
Od ponad tygodnia pan Vo Quoc Hai z wioski Yen Diem (gmina Loc Ha) i jego koledzy rybacy muszą wstrzymać produkcję, ponieważ ich łodzie utknęły na brzegu z powodu wzburzonego morza. Zamiast jednak narzekać, skorzystał z okazji, aby wzmocnić łódź, załatać dwie duże sieci i odnowić boje oznaczające sieci… aby być gotowym do produkcji, gdy tylko nadarzy się okazja.
Pan Hai powiedział: „Ostatnie 3 miesiące nieustannych opadów deszczu i burz spowodowały wiele trudności w produkcji i ograniczyły warunki życia. Jednak ludzie, przyzwyczajeni do tej sytuacji, aktywnie oszczędzali zasoby, planowali odpowiednie wydatki i dbali o swoje zdrowie… W szczególności, w ciągu ostatnich 2 dni zrobiło się słonecznie i ciepło, więc szybko wypłynęliśmy w morze, robiąc dwa rejsy dziennie, za każdym razem łowiąc 7-8 kg krewetek i ryb wszelkiego rodzaju. Po odliczeniu wydatków, dochód wynosi prawie 800 000 VND/osobę/dzień”.

Pan Nguyen Chi Thang (urodzony w 1962 r. w osiedlu Tam Hai 2, w okręgu Hai Ninh) chętnie wybiera się w podróże morskie po kilku dniach spędzonych na lądzie z powodu sztormów.
Pan Thang powiedział: „W ostatnich miesiącach pogoda była skomplikowana, co spowodowało przerwy w produkcji, a dochody rybaków były niskie. Teraz morze zaczęło się uspokajać, pogoda wykazuje oznaki stabilizacji i znów wypływamy w morze. Miejmy nadzieję, że po tych burzliwych dniach morze będzie pełne krewetek i ryb, a cała rodzina będzie szczęśliwa”.

W sezonie sztormowym najbardziej ucierpieli rybacy z flot o dużej pojemności, specjalizujący się w połowach morskich. Pozostają jednak optymistami, cierpliwie czekając i aktywnie dostosowując się do warunków pogodowych. Obecnie wiele kutrów rybackich rybaków z Ha Tinh o długości ponad 12 metrów i pojemności ponad 90 CV ponownie wypłynęło w morze po wielu dniach kotwiczenia, niosąc ze sobą nadzieję na pomyślne i udane rejsy morskie.
Pan Nguyen Van Dai, właściciel statku HT 90438 (wieś Dong Ha 1, gmina Thach Ha), powiedział: „Zwykle wypływamy w morze 2-3 razy w miesiącu, na 7-10 dni, w odległości 30-40 mil morskich od brzegu. Jednak w okresie deszczowym i sztormowym ludzie proaktywnie skracają trasy żeglugowe, redukują zatrudnienie, analizują sytuację pogodową, aby wyruszyć wcześniej i zdążyć na czas, proaktywnie szukając schronienia, podtrzymując relacje biznesowe z partnerami dostarczającymi materiały i konsumującymi produkty…”.

Od połowy sierpnia Ha Tinh regularnie nękają trzy poważne klęski żywiołowe, którym towarzyszą liczne burze, duże fale i silne wiatry. Te niekorzystne czynniki dają o sobie znać już od dłuższego czasu.
W obliczu tej nieuniknionej sytuacji, blisko 15 000 rybaków w tym regionie wciąż okazuje miłość do pracy, chęć podboju morza i z optymizmem oczekuje nowych radości. W te spokojne dni na morzu spieszą się, by wypłynąć w morze, elastycznie reagując na pogodę, aby efektywnie łowić i zarabiać więcej.

Pan Than Quoc Te – zastępca dyrektora zarządu portów rybackich i przystani dla łodzi rybackich w Ha Tinh – poinformował: „Ciągłe deszcze i burze utrudniają rybakom produkcję i dochody, ale ludzie są zawsze optymistycznie nastawieni i proaktywnie utrzymują gotowość do pozostania na morzu. W tej chwili niektóre łodzie zaczęły opuszczać port.
Aby „wspierać” rybaków, nawiązaliśmy współpracę z innymi miejscowościami i siłami funkcyjnymi, aby nieustannie przypominać i mobilizować ludzi do starania się o utrzymanie rytmu produkcji, zwracania uwagi na bezpieczeństwo, przestrzegania ustawy o rybołówstwie i bycia gotowym do pomocy we wszystkich aspektach.
Źródło: https://baohatinh.vn/ngu-dan-ha-tinh-hoi-ha-vuon-khoi-post299108.html






Komentarz (0)