Popyt spadł o 9%
Według Metal Focus, popyt na złoto ma spaść o 9% w 2023 r., ponieważ banki centralne ograniczą oficjalne zakupy tego szlachetnego metalu po rekordowym roku, a ceny w drugiej połowie 2023 r. również będą podlegać presji spadkowej.
„Oczekiwany 9-procentowy spadek popytu wynika niemal wyłącznie ze spadku zakupów netto sektora oficjalnego w porównaniu z ubiegłorocznym rekordowym poziomem; większość pozostałych sektorów popytu odnotuje umiarkowany wzrost” – podała firma Metals Focus w swoim raporcie Gold Focus 2023 opublikowanym w środę.
Mimo spadku popytu, prognozuje się, że całkowita podaż złota wzrośnie w tym roku o 2%, co będzie spowodowane większą produkcją złota wydobytego i poddanego recyklingowi. W tym roku na rynku złota pojawi się nadwyżka rynkowa przekraczająca 500 ton.
Prognozuje się, że popyt na złoto spadnie w 2023 r. po osiągnięciu rekordu w 2022 r. Zdjęcie ilustracyjne
Prognozy dla cen złota na resztę 2023 roku są mieszane, jak wynika z badań. Chociaż szacuje się, że średnia roczna cena wzrośnie o 5% do nowego historycznego maksimum 1890 dolarów, w drugiej połowie roku ceny znajdą się pod presją, jak wynika z badań.
„Nasza prognozowana cena minimalna na rok 2023, wynosząca 1730 USD, oznacza stosunkowo niewielki spadek o 12% w stosunku do obecnych poziomów z końca maja, a cena 1890 USD oznacza kolejny rekordowy poziom” – powiedział Philip Newman, dyrektor zarządzający Metals Focus.
Złoto zyskało w tym roku około 7% po silnym rajdzie, napędzanym oczekiwaniami, że Rezerwa Federalna USA zbliża się do końca cyklu zacieśniania polityki pieniężnej i może nawet zmusić do obniżenia stóp procentowych w dalszej części roku. Jednak rajd wyhamował w maju, ponieważ oczekiwania rynku przesunęły się w kierunku „wyższych stóp na dłużej”.
„Wraz z korektą oczekiwań inwestorów co do stóp procentowych, stworzy to nowe przeciwności dla cen złota w drugiej połowie 2023 roku. Metals Focus ostrzega, że obecne oczekiwania dotyczące obniżki stóp przed końcem 2023 roku są zbyt wygórowane, biorąc pod uwagę utrzymującą się siłę rynku pracy w USA i wciąż rosnącą inflację” – czytamy w raporcie. „Wciąż widzimy, że gospodarka USA przygotowuje się do miękkiego lądowania, co da Fed możliwość utrzymania wysokich stóp procentowych na dłużej”.
Chiny aktywnie skupują złoto.
Rynek złota nadal zmaga się z sytuacją neutralną, ceny utrzymują się powyżej 1950 USD/oz, ale nie udaje im się ponownie przetestować oporu na poziomie 2000 USD/oz. Niemniej jednak w obecnych warunkach nadal można spotkać konsekwentnych nabywców złota.
Chiny kupiły w zeszłym miesiącu około 16 ton złota, według zaktualizowanych danych o rezerwach Ludowego Banku Chin. Był to siódmy miesiąc z rzędu, w którym chiński bank centralny kupował złoto.
Chiny kupiły 144 tony złota od czasu rozpoczęcia ostatniej rundy zakupów w listopadzie. Całkowite rezerwy banku centralnego wynoszą obecnie około 2092 ton.
Analitycy zauważyli, że popyt banków centralnych zmienił rynek złota od ubiegłego roku, kiedy to Światowa Rada Złota (WGC) ogłosiła rekordowy oficjalny popyt branży wynoszący 1078 ton.
Analitycy twierdzą, że zakupy dokonywane przez banki centralne stanowią kluczowe wsparcie, utrzymując ceny na wysokim poziomie.
W niedawnym wywiadzie dla Kitco News Tavi Costa, zarządzający portfelem w Crescat Capital, powiedział, że nie spodziewa się, aby w najbliższym czasie miała się zmienić tendencja wzrostu znaczenia złota w rezerwach banków centralnych.
„Eskalacja konfliktów geopolitycznych zwiększyła znaczenie posiadania neutralnego aktywa bez ryzyka kontrahenta, a jednocześnie z wielowiekową historią zaufania jako bezpiecznej przystani. Złoto jest jedynym aktywem, który spełnia te kryteria” – stwierdził w niedawnym raporcie.
Costa dodał, że w latach 70. udział złota w rezerwach centralnych wynosił średnio około 40%; obecnie średnia ta wynosi nieco ponad 15%. Zauważył, że gdyby rezerwy złota powróciły do poziomu sprzed ponad 50 lat, na rynek metali szlachetnych napłynęłoby 3,2 biliona dolarów.
Pomimo 9% spadku popytu na złoto w 2023 r., Chiny nadal kupują je w dużych ilościach. Zdjęcie ilustracyjne
„Nie da się przecenić, jak bardzo popyt banku centralnego zmienił rynek złota” – powiedział w wywiadzie.
Analitycy spodziewają się, że banki centralne będą kontynuować skup złota, choć w wolniejszym tempie niż rekordowe poziomy z ubiegłego roku.
W zeszłym miesiącu WGC opublikowało badanie dotyczące rezerw złota banków centralnych w 2023 r., z którego wynika, że 24% respondentów zamierza kupić złoto w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Obawy związane z rynkiem finansowym, plany zakupu złota wydobytego w kraju i rebalansowanie portfeli inwestycyjnych napędzają dalsze zakupy.
„Status historyczny złota nadal jest głównym powodem, dla którego banki centralne utrzymują złoto, a 77% respondentów stwierdziło, że ma on duże lub dość duże znaczenie” – czytamy w badaniu. „Na kolejnych miejscach znalazły się: zachowanie złota w czasach kryzysu” (74%), „długoterminowe przechowywanie wartości/zabezpieczenie przed inflacją” (74%), „efektywna dywersyfikacja portfela” (70%) i „brak ryzyka niewypłacalności” (68%)”.
Źródło






Komentarz (0)