
Produkty spożywcze takie jak jogurt, kombucha... również zawierają korzystne bakterie, ale ich efekty utrzymują się tylko tak długo, jak długo się ich używa - Zdjęcie: SHUTTERSTOCK
Probiotyki są stosowane przez wiele osób w celu utrzymania zdrowych jelit, a nawet, jak twierdzą niektórzy, poprawiają nastrój, równoważą gospodarkę hormonalną i zapobiegają chorobom przewlekłym.
Najnowsze badania sugerują, że nie każdy powinien przyjmować probiotyki. W rzeczywistości, niektórym grupom osób suplementy mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.
Dlaczego probiotyki mogą być nieodpowiednie dla niektórych osób?
Dr Suzanne Devkota – dyrektor Instytutu Badań Mikrobiomu Człowieka Cedars-Sinai (USA) – kiedyś uważała, że najgorszą rzeczą w probiotykach jest to, że są po prostu marnotrawstwem.
Jednak dwa badania przyniosły interesujące rezultaty. Pierwsze dotyczyło sytuacji, w której tradycyjnie uważa się, że probiotyki mają korzystny wpływ – po antybiotykach – i wykazało odwrotny skutek.
Niedługo później naukowcy odkryli wiele innych przypadków, na przykład u osób z niedoborami odporności lub pacjentów poddawanych immunoterapii w leczeniu raka, u których suplementacja probiotykami może powodować problemy.
Eksperci ds. zdrowia twierdzą, że problem polega na tym, że probiotyki nie zawsze są szkodliwe, ale kłopoty pojawiają się, gdy ludzie stosują „gotowe” rozwiązania w sytuacjach wymagających precyzyjnego dostosowania.
Idealny mikrobiom młodej, zdrowej osoby będzie się znacznie różnić od mikrobiomu osoby w średnim wieku cierpiącej na przewlekłą chorobę.
Przyjmowanie probiotyków po zażyciu antybiotyku może nie być skuteczne.
Antybiotyki zabijają nie tylko bakterie chorobotwórcze, ale także bakterie pożyteczne, zaburzając mikrobiom. Konsekwencje zdrowotne mogą być poważne i długotrwałe, prowadząc do problemów takich jak otyłość, cukrzyca, astma i wiele chorób autoimmunologicznych.
Dla wielu osób sięgnięcie po probiotyki po kuracji antybiotykowej może wydawać się logiczne, ale nauka wskazuje na coś innego.
Aby sprawdzić, jak szybko mikrobiom regeneruje się po zażyciu antybiotyków, naukowcy przeprowadzili badanie z udziałem 21 ochotników, z których każdy przyjmował antybiotyki przez siedem dni.
Wyniki zaskoczyły badaczy: grupa przyjmująca probiotyki miała najwolniejsze tempo regeneracji. Nawet po pięciu miesiącach ich mikrobiota jelitowa nie powróciła do stanu pierwotnego.
Tymczasem grupa „naturalna” wyzdrowiała po około 21 dniach, podczas gdy grupa, która otrzymała bakterie z własnego kału, wyzdrowiała już po jednym dniu. Wynik ten potwierdzono również w testach na myszach i w laboratorium: bakterie z probiotyków hamowały wzrost bakterii w próbkach kału ludzkiego.
Na podstawie uzyskanych wyników profesor Eran Elinav – immunolog z Instytutu Nauki Weizmana (Izrael), który kierował badaniem – wyciągnął wniosek, że po odstawieniu antybiotyków probiotyki mogą przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.
Kto powinien zachować ostrożność przyjmując probiotyki?
Pacjenci chorzy na raka poddawani immunoterapii: Niektóre badania sugerują, że probiotyki mogą zmniejszać skuteczność immunoterapii, która opiera się na działaniu układu odpornościowego w celu zabijania komórek nowotworowych.
Osoby z obniżoną odpornością: W przypadku tej grupy suplementacja probiotykami może zmniejszyć różnorodność bakterii w jelitach, co jest ważnym czynnikiem chroniącym organizm.
Zamiast stosowania komercyjnych probiotyków, eksperci zalecają skupienie się na zróżnicowanej diecie bogatej w błonnik – bogatej w warzywa, owoce i produkty pełnoziarniste. To najbardziej naturalny sposób na wspieranie zdrowego i zrównoważonego mikrobiomu jelitowego.
Najlepszym sposobem na zachowanie zdrowych jelit jest nadal zdrowa i zbilansowana dieta.
Source: https://tuoitre.vn/men-vi-sinh-co-thuc-su-tot-cho-tat-ca-moi-nguoi-20250909224244966.htm






Komentarz (0)