„Przynęta” z retoryki populistycznej
Na XII Konferencji Centralnej (XIII kadencji) Komitet Centralny Partii podjął decyzję o ukaraniu szeregu byłych wysokich rangą przywódców partyjnych. To zdecydowane i zdecydowane działanie dowodzi, że walka Partii z korupcją, negatywizmem i degradacją „nie zna stref zakazanych, nie ma wyjątków, niezależnie od osoby”. Surowość dyscypliny partyjnej oraz skuteczność i efektywność organów ścigania w budowaniu i naprawianiu Partii; walka z korupcją dowodzą siły i skuteczności odstraszania i ostrzegania. Jednak w cyberprzestrzeni organizacja terrorystyczna „Viet Tan” i wiele relacji osób o poglądach reakcyjnych natychmiast rozpoczęło kampanię propagandy, ataków, zniesławień i sabotażu.
Rozpowszechniali wieść, że „w Partii nie ma towarzyszy, są tylko interesy i władza”. Zorganizowali tzw. „Forum Marzenia o Odnowie” z udziałem wielu osób, które nazywały siebie „naukowcami”, „badaczami”… aby zniekształcić pracę kadr i szkolenia kadr populistycznym językiem, oszukując opinię publiczną. XII Konferencja Centralna (XIII kadencja) wykazała się wysokim duchem solidarności i jedności w Partii, przygotowując XIV Zjazd Krajowy Partii, planując strategie polityczne z wizją do roku 2045, 2050 i dalej. Aby zniekształcić, podburzyć opozycję i zniszczyć ducha solidarności i jedności w Partii, „Viet Tan” natychmiast wezwał i promował utworzenie tzw. „sił opozycji politycznej ”, wypaczając argument, że „każdy kraj potrzebuje opozycji politycznej”. Zniekształcili percepcję, rozpowszechniając wieść, że „opozycja polityczna jest dźwignią rozwoju społecznego”…
Zdjęcie ilustracyjne / tuyengiao.vn |
Łatwo rozpoznać w tym populistyczny trik „Viet Tan”. Populizm nie jest nowym trikiem. Pojawił się w polityce niektórych krajów zachodnich jako forma kampanii wyborczej, odwołując się do emocji społecznych. W Wietnamie był wykorzystywany przez siły reakcyjne jako przykrywka do promowania niestabilności, podżegania do protestów i negowania roli partii jako lidera. W erze cyfrowej ten trik staje się jeszcze bardziej niebezpieczny, gdy jest wzbogacony o sztuczną inteligencję, deepfake, chatboty, analizę danych behawioralnych… tworząc wirtualną przestrzeń, ale z realnymi efektami. Wiele kont na Facebooku osób o poglądach reakcyjnych (zwłaszcza Le Trung Khoa) wykorzystało sztuczną inteligencję do tworzenia klipów z realistycznymi obrazami i głosami; chatboty do tworzenia fałszywych, pełnych współczucia komentarzy, wmawiając odbiorcy, że jest to opinia publiczna, a tym samym dając się porwać negatywnym emocjom.
W zamkniętych grupach w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Telegramie, Facebooku, YouTube, TikToku…, grupy antyrządowe często organizują systematyczne kampanie, takie jak tworzenie fałszywych wydarzeń, wyolbrzymianie prawdziwych konfliktów, nawiązywanie kontaktów z wieloma niezadowolonymi osobami w celu tworzenia punktów zapalnych. Następnie całą kampanię promuje „chór” z kont satelitarnych, niektórzy powołując się na dowody, inni płacząc, jeszcze inni krytykując…, wszyscy kreując obraz o silnym zabarwieniu „sprawiedliwości”, w który czytelnicy i widzowie bez odwagi mogą łatwo uwierzyć i za którym mogą podążać. Niepokojące jest to, że populistyczne przekazy nie są już jedynie ogólnikowymi stwierdzeniami o „wolności” i „demokracji”, ale konkretyzują się w wezwaniach takich jak „przywrócenie sprawiedliwości tym, którzy stracili pracę”, „walka z grupami interesów w restrukturyzacji aparatu”, „żądanie transparentności reform administracyjnych”… Umieszczone w ogólnej kampanii medialnej wrogich sił, treści te są niczym lukrowane strzały, uderzające bezpośrednio w zaufanie części społeczeństwa do systemu politycznego kraju.
Ta sztuczka jest obecnie wyrafinowana, ponieważ obiera za cel rzeczywiste wydarzenia społeczne, ale celowo zniekształca ich przyczynę i naturę. Na przykład, gdy niektóre autobusy i pociągi wiozące kadry, urzędników i pracowników sektora publicznego do pracy w początkach funkcjonowania dwupoziomowego modelu samorządu lokalnego były puste, natychmiast zostały zniekształcone, zepchnięte do tzw. „strajku urzędników”, a następnie wezwane do protestu i sprzeciwu. Widać, że „cyfrowy populizm” jest zarówno celem, jak i narzędziem wykorzystywanym przez wrogie siły jako rodzaj „przynęty” ideologii politycznej. Każdego dnia, o każdej godzinie cyberprzestrzeń jest zalewana tego typu „przynętą”. Gdy ktoś „połknie przynętę”, zwłaszcza konta w mediach społecznościowych znanych osób z dużą liczbą obserwujących, natychmiast pojawią się niezliczone wirtualne konta stworzone przez sztuczną inteligencję, gromadząc się, aby wchodzić w interakcje i rozprzestrzeniać się, tworząc efekt „czarnych” mediów, „brudnych” mediów…
Wspólnym mianownikiem kampanii medialnych „cyfrowego populizmu” jest to, że zawsze kojarzą się one z hasłem „patriotyzmu”, „towarzyszenia narodowi”, bacznego śledzenia ważnych krajowych wydarzeń politycznych w celu podżegania do sabotażu. Od kont w mediach społecznościowych po zamknięte grupy na nowych platformach medialnych, wszystkie kryją się pod płaszczykiem „dla ludu”, „obrony sprawiedliwości”, „krytyki polityki”. Niektóre osoby, które stały się ikonami „praw obywatelskich” wychwalanymi przez reakcyjne media, w rzeczywistości mają bliskie powiązania z organizacjami reakcyjnymi, takimi jak „Viet Tan”, „Tymczasowy Rząd Narodowy Wietnamu”, lub otrzymują finansowanie od organizacji pozarządowych o podejrzanych powiązaniach politycznych.
Działania „niezależnej dobroczynności” i „wsparcia dla bezrobotnych” również przekształciły się w narzędzia propagandy. Filmiki ukazujące dystrybucję darów i drobnych w miejscach, gdzie ludzie znajdują się w trudnej sytuacji lub cierpią z powodu klęsk żywiołowych, pożarów itp., są misternie inscenizowane, z przygnębiającą muzyką i okrzykami: „Gdzie jest rząd, gdy ludzie są w potrzebie?”, „bez nas będą głodować”… To chwyt, który bezpośrednio odwołuje się do emocji osób bezbronnych, aby wypaczyć rolę rządu i szerzyć mentalność wspierania „społeczeństwa obywatelskiego”…
Niedawno reakcyjna organizacja „Viet Tan” opublikowała tzw. „Dokument 50”, w złośliwym tonie zniekształcając proces odnowy kraju, fałszując rzeczywistość i nazywając politykę Partii „spiskami mającymi na celu umocnienie władzy dyktatorskiej”. W tym tak zwanym „dokumencie” obalone zostały koncepcje takie jak „transformacja energetyczna”, „transformacja cyfrowa”, „budowa dwupoziomowego samorządu lokalnego”, uznane za „manipulację instytucjonalną”, „monopol władzy”… Podszywali się nawet pod dokumenty Zgromadzenia Narodowego, kopiując je z głównych gazet, aby stworzyć wrażenie, że jest to „głos z wnętrza aparatu”, mający na celu oszukanie opinii publicznej.
Łącząc język populistyczny z technologią sztucznej inteligencji, organizacje reakcyjne inscenizują wyrafinowany dramat w cyberprzestrzeni, w którym każdy użytkownik może nieświadomie stać się drugoplanowym „aktorem”, jeśli nie zachowa czujności.
Skuteczne bariery wynikające z przekonań politycznych i odwagi
Nie ma skuteczniejszego rozwiązania niż wzmocnienie woli politycznej i pewności siebie w identyfikowaniu, obalaniu i pokonywaniu sztuczki „cyfrowego populizmu”, będącej przejawem spisku „pokojowej ewolucji” w cyberprzestrzeni. XII Centralna Konferencja (XIII kadencja) jasno stwierdziła, że aby dobrze przygotować się do XIV Zjazdu Krajowego Partii, konieczne jest zbudowanie zespołu kadr o niezłomnej woli politycznej, czystej etyce, działających na rzecz ogółu, dla dobra ogółu, stawiających interesy narodu i ludzi ponad wszystko. Jest to wymóg nie tylko dla kadry kierowniczej w komitetach partyjnych wszystkich szczebli, ale musi stać się powszechnym wymogiem dla każdej kadry, członka Partii, urzędnika państwowego i pracownika sektora publicznego.
Wzmacnianie odporności informacyjnej, proaktywne uczestnictwo w obalaniu fałszywych argumentów, wyjaśnianie reakcyjnego charakteru wrogich sił, demaskowanie demagogii i sztuczek polegających na podsycaniu idei… to nasze pilne i długoterminowe zadania. Nie możemy pozwolić, by głosy o złych intencjach były utożsamiane z autentyczną krytyką społeczną. Nie możemy też pozwolić, by grupy populistyczne twierdziły, że reprezentują głos ludu, aby podżegać i promować „opozycji politycznej”. Zapobiegajmy spiskom „cyfrowego populizmu” i „opozycji politycznej” za pomocą oficjalnych informacji, wyjaśniajmy prawdę, pomagajmy użytkownikom mediów społecznościowych wyraźnie odróżniać czerń od bieli, prawdę od fałszu, dobro od zła… Nie odwracamy się od mediów społecznościowych, lecz opanowujemy je dzięki potencjałowi mediów oficjalnych, rozpowszechnianiu pozytywnych informacji, budowaniu zaufania ludzi do kierownictwa Partii w duchu „budowania” do „walki”; wykorzystując piękno do eliminacji brzydoty; wykorzystując pozytywne informacje do odpierania negatywnych, zniekształconych i zafałszowanych informacji…
MOJE DŁUGIE - HA THANH
*Aby zapoznać się z powiązanymi wiadomościami i artykułami, odwiedź sekcję Ochrona podstaw ideologicznych Partii.
Source: https://www.qdnd.vn/phong-chong-dien-bien-hoa-binh/muon-danh-yeu-nuoc-de-kich-dong-chong-pha-chieu-bai-cu-thu-doan-moi-bai-2-doi-lap-chinh-tri-muu-do-cu-vo-boc-moi-839066
Komentarz (0)