Amerykański gigant zbrojeniowy Lockheed Martin będzie potrzebował 18 miesięcy, aby pozbyć się zapasów nowych myśliwców F-35 Lightning II, ale firma właśnie osiągnęła znaczący, choć mało znaczący kamień milowy: dostarczyła tysięczny myśliwiec stealth Lightning.
Powyższą informacją podzielił się szef działu lotnictwa firmy Lockheed, pan Greg Ulmer, z czasopismem Air & Space Forces Magazine 19 września podczas konferencji Air Force, Space & Cyberspace Conference zorganizowanej przez Air Force and Space Association (AFA).
Pan Ulmer powiedział, że nie może podać dokładnego tempa dostaw samolotów F-35, które zostały zmagazynowane przez Lockheed, ale dodał: „Wszystko idzie dobrze. Wprowadzenie tych samolotów i całego zapasu na rynek zajmie nam 12–18 miesięcy”.

Zbudowany przez Lockheed Martin myśliwiec F-35 Lightning II w konfiguracji TR-3 odbył swój pierwszy lot testowy w bazie sił powietrznych Edwards w Kalifornii 6 stycznia 2023 roku. Zdjęcie: TWZ
Osiemnastomiesięczny termin jest dłuższy niż szacowany w maju przez Biuro Odpowiedzialności Rządu USA (GAO). Przedstawiciel Lockheed poinformował, że kolejność dostaw została zatwierdzona przez klientów firmy.
Lockheed nie ujawnił dokładnej liczby samolotów F-35, które trafiły do magazynów podczas przerwy w dostawach, ale prawdopodobnie było ich około 100. Jeden z nich miał zaszczyt stać się 1000. dostarczonym myśliwcem, gdy w lipcu trafił do 115. Skrzydła Myśliwskiego, jednostki Gwardii Narodowej Wisconsin z bazą Truax Field w Madison w stanie Wisconsin.
W przeciwieństwie do poprzednich kamieni milowych, takich jak wyprodukowanie 100. samolotu F-35 czy dostarczenie 100. samolotu F-35 Siłom Powietrznym Stanów Zjednoczonych, nie odbyła się żadna publiczna uroczystość ani ogłoszenie z okazji wprowadzenia 1000. samolotu.
Wówczas dyrektor generalny Lockheed Martin, Frank A. St. John, w wywiadzie dla CNBC wspomniał jedynie, że dostarczono 1000 myśliwców, ale nie sprecyzował, dokąd one trafiły.
Tysięczny dostarczony samolot niekoniecznie oznacza tysiąc wyprodukowanych samolotów. Myśliwce nie są dostarczane w kolejności, w jakiej powstały, lecz są mieszane z nowymi samolotami schodzącymi z hali produkcyjnej, powiedział Ulmer. Takie podejście jest „mniej uciążliwe” dla procesu budowy, testowania i dostarczania samolotów Lockheed Martin.
Kiedy samoloty trafiają do magazynu, nie są one plombowane, lecz po prostu parkowane na płycie lotniska, powiedział Ulmer. Zazwyczaj każdy samolot jest sprawdzany cztery razy, zanim zjedzie z linii produkcyjnej: dwa razy przez Lockheed i dwa razy przez klienta.
Biuro Wspólnego Programu F-35 (JPO) współpracowało następnie z siłami zbrojnymi i klientami zagranicznymi w celu ustalenia kolejności dostaw, powiedział przedstawiciel Lockheed. „Jak można sobie wyobrazić, dla różnych klientów istnieją kamienie milowe” – dodał.
Niektóre kraje, takie jak Polska i Belgia, otrzymują już pierwsze samoloty odrzutowe, podczas gdy „Australia chce w pełni sprawnych samolotów… To są priorytety, które decydują o tym, kto i kiedy otrzyma jakie możliwości” – wyjaśnił, podkreślając, że nie usłyszał żadnych skarg od klientów na kolejność dostaw.
Minh Duc (według Sił Powietrznych i Kosmicznych)
Źródło: https://www.nguoiduatin.vn/lockheed-martin-am-tham-ban-giao-chiec-tiem-kich-tang-hinh-f-35-thu-1000-204240922142815034.htm
Komentarz (0)