Po południu 23 stycznia setki pasażerów wraz ze swoim dobytkiem udały się na dworzec w Hanoi , aby wsiąść do pociągów i wrócić do domów na święto Tet. Większość z nich to byli pracownicy fizyczni i studenci.
Przy bramkach wejściowych pracownicy kolei sprawdzają karty pokładowe i dokumenty tożsamości pasażerów.
Pasażerowie niosą ze sobą mnóstwo bagażu. Walizki ładuje się na wózki, a pracownicy kolei pomagają ludziom wsiąść do pociągu.
Trang Nguyen (z Thanh Hoa ) powiedziała, że w poprzednich latach często wracała autobusem do domu, aby świętować Tet. W tym roku, ponieważ ma kota, musiała zmienić środek transportu. „Autobus jest teraz zatłoczony i muszę włożyć mojego zwierzaka do bagażnika, więc nie czuję się bezpiecznie. Ponieważ mamy wczesne święto Tet, mogę spokojnie wrócić pociągiem do domu” – powiedziała.
Wśród bagażu Yen Nhi w pociągu znajdował się jej ukochany kot. Według Nhi, nie musiała kupować dodatkowego biletu kolejowego dla kota, więc wygodnie wybrała oddzielny bilet, aby ułatwić sobie opiekę.
Duży bukiet lilii to wyjątkowy prezent od pana Hoang Thanga, który otrzymał, gdy pojechał do Nghe An , aby świętować Tet z rodziną: „Oczywiście, kwiaty są wszędzie, ale lubię uczucie, gdy przywożę do mojego rodzinnego miasta mały kwiatek z Hanoi, aby stworzyć w ten sposób wyjątkową atmosferę”.
Ponad tuzin grejpfrutów Dien stanowił także cenny dar Tet, który pasażerowie trzymali w rękach przed wejściem na pokład pociągu.
Pani Huyen Trang niosła duży bukiet śliwek śnieżnych, uśmiechając się promiennie po południu na dworcu kolejowym. „Co roku jeżdżę pociągiem, bo lubię ten staromodny i powolny klimat, jaki ze sobą niesie. Co roku przywożę drobny upominek, czasem bukiet kwiatów, kilka pudełek suszonych śliwek lub jakieś owoce, żeby zabrać je do domu i stworzyć atmosferę Tet” – powiedziała pani Trang.
Trzy duże drzewa brzoskwiniowe wysłane do Da Nang i Ho Chi Minh City również zostały wysłane pociągiem na koniec roku, starannie owinięte przez pracowników kolei i przetransportowane do luku bagażowego.
Tuż przed odjazdem pociągu kobieta niosąca kosz z prezentami na Tet pospiesznie podeszła do bramki biletowej.
W wagonach pociągu pasażerowie byli zajęci schludnym układaniem swoich bagaży.
Pewna kobieta ze łzami w oczach żegnała swojego ukochanego na dworcu kolejowym po południu 24 grudnia.
Według statystyk Railway Transport Joint Stock Company, do tej pory sprzedano ponad 300 tys. biletów kolejowych na Nowy Rok Księżycowy.
Vietnamnet.vn
Źródło: https://vietnamnet.vn/linh-kinh-qua-tet-dac-biet-tren-chuyen-tau-ve-que-som-2365985.html
Komentarz (0)