
4 sierpnia o godzinie 23:00 czasu wietnamskiego Liverpool zmierzy się z Bilbao. Zaledwie 3 godziny później, również na Anfield, klub rozegra rewanż z hiszpańskim przeciwnikiem. Dwa mecze w ciągu zaledwie 5 godzin to rzadkość w świecie profesjonalnej piłki nożnej.
Powodem, dla którego The Kop wpadło na ten śmiały pomysł, jest chęć szybkiego przeglądu składu przed nowym sezonem. Ten klub rozpoczyna sezon 2025/26 wcześniej niż wiele innych drużyn (z Crystal Palace w meczu o Tarczę Wspólnoty 10 sierpnia), więc jego czas na przygotowania jest również bardziej ograniczony.
W tym kontekście Liverpool odważnie zaproponował Bilbao rozegranie dwóch meczów w ciągu 5 godzin. I hiszpański klub się zgodził. Obie drużyny dały wszystkim zawodnikom możliwość gry przed nowym sezonem, od oficjalnych po rezerwowych, witając ponad 60 000 kibiców.

W pierwszym meczu Liverpool wystawił drużynę rezerwową. Elliott, MacAllister, Nunez i Robertson byli nielicznymi znanymi twarzami w wyjściowym składzie. Klub prowadził z Bilbao 4:0 po 60 minutach. W 76. minucie hiszpańscy przeciwnicy strzelili gola honorowego i wynik ustalił się na 4:1.
W meczu rewanżowym o godzinie 2:00 nad ranem obie drużyny pokazały, na co je stać. Salah, Gakpo, Ekitike… pomogli linii ataku Liverpoolu nieustannie atakować przeciwnika. W pierwszych 15 minutach drużyna ta nieprzerwanie strzelała, a w 14. minucie otworzyła wynik prostym strzałem w róg bramki Salaha.
Jednak obrona była niedbała, co doprowadziło do szybkiego remisu na The Kop. W 29. minucie nikt nie krył Sanceta, co pozwoliło mu na łatwe zdobycie gola. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1. Druga połowa, od 55. do 70. minuty, była popisem Gakpo. Strzelił 2 gole dla gospodarzy i 1 dla gości, trafiając do własnej bramki w 65. minucie.
Mecz zakończył się wynikiem 3:2. Liverpool wygrał oba mecze w ciągu 5 godzin z Bilbao. W zeszłym roku rozegrali również dwa mecze tego samego dnia z Sevillą i Las Palmas. Każdy mecz miał inny skład, ale był to tylko mecz towarzyski. W tym roku klub dał dwa najlepsze koncerty dla ponad 60 000 widzów w ciągu 5 godzin na Anfield.

Liverpool zapłaci Diogo Jocie pełną pensję za pozostałe 2 lata kontraktu

Diogo Jota: Piłkarz, który poruszył serca piłkarskiego świata

Emocjonalne momenty Diogo Joty w koszulce Liverpoolu

Czy Liverpool na stałe zastrzeże numer koszulki nieszczęsnego piłkarza Diogo Joty?
Źródło: https://tienphong.vn/liverpool-thang-ca-2-tran-trong-vong-5-tieng-dong-ho-post1766491.tpo






Komentarz (0)