
Forma meczu Brighton kontra Leeds
Po 5 meczach bez porażki (3 wygrane i 2 remisy), Brighton poniósł dwie porażki z rzędu w niecały tydzień. Wynik nie jest zaskakujący, ponieważ Mewy musiały grać na wyjeździe z silniejszymi przeciwnikami, takimi jak Manchester United czy Arsenal.
Trener Fabian Hurzeler i jego drużyna spisali się nieźle w dwóch wyżej wymienionych porażkach. Jednak słabe wykończenie akcji i kilka chwil braku koncentracji w obronie uniemożliwiły Brightonowi poprawę pozycji w Premier League, a także musiało poprzestać na 4. rundzie Pucharu Ligi Angielskiej.
Przed podjęciem Leeds drużyna Amex zajmowała 13. miejsce z 12 punktami. Strata do czołowej czwórki wynosiła zaledwie 5 punktów, podczas gdy nad grupą „czerwonego światła” była 7 punktów, co pomogło Mewom nie znaleźć się pod zbyt dużą presją.
Być może Danny Welbeck i jego koledzy z drużyny będą musieli szybko rozpocząć nową imponującą serię meczów, aby mieć nadzieję na dostanie się do pierwszej połowy rankingu, gdyż walka o przepustkę do Pucharu Europy w tym sezonie zapowiada się bardzo zacięta.
Za czasów Grahama Pottera, Roberto De Zerbiego czy obecnego Fabiana Hurzelera, filozofia Brightonu nigdy nie była defensywna. Nic więc dziwnego, że drużyna Brighton & Hove ma obecnie piątą najgorszą defensywę w lidze (15 straconych bramek w 9 meczach), plasując się przed Burnley, Nottingham, Wolves i West Ham.
Według statystyk, w ostatnich 21 meczach Premier League Brighton tylko raz zachował czyste konto. Pod wodzą trenera Hurzelera ich styl atakowania, mający na celu kompensację defensywy, stał się bardziej widoczny – Brighton zachował czyste konto tylko w 17% meczów.
Jednak podejmując Leeds, gospodarze pokazali zupełnie inne oblicze. Konkretnie, w ostatnich siedmiu meczach z gośćmi z Yorkshire, Brighton wygrał 6, zremisował 1 i nie stracił ani jednej bramki.

Jednak w nadchodzącym rewanżu sytuacja może nie być łatwa dla gospodarzy z Amex. Leeds, mimo mentalności debiutanta powracającego na najwyższą arenę tego mglistego kraju wyspiarskiego, nie jest debiutantem.
Zespół pod wodzą trenera Daniela Farke pozostawił po sobie duże wrażenie dzięki zaangażowaniu w grę, zamiast skupiać się na obronie. Wysiłki gości zostały nagrodzone 15. miejscem, z przewagą 6 punktów nad grupą spadkową.
Problemem, którego brakuje Leeds, jest prawdopodobnie znalezienie napastnika wystarczająco dobrego, by zamienić swoje szanse na gole. Podczas gdy Calvert-Lewin jest po drugiej stronie fali ze względu na wiek i kontuzje, nowi nabytkowie, tacy jak Okafor i Nmecha, nie spełnili pokładanych w nich nadziei.
W ciągu ostatniego miesiąca w Premier League Leeds oddało o 26 strzałów więcej niż Brighton (48 w porównaniu do 22). Jednak umiejętność przekształcania ich w bramki przez podopiecznych trenera Farke'a zatrzymała się na bardzo skromnym poziomie 6%, w porównaniu do 23% Brighton.
Informacje o składzie na mecz Brighton kontra Leeds
Brighton: Solly March, Adam Webster i Jack Hinshelwood są nieobecni. Kaoru Mitoma, Joel Veltman i Brajan Gruda nadal wymagają dalszej oceny, aby sprawdzić, czy będą w stanie grać.
Leeds: W pełnym składzie.
Przewidywany skład Brighton vs Leeds
Brighton: Verbruggen; Wieffer, Dunk, Van Hecke, Kadioglu; Baleba, Ayari; Minteh, Rutter, Gomez; Welbecka
Leeds: Perri; Bogle, Rodon, Bijol, Gudmundsson; Długi Kij, Ampadu, Tanaka; Aaronson, Calvert-Lewin, Okafor
Prognoza: 2-2
Źródło: https://baovanhoa.vn/the-thao/nhan-dinh-tran-dau-brighton-vs-leeds-22h00-ngay-111-vuot-kho-o-amex-178434.html






Komentarz (0)