawieniu 3-4-3 francuski środkowy obrońca jest ustawiony na prawej stronie, co pozwala mu wykorzystać swoją szybkość i zdolność do krycia. Mierzący 190 cm wzrostu Yoro jest również „wymiataczem” przy stałych fragmentach gry. To on dwukrotnie z rzędu wybił piłkę w meczu z Brentford, a następnie pośrednio asystował przy kontrataku, który doprowadził do gola otwierającego wynik meczu z Sunderlandem, zdobytego przez Mounta.
Etapy dojrzewania po „lecie oczyszczenia”
Lato 2025 roku uznano za punkt zwrotny w młodej karierze Yoro. Zamiast jechać na wakacje, dobrowolnie pozostał w Carrington, aby trenować przez cały czerwiec, współpracując z portugalskim ekspertem fitness, którego polecił Amorim. Według wewnętrznych danych MU, Yoro przybrał 2,3 kg masy mięśniowej, poprawiając swoją prędkość sprintu o 0,12 sekundy na dystansie 30 metrów – niewiele, ale wystarczająco, aby stać się najszybszym środkowym obrońcą w drużynie.
„Jest nie tylko w lepszej formie, ale i bardziej czujny” – ujawnił asystent Carlos Fernandes. „Yoro nauczył się analizować sytuację, zamiast rzucać się na zderzenia. To jest ewolucja współczesnego środkowego obrońcy”.
W wieku 19 lat Yoro podąża tą samą ścieżką, którą Raphael Varane obrał w Realu Madryt ponad dekadę temu. Wraz z Mountem i Sesko jest symbolem „pokolenia Amorim” – młodego, zdyscyplinowanego i gotowego na nowo zdefiniować wizerunek „Czerwonych Diabłów”. Solidność Yoro pomogła MU zachować czyste konto w meczu z Sunderlandem, czego klubowi ostatnio nie udało się zrobić.
Z zawodnika uważanego za „zbędnego” Yoro stał się pierwszym wyborem w obronie, a kibice wybrali go nawet „Najlepszym Zawodnikiem Września”. To nie tylko powrót do formy, to odrodzenie zawodnika, który niemal się zatracił.
W Teatrze Marzeń ludzie zaczęli mówić o Yoro z szacunkiem. Bo w burzliwych latach Manchesteru United, 19-letni pomocnik wnosił to, czego drużyna pragnęła najbardziej: wiarę.
Źródło: https://znews.vn/leny-yoro-chang-phai-cu-lua-voi-mu-post1590937.html
Komentarz (0)