Pękający ze wzruszenia, gdy zostałem przyjęty
Gia Nguyen wspomina, że 28 marca wraz z rodziną nerwowo siedział przed komputerem, aby otworzyć ogłoszenia uczelni. Do tej pory jest zaskoczony i poruszony, ponieważ spośród czterech uczelni z grupy Ivy League, został przyjęty na uczelnię z najmniejszymi szansami na przyjęcie, czyli na Uniwersytet Columbia. Tymczasem uczelnie, na które liczył, nie spełniły wszystkich pozostałych oczekiwań.
Potem Nguyen otrzymała wiele listów z gratulacjami od takich uczelni jak Georgia Tech, UIUC, Lehigh, Rochester, Villanova... Planuje wyjechać do Stanów Zjednoczonych we wrześniu przyszłego roku, aby podjąć naukę w swojej ulubionej szkole.
Nguyen przyznał, że od gimnazjum marzył o studiach za granicą, w Stanach Zjednoczonych. Jego matka miała doskonałe zdolności językowe, a starsza siostra studiowała anglistykę w Hanoi Amsterdam High School for the Gifted, więc początkowo chciał go wesprzeć, studiując anglistykę. Jednak po pewnym czasie zdał sobie sprawę, że ten przedmiot go nie interesuje.
Pham Gia Nguyen, uczennica 12. klasy fizyki w Hanoi Amsterdam High School for the Gifted, właśnie została przyjęta na Uniwersytet Columbia (USA) i otrzymała stypendium o wartości około 4 miliardów VND. |
Podczas nauki w szkole średniej Nguyen Sieu, Nguyen odkrył, że bardzo interesuje się fizyką i lubi zgłębiać badania naukowe , więc przekonał rodziców, aby nie wybierali filologii angielskiej. Po długich namowach rodzice w końcu zrozumieli i pozwolili mu podążać ścieżką swojej pasji.
Następnie zdałem egzamin wstępny do klasy fizyki w liceum dla uzdolnionych w Hanoi Amsterdam. Z zamiłowania do fizyki dołączyłem do szkolnego klubu robotyki i brałem udział w wielu zawodach związanych z robotyką.
Nguyen przyznał, że bardzo wcześnie przygotował swoją aplikację na studia za granicą. Już w 10. klasie zdał egzamin IELTS, uzyskując 8,5 punktu i 1540 punktów w teście SAT. Następnie, uczeń poświęcał czas na badania naukowe, pisanie esejów i udział w zajęciach towarzyskich.
Nguyen zainspirował się bliskim przyjacielem z liceum, który miał niepełnosprawność, ale wierzył, że pomógł mu zmienić perspektywę. Przyjaciel ten był bardzo dobrym uczniem, ale był wycofany i miał trudności z komunikowaniem się z przyjaciółmi.
„Wcześniej byłam perfekcjonistką, wręcz nastawioną na rywalizację. Uwielbiałam koszykówkę i zawsze chciałam wygrywać. Jeśli przegrywałam, załamywałam się i nie przyznawałam do porażki, ale kiedy grałam z przyjaciółmi, zdałam sobie sprawę, że każdy ma mocne i słabe strony, które trzeba pokonać. Wspieranie przyjaciół w rozwijaniu umiejętności życiowych pomogło mi również zrewidować własną perspektywę” – powiedziała Nguyen.
Nguyen uważa, że niektórzy studenci uczestniczą w wielu aktywnościach społecznych, aby wzbogacić swoje profile i zdobyć dodatkowe punkty w komisji rekrutacyjnej. Ja jednak mam inne zdanie – chcę poświęcić całą swoją pasję i entuzjazm temu, co lubię, czyli technologii i robotyce.
Tworząc swój profil, jasno to pokazałem i jednocześnie zobowiązałem się do kontynuowania swojej pasji w przyszłości.
Nieustanne tworzenie robotów
Pasjonuję się technologią i mogę pracować nad robotami od rana do wieczora, nie odczuwając zmęczenia. Nguyen studiował inżynierię mechaniczną, więc bardzo interesuje się montażem i projektowaniem robotów 3D.
Uczeń wspomina, że latem, w 10. klasie, przygotowując się do przejścia do 11. klasy, wraz z kolegami przygotowywał się do udziału w konkursie FIRST Tech Challenge Vietnam. Kilka dni przed egzaminem szkoła stworzyła uczniom warunki do otwarcia laboratorium w godzinach 6:00-23:00. Jednak wiele etapów nie zostało ukończonych, więc on i jego koledzy ukryli się przed ochroniarzem i przespali noc, aby ukończyć produkt.
„Siedziałam do 3-4 nad ranem, żeby popracować nad robotem, zanim poszłam spać. To było ciekawe doświadczenie, którego nigdy nie zapomnę” – powiedziała Nguyen.
W tym roku wraz z moją drużyną zdobyliśmy pierwszą nagrodę w konkursie FIRST Tech Challenge Vietnam. W kolejnym roku szkolnym zostałem członkiem sztabu szkoleniowego juniorów, aby kontynuować poszukiwania produktów na potrzeby tego konkursu. Ich produkty zdobyły nagrody główne i mogły konkurować na arenie międzynarodowej.
W liceum dołączenie do Klubu Robotyki i udział w zawodach robotycznych pozwoliły mi się wiele nauczyć i rozwinąć. Od umiejętności mechanicznych, przez projektowanie 3D i myślenie mechaniczne, po przede wszystkim towarzystwo przyjaciół o tej samej pasji.
Nguyen zdobył wiele innych nagród, takich jak: Pierwsza nagroda w Wietnamskim Konkursie Innowacji 2024; Złoty medal w kategorii technologii i inżynierii na Międzynarodowej Olimpiadzie STEM 2024...
Ponadto Gia Nguyen i jego grupa zdobyli drugą nagrodę w konkursie Samsung Solve for Tomorrow Vietnam za projekt: opracowanie mobilnej aplikacji do opieki zdrowotnej opartej na sztucznej inteligencji oraz przenośnego urządzenia monitorującego.
Uczeń uważa, że system nagród, który zdobył w szkole średniej, odegrał ważną rolę w tym, że jego wniosek o stypendium został wysoko oceniony.
Oprócz badania i projektowania robotów, poświęcam czas na udział w zajęciach pozalekcyjnych, projektach ekologicznych i działalności charytatywnej.
Można pisać o działaniach związanych z ochroną środowiska, takich jak zbiórka śmieci i sadzenie lasów, aby zapobiec powodziom (około 2000 drzew w Hajfong) . Można też wspomnieć o projekcie wspierania osób niepełnosprawnych w dostarczaniu produktów rękodzielniczych na rynki zagraniczne.
Nguyen planuje wyjechać za granicę na studia we wrześniu. Studiuje inżynierię mechaniczną, aby rozwijać swoją pasję do montażu i projektowania 3D. Po ukończeniu studiów planuje kontynuować studia podyplomowe w dziedzinie zarządzania, aby zdobyć różnorodne umiejętności, a następnie wrócić do domu.
„Jako Wietnamczyk, którego rodzice mieszkają tutaj, chciałbym studiować za granicą, a następnie wrócić, aby wnieść choć cząstkę swoich wysiłków i wiedzy na rzecz mojej ojczyzny” – powiedział Nguyen.
Matka Gii Nguyen wyznała, że kiedyś płakała, zmuszając syna do wyboru kierunku studiów. Chciała, żeby studiował anglistykę, żeby móc go wesprzeć, ale on płakał i nie podporządkował się kierownictwu rodziny.
„Obudziłam się, bo wywarłam na moje dziecko zbyt dużą presję. Później odkryłam, że moje dziecko ma predyspozycje do nauk przyrodniczych i zdało egzamin wstępny na kierunek fizyka w Hanoi Amsterdam High School for the Gifted” – powiedziała.
Według tego rodzica, gdy chłopiec rozpoczynał naukę w Hanoi Amsterdam High School for the Gifted, panowały tam dobre warunki do nauki. Gia Nguyen dołączył do klubu robotyki i wyraźnie pokazał swoją miłość do tej dziedziny, więc kontynuował ją i zdobywał imponujące nagrody w konkursach.
„Jako Wietnamka, której rodzice mieszkają tutaj, chciałabym studiować za granicą, a potem wrócić, aby wnieść choć cząstkę swojego wysiłku i inteligencji do mojej ojczyzny i kraju” – Pham Gia Nguyen.
Ha Linh
Source: https://tienphong.vn/nam-sinh-tron-ngu-qua-dem-o-truong-de-lam-robot-gianh-hoc-bong-my-danh-gia-post1735317.tpo






Komentarz (0)