Jak podał Bloomberg 5 grudnia, cytując kierownika programu Jona Herseya, amerykańskie okręty podwodne będą miały na wyposażeniu wersję pocisku Tomahawk przeznaczoną do ataku morskiego od 1 października 2024 r.
Okręt podwodny klasy Los Angeles USS Annapolis wystrzelił pocisk manewrujący Tomahawk w 2018 roku.
Tomahawk to pocisk rakietowy do ataków lądowych produkowany przez firmę Raytheon. Wersja przeciwokrętowa będzie wyposażona w nowy system naprowadzania, który pozwoli jej atakować ruchome cele na morzu, powiedział pan Hersey. Pierwsza partia została dostarczona Marynarce Wojennej w zeszłym roku do testów przed oficjalnym oddaniem do użytku.
Pociski zostaną rozmieszczone na atomowych okrętach podwodnych typu Los Angeles i Virginia, zdolnych do szybkiego ataku. Każdy z nich może przenosić 12 pocisków Tomahawk, ale niektóre z ulepszonych okrętów klasy Virginia mogą przenosić ich nawet 40.
Brent Sadler, starszy specjalista ds. wojny morskiej i zaawansowanych technologii w amerykańskim think tanku Heritage Foundation, powiedział, że nowy przeciwokrętowy Tomahawk ma zasięg do 1600 km. Dodał, że Japonia również mogłaby rozmieścić ten typ pocisku. Departament Stanu USA poinformował niedawno Kongres o zatwierdzeniu potencjalnej umowy sprzedaży 200 pocisków Tomahawk do celów lądowych do Tokio za 2,35 miliarda dolarów.
Amerykański arsenał przeciwokrętowy obejmuje teraz ulepszony pocisk przeciwlotniczy SM-6, który może być odpalany z bombowców B-1B i myśliwców F/A-18 operujących z lotniskowców. Marynarka Wojenna USA rozmieszcza również pocisk przeciwokrętowy Harpoon, produkowany przez Boeinga.
Jaką tajną broń posiada Hezbollah, aby zagrozić okrętom wojennym USA?
Amerykański plan rozmieszczenia pocisków przeciwokrętowych Tomahawk zbiega się również z rozmieszczeniem tysięcy bezzałogowych statków powietrznych (BSP) Replicator w regionie Indo- Pacyfiku . Pentagon planuje rozmieszczenie tego typu BSP na dużą skalę w okresie od lutego do sierpnia 2025 roku.
Link źródłowy
Komentarz (0)