Mówi się, że MU jest zainteresowane Viniciuszem. |
Według DAZN i Fichajes , MU postrzega Viniciusa jako gwiazdę, która może zapoczątkować nową erę na Old Trafford. „Czerwone Diabły” są gotowe złożyć ogromną ofertę, określaną jako długoterminowa inwestycja strategiczna, choć transakcja jest praktycznie niemożliwa ze względu na sytuację finansową i wydatki przekraczające 200 milionów funtów poniesione latem ubiegłego roku.
W Realu status Viniciusa nie jest już taki, jak kiedyś. Jego kontrakt obowiązuje do 2027 roku, ale jego nierówna forma w połączeniu z możliwością utraty miejsca w podstawowym składzie pod wodzą trenera Xabiego Alonso stawiają jego przyszłość pod znakiem zapytania. Napięcie sięgnęło zenitu podczas El Clasico, kiedy Vinicius gniewnie wyrzucił ręce w górę, gdy został zdjęty z boiska, a nawet wykrzyknął: „To zawsze ja. Wolałbym odejść z drużyny”.
Podobno Real rozważa sprzedaż Viniciusa, aby osiągnąć historyczne zyski. Z kolei stanowisko Viniciusa pozostało niezmienne. W 2022 roku, zapytany o Premier League, przyznał, że to atrakcyjny turniej, ale oświadczył: „Moim marzeniem zawsze była gra w Realu Madryt. Jestem tu szczęśliwy i myślę, że zostanę do końca kariery”.
Obecnie negocjacje w sprawie nowego kontraktu między Viniciusem a Realem załamały się. Obecny limit wynagrodzeń Realu wynosi 20 milionów euro rocznie (wliczając premie), czyli tyle samo, ile otrzymuje Kylian Mbappé. Real wykazał się dobrą wolą, oferując stałą pensję w wysokości 20 milionów euro, nie uwzględniając dodatkowej premii w wysokości 10 milionów euro dla Viniciusa. Jednak sztab Viniciusa uważa, że ta pensja jest zbyt niska.
Źródło: https://znews.vn/mu-quan-tam-vinicius-post1604914.html






Komentarz (0)