Starcie MU z Leicester City było ostatnim meczem, w którym pan Van Nistelrooy pełnił funkcję tymczasowego trenera na Old Trafford. Po tym meczu holenderski trener ma pożegnać się z MU, oddając stanowisko trenera głównego panu Rubenowi Amorimowi. Choć jest tylko rezerwowym, trener Nistelrooy pomógł „Czerwonym Diabłom” osiągnąć całkiem dobre wyniki w dwóch ostatnich meczach: jedno zwycięstwo i jeden remis. W porównaniu z meczem z Leicester City w Pucharze Ligi Angielskiej sprzed kilku dni (MU wygrało 5:2), trener Nistelrooy dokonał tylko jednej zmiany w składzie i bez wahania zadeklarował, że MU zagra ofensywnie, odnosząc piękne zwycięstwa.
Przypadkowo, w czasie meczu MU z Leicester City, brytyjskie media niespodziewanie ujawniły również zdjęcia byłego trenera „Czerwonych Diabłów” Erika ten Haga. Jednak zamiast zostać w Anglii, trener Erik ten Hag pojechał oglądać mecz Ajaxu Amsterdam w lidze holenderskiej. Dziennik „Guardian” ujawnił, że jego rodzina pojechała z trenerem Erikiem ten Hagiem, a on sam z trudem radził sobie z bólem po zwolnieniu z MU.

Trener Nistelrooy rozegrał swój ostatni mecz jako tymczasowy trener MU
Trener Erik ten Hag pojawił się po raz pierwszy od czasu zwolnienia z MU
Zgodnie z przewidywaniami trenera Nistelrooya, MU przystąpiło do meczu z wielkim entuzjazmem, przytłaczając Leicester City atakami. The Reds z Manchesteru mieli 60% posiadania piłki i oddali 8 strzałów (dwa razy więcej niż ich przeciwnicy). Prowadzenie MU 2:0 również było zasłużonym wynikiem, odzwierciedlającym sytuację na boisku po pierwszej połowie.
Bruno Fernandes nadal był najczęściej omawianym zawodnikiem po pierwszej połowie. Pod koniec kadencji trenera Erika ten Haga, Portugalczyk stale grał rozczarowująco i był najczęściej krytykowany. Jednak po odejściu trenera Erika ten Haga, Bruno Fernandes nagle zaczął grać znakomicie, strzelając 2 gole i zaliczając 1 asystę w zaledwie 2 meczach.
W meczu z Leicester City Bruno Fernandes pokazał się z jak najlepszej strony, pomagając gospodarzom otworzyć wynik w 17. minucie pięknym strzałem z dystansu. Przy drugiej bramce Bruno Fernandes pozostawił po sobie znaczący ślad, uderzając głową piłkę, zmuszając Victora Kristiansena do samobójczej bramki.




Bruno Fernandes prezentuje zupełnie inną formę niż wtedy, gdy trenerem MU był jeszcze Erik ten Hag
W drugiej połowie MU nadal grało pięknie. Choć oddali mniej strzałów niż w pierwszej połowie, ataki „Czerwonych Diabłów” były spójne, nieustannie wzbudzając niepokój w bramce Leicester City. Po wielu niewykorzystanych okazjach, Alejandro Garnacho w 82. minucie popisał się pięknym strzałem, dając MU prowadzenie 3:0. Warto zauważyć, że asystę przy strzeleniu gola Alejandro Garnacho nadal miał Bruno Fernandes.
W dniu, w którym atak spisał się dobrze, obrona MU również dobrze wywiązała się ze swojego zadania. Duet Lisandro Martínez i Matthijs de Ligt trafnie oceniali sytuację i wyprowadzali mocne kontrataki, dzięki którym bramka Onany pozostała nienaruszona do końca meczu. To zupełnie inna para kaloszy niż krucha, łatwa do pokonania obrona MU pod wodzą trenera Erika ten Haga.

Lisandro Martínez i Matthijs de Ligt (po lewej) pomagają umocnić obronę MU
Zdecydowanym zwycięstwem 3:0 nad Leicester City, MU zakończyło panowanie tymczasowego trenera Van Nistelrooya bez porażki (2 zwycięstwa, 1 remis). Zespół z Manchesteru ma obecnie 15 punktów i zajmuje 13. miejsce. Jednak różnica między „Czerwonymi Diabłami” a czołową czwórką wynosi zaledwie 4 punkty.
Tiger Beer jest oficjalnym partnerem piwnym klubu piłkarskiego Manchester United. Partnerstwo z Manchesterem United to kamień milowy dla Tiger Beer, stanowiący ważny punkt zwrotny w jego drodze do nieustannego dostarczania kibicom wyjątkowych i odważnych doświadczeń.
Kibice, z niecierpliwością czekamy na najlepsze wydarzenia piłkarskie z udziałem Tiger Beer w najbliższej przyszłości!
Source: https://thanhnien.vn/mu-thang-tung-bung-tran-chia-tay-hlv-nistelrooy-ong-ten-hag-lan-dau-xuat-hien-nhung-185241110230010565.htm






Komentarz (0)