W zeszłym tygodniu prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze oficjalnie rozpoczynające plan sprzedaży „złotych kart pobytu” z opłatą w wysokości 1 miliona dolarów (w porównaniu z ceną 5 milionów dolarów, gdy pomysł został przedstawiony) i zobowiązaniem do przyznawania praw pobytu „w rekordowym czasie”.
„Złota Karta jest niewiarygodnie tania” – powiedział Reaz Jafri, prawnik z kancelarii Withers. „Otrzymujesz dostęp do amerykańskiego systemu edukacji , opieki zdrowotnej, bankowości i rynków finansowych, a wszystko to za zaledwie milion dolarów. Dla wielu rodzin to bardzo mała kwota. Myślę, że powinni byli utrzymać ją na poziomie 5 milionów dolarów, żeby była bardziej ekskluzywna” – dodał.
Według analityków, cena 1 miliona dolarów sprawia, że „złota karta pobytu” jest bardziej konkurencyjna niż w wielu innych krajach. Na przykład Singapur wymaga prawie 8 milionów dolarów, Nowa Zelandia około 3 milionów dolarów, a Samoa również około 1,4 miliona dolarów.
Sekretarz Handlu Howard Lutnick powiedział, że rząd planuje wydać 80 000 złotych kart. W połączeniu z potencjalnym wprowadzeniem kart platynowych i wzrostem opłaty za wizę H-1B do 100 000 dolarów, program ten ma przynieść budżetowi federalnemu 100 miliardów dolarów.

„Żółtą kartę ugody” ogłoszono 4 kwietnia (zdjęcie: Reuters).
Jednak zainteresowani nadal nie mogą ubiegać się o tę „złotą kartę rezydenta” z powodu problemów prawnych. „Wdrożenie tego typu programów zazwyczaj zajmuje trochę czasu” – powiedział Dominic Volek, ekspert z Henley & Partners, dodając, że nikt nie chce być pierwszym, który przetestuje złotą kartę. Większość klientów chce zobaczyć działanie programu przez 3-6 miesięcy i monitorować rezultaty przed dokonaniem wydatków.
Przewidział, że jeśli program będzie funkcjonował stabilnie, to będzie otrzymywał 5000–10 000 zgłoszeń rocznie.
Oprócz wspomnianego powyżej poziomu złotego, strona informacyjna programu wspomina również o poziomie platynowym z ceną 5 milionów dolarów i dodatkowymi ulgami podatkowymi. Jednak poziom platynowy nie pojawia się w nowym rozporządzeniu wykonawczym podpisanym przez pana Trumpa i nie został wspomniany na konferencji prasowej.
Karta Platinum umożliwia posiadaczom pobyt w USA przez 270 dni w roku bez płacenia podatku od dochodów uzyskanych za granicą.
Obserwatorzy twierdzą, że platynowa karta jest skierowana do osób ultrabogatych, takich jak miliarderzy z Azji lub Bliskiego Wschodu, którzy chcą przebywać w Stanach Zjednoczonych, ale nie płacić podatku od swoich globalnych dochodów. Wiza może być bardziej atrakcyjna dla tych, którzy prowadzą już duże firmy i chcą chronić swoje aktywa przed wysokimi podatkami.
Jednak ekspert David Lesperance powiedział, że ta klasa kart nie będzie się dobrze sprzedawać, ponieważ nie uprawnia do otrzymania zielonej karty, a korzyści nie są adekwatne do ceny wynoszącej 5 milionów dolarów.
Złota karta jest uważana za odpowiedni produkt dla dzieci bogatych, które chcą studiować za granicą i znaleźć pracę w USA. „Wiele dzieci miliarderów nie chce prowadzić rodzinnego biznesu, lecz zostać architektami, lekarzami lub inżynierami i mieć normalną pracę” – powiedział pan Jafri, podkreślając, że w tamtym czasie polityka „złotej karty” była bardzo atrakcyjna.
Na niestabilnym globalnym rynku wizowym, spowodowanym niestabilnością geopolityczną , wojnami i napięciami politycznymi, rośnie zapotrzebowanie na programy wizowe.
Według raportu New World Wealth i Henley & Partners, w tym roku 142 000 milionerów ma się przeprowadzić do innego kraju, a Stany Zjednoczone będą jednym z najpopularniejszych kierunków. Około 7500 milionerów ma się przeprowadzić do USA w tym roku, z czego większość pochodzi z Azji, Wielkiej Brytanii i Ameryki Łacińskiej.
Source: https://dantri.com.vn/kinh-doanh/my-giam-gia-the-vang-dinh-cu-xuong-1-trieu-usd-thi-truong-visa-chao-dao-20250929211127951.htm






Komentarz (0)