Według NBC News wyniki badań kryminalistycznych wykazały, że mała dziewczynka Jailyn Candelario cierpiała na poważne odwodnienie i zmarła w miejscu, gdzie nikt się nią nie zajął, a środowisko było brudne.
Kristel Candelario (po lewej) i ofiara
U dziecka nie stwierdzono żadnych oznak urazu. Podczas gdy jej córka powoli umierała w domu, matka wyjechała na wakacje do Portoryko i Detroit w stanie Michigan. Sąsiedzi powiedzieli, że wcześniej proszono ich o opiekę nad Jailyn pod nieobecność matki i nie mogli zrozumieć, dlaczego tym razem matka była tak okrutna, by zostawić ją samą.
Przed sądem oskarżony Candelario przyznał się do zarzucanych mu czynów. Na wniosek prokuratury sąd ustalił kaucję w tej sprawie na 1 milion dolarów.
Link źródłowy
Komentarz (0)